charm pisze:A ja w ramach spamu i poprawy humoru: mam nowe wieści z domu Maxa:
zdjęcie wystarczy chyba za komentarz....?
to zdjęcie jest lepsze niż komentarz
Moderator: Estraven
charm pisze:A ja w ramach spamu i poprawy humoru: mam nowe wieści z domu Maxa:
zdjęcie wystarczy chyba za komentarz....?
Irma pisze:Cudna fotka, Max znalazł ten własciwy dom. Mam nadzieję, że na Igorka tez gdzieś czeka taki domek. Zobaczcie jak kwitnie miłość Amberkowo-Igorkowa http://www.youtube.com/watch?v=oitVWV8mSxc
moony pisze:Śliczny MAx na ślicznej fotce.
NA tym zdjęciu MAx jest bardzo podobny do tego kocurka, który się przybłąkał do mnie.
em.em. pisze:Jesteśmy po wizycie i było szczerze mówiąc ...tak sobie. Nie jesteśmy przekonane. Zobaczymy czy jeszcze się odezwie ten potencjalny dom, wątpię, ale nie jest mi szkoda. To chyba nie to![]()

em.em. pisze:Jesteśmy po wizycie i było szczerze mówiąc ...tak sobie. Nie jesteśmy przekonane. Zobaczymy czy jeszcze się odezwie ten potencjalny dom, wątpię, ale nie jest mi szkoda. To chyba nie to![]()
[/quote]em.em. pisze:charm pisze:Jeśli czujesz, że to nie ten dom, to lepiej poczekać... trzymam kciuki za znalezienie tego właściwego
wiemtylko wiesz jak to jest z takimi paskudnymi typkami- robią człowiekowi coś takiego w serce, że zaczynasz czuć, że jest jeden właściwy dom- ten w którym są twoje osobiste koty
Chciałabym szybko dom dla Dominika, bo on jest gotowy, bo tak dla niego najlepiej. I z uwagi na to, że jeszcze kilka dni i całkiem mi odbije na punkcie tej małej wredoty. A nie mogę, naprawdę nie mogę
Dziś usiądę do ogłoszeń.



) i łazili po nim tam i z powrotem. No i gdzie Kajtek, tam Kitek... nie widziałam tego momentu, ale podejrzewam, że do łapoczynów przeszedł pierwszy Kajtek. Nie trwało to długo, tylko takie małe ścięcie, za chwilę każdy po swojej stronie łóżka i niewinne oczy wpatrzone we mnie
Faktem jest, że Kiciuś przegina. W nocy Kajtek położył się tak blisko, bliziutko mnie, tuż przy ciele (Kiciuś poszedł do kuwety)... zgadnijcie, co zrobił Kiciuś po powrocie... Wrąbał się na Kajtka tak, że go ciałkiem odsunął ode mnie, żeby sobie zrobić miejsce i uwalił się koło mnie... na Kajtku! Kajtek tak poleżał z obojętną miną, po czym przesunął się w okolicę mojej głowy. Na to Kiciuś podniósł głowę sprawdzając, czy aby nie powinien coś ze sobą zrobić, żeby jednak mieć lepszą pozycję... uff... masakra po prostu. Zachowują się jak stare małżeństwo - Kiciuś to upierdliwa żona, która musi postawić na swoim, ale bez męża się nie obejdzie (i strasznie dużo gada!), a Kajtek to zblazowany mąż, obojętny wobec żony, chociaż bardzo czuły... wie czego chce i spokojnie to realizuje. Ja tu robię za flamę dla Kajtka i sąsiadkę dla Kitka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], sebans i 44 gości