Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

[agakow82]

[mar9]

Spirulina i Vilcacora kupione.
Zrobiłam pierwszą dawkę ale nie bardzo mu to smakowało, zrobiłam 1 ampułkę jednego, 1 drugiego, dodałam trochę conva, trochę wody, wyszło ok. 10 ml ale nie wszystko z tego wypił. Co dodać, żeby mu smakowało i chciał całe wypić? bo część została na papierowym ręczniku.
Dostał też biostyminę w zastrzyku i metacam do pysia.
Od wczoraj Kluseczka dostaje nowe kropelki do oczek: Tobrosopt, ok 5xdziennie, zobaczymy, czy dadzą skutek
Dostałam wiadomość z domu Romeczka
Cytuję:
Romek miał 4 prześwietlenia i okazało się, że ma płuca zainfekowane prawdopodobnie po nie wyleczonym zapaleniu płuc. Dostaje teraz inne antybiotyki po 2 zastrzyki przez 14 dni i później się okaże co i jak"
Nie wiem, skąd to zapalenie płuc, u mnie niczego nie zauważyłam ani ja ani lekarze.
Wychodzi na to, że jestem do d...y i nie powinnam brać na tymczas kotów bo nie potrafię o nie zadbać we właściwy sposób
Mam dość, muszę przemyśleć, czy dalsze tymczasowanie w ogóle ma sens...

[agakow82]

Spirulina i Vilcacora kupione.
Zrobiłam pierwszą dawkę ale nie bardzo mu to smakowało, zrobiłam 1 ampułkę jednego, 1 drugiego, dodałam trochę conva, trochę wody, wyszło ok. 10 ml ale nie wszystko z tego wypił. Co dodać, żeby mu smakowało i chciał całe wypić? bo część została na papierowym ręczniku.
Dostał też biostyminę w zastrzyku i metacam do pysia.
Od wczoraj Kluseczka dostaje nowe kropelki do oczek: Tobrosopt, ok 5xdziennie, zobaczymy, czy dadzą skutek
Dostałam wiadomość z domu Romeczka
Cytuję:
Romek miał 4 prześwietlenia i okazało się, że ma płuca zainfekowane prawdopodobnie po nie wyleczonym zapaleniu płuc. Dostaje teraz inne antybiotyki po 2 zastrzyki przez 14 dni i później się okaże co i jak"
Nie wiem, skąd to zapalenie płuc, u mnie niczego nie zauważyłam ani ja ani lekarze.
Wychodzi na to, że jestem do d...y i nie powinnam brać na tymczas kotów bo nie potrafię o nie zadbać we właściwy sposób
Mam dość, muszę przemyśleć, czy dalsze tymczasowanie w ogóle ma sens...

zapalenie płuc maja i futrzaki i my .na pewno to nie jest pani wina.Nasza Haneczka tez była Pani tymczaską i jest zdrowiutenka Romuś weźmie sobie serie antybiotyków i napewno wyzdrowieje.
a i prosze mi bez takich tekstów
cytuje:
Wychodzi na to, że jestem do d...y i nie powinnam brać na tymczas kotów bo nie potrafię o nie zadbać we właściwy sposób

[Mruczeńka1981]

Dlaczego mówisz takie rzeczy? Przecież choroba może się ujawnić dopiero po zmianie otoczenia. Gdyby nie Ty, to wielu kotów już by nie było. Więc proszę takich niedorzeczności nie opowiadać

[krynia08]

Dlaczego mówisz takie rzeczy? Przecież choroba może się ujawnić dopiero po zmianie otoczenia. Gdyby nie Ty, to wielu kotów już by nie było. Więc proszę takich niedorzeczności nie opowiadać

popieram

[Mała1]

Marysiu-przeciez Romeczka ogladałał weterynarz
nie zadręczaj sie
Kciuki za jego zdrówko , mam nadzieje,ze szybko bedzie wszystko dobrze.
Daj znać jak będziesz mieć jakieś wieści

[Gibutkowa]

Marysiu to Ci napisze jak było z Ryśkiem. Bierzemy go ze schronu, od razu do naszego weta na przegląd i wszystko super hiper pięknie, zawozimy Ryśka do hoteliku. Za dwa dni wiadomość że Rysiek kicha. To znów do hoteliku po Ryśka potem do weta i co się okazuje że w ciągu 2 dni u Ryśka zdążyło się rozwinąć zapalenie oskrzeli. No to zaszczor w dupsko i leki na drogę (do tego witaminki). Po tygodniu Ryś był jak nowy
Także to jest Marysiu kwestia stresu plus chwilka zawiania w drodze z samochodu do domu i kot jest gotowy.

Gibutek tez był chory bo po sterylce jak ja nieśliśmy od lecznicy do domu (a to rzut beretem) to ją zdążyło zawiać choć była kocykiem przykryta. Także proszę mi tutaj takich rzeczy nawet nie pisać. No!

[agakow82]

witam w tą piękną nockę
Marysiu chciałabym ci troszke poprawić samopoczucie i w tych chwilach Twojego zwątpienia "przedstawić" futrzaki którym możesz spojrzeć w oczy i spytać " WARTO BYŁO?"
jestem pewna że każdy z nich odpowie miaałłł
a więc Twoje ex-tymczasy :
Rudi DT 3.08.2007 DS 4.09.2007

Kruszynka DT 8.09.2007 DS 22.12,2007

i jej czwórka maluszków.maluszki za TM 16.09.2007-20.09.2007

Mruczuś DT 16.09.2007 DS 22.10.07 powrócił do DT i jest nadal

Bródka DT 22.10.2007 DS 05.06.2008

Bytuś DT 24.11.2007 DS 05.09.2008

Czaruś DT 15.12.2007 DS 14.03.2008

[agakow82]

cd.
Miki DT 07.02.2008 za TM 06.01,2009

Marcysia DT 07.03.2008 ( na zdjęciu z Czarusiem ) za TM 09.03.2008

Maseczka DT 20.03.2008 DS 08.06.2008

Suri DT 16.06.2008 DS 30.08.2008

Kicia DT 18.07.2008 DS 23.09.2008

[agakow82]

cd.............
Basia DT 30.08.2008 TS 15.11 08 za TM 17.03.2009

Puszek Okruszek i Tygrysek DT 13.09.2008

Puszek DS 30.09.2008 za TM 22.10.2008
Okruszek DS 02.11.2008
Tygresek DS 29.09.2008
Stefan DT 24.09.2008 za TM 22.08.2009

Brzózka DT 18.10.2008 do nadal

[agakow82]

cd...............
Zuzia DT 24.11.2008 zaginęła 28.11.2008

Aluś DT 24.11.2008 DS 4.01.2009

Lucy DT 04.11.2008 DS ( jeśli dobrze pamiętam to drugi) 4.03.2009

Rudzik DT 09.11,2008 DS 16.01.2009

Puszek DT 08.02.2009 DS 13.03.2009

Rysio DT 08.02.2009 DS 13.03.2009

Romeczek DT 24.04.2009 DS 28.11.2009

Rysia DT 27.04.2009 DS 27.06.2009

Tajger DT 27.04.09 DS ( o ile dobrze pamitam drugi) 02.08.2009 ( zniklo mi gdzies zdjecie poszukam i dodam

[agakow82]

cd........................
Frania DT 28.05.2009 Nie znalazlam daty DS -poprawiam Frania nadal u Ciebie jako Kluseczka

Heppy DT 18.06.2009 "DS" 12.09.2009 powrót 20.09.2009 i juz DS 30.11.2009

Harriet DT 3.08.2009 za TM 10.09.2009

Mruczek ( nie znalazłam daty DT ) DS 30.09.2009
nie jestem pewna czy czegos nie pomieszałam

Murzynek brak dat

Uszatek DT 09.09.2009 do nadal

No i mój ulubiony ex-tymczas
Haneczka DT 03.10.2009 DS 30.10.2009

[agakow82]

No i jeszcze te które Cię najmocniej kochają
Michał i Agatka

Michał

Myszka

[agakow82]

Troszke mi zeszło mam nadzieję że jak rano zerkniesz to ci sie buzinka uśmiechnie
jeśli gdzieś zrobiłam pomyłke to z góry przepraszam i prosze o informacje gdzie to od razu poprawię
Jeśli któregoś z futrzaków pominęłam również przepraszam
no to MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ!!!!!!!!!!!!!!!

[Liwia_]

Frania ciągle jest tymczasem, Mar pisze o niej "Kluseczka"

Lista jest imponująca... Choroba mogła wyjść w każdym momencie, a wiem, Marysiu, że dla futer robisz wszystko, co się da. Popatrz, ile uratowanych istnień...
Jako etatowy dostarczyciel tymczasów mogę tylko poprosić, byś pomyślała, co stałoby się choćby z Alusiem, z Kluseczką i wreszcie - z Happy... Pamiętam, jak strasznie była zabiedzona, dałaś jej (i nie tylko jej...) nowe, dobre życie. Wiesz przecież, w jakich miejscach były... Nie bądź dla siebie surowa w żadnym momencie, jesteś cudownym dt.