dzień dobry
Po malutku szykuje się do weta ,jestem umówiona na 9.45 ,lymuzyna po mnie zajedzie
Kociaki czuja się odrobinkę lepiej ,nie leżąplackiem tylko krążą próbując się bawić
.Ich oddechy nadal słyszalne ,a kaszel okropny ale nie tak jak było wcześniej i rzadziej ten charkot wydobywa się z gardła ,.
Oczywiście Smoku nie daje spać ,musi być głaskany ,tulony ,główka w górze
Miśka lepiej to znosi ,ale tez nie miała takiej gorączki ,jego tąpnęło okropnie
Nic to ,idzie do przodu ,przyjdzie taki czas ze będą zdrowe
przyjdzie ,prawda
