witam z rana .
oczy jak by mi ktoś żwirem sypnął ,ciekawe jak Kasia z która robiła cały dzień za kierowcę
Moje kochane zwierzaki nie zrobiły wczoraj powodzi

raptem na cały dzień dwa siki i 3 kupy

chyba mądrzejemy .
Jeszcze nie tak dawno jak wychodziłam kładłam podkład ,wracałam po 4-5 godzinach i kilkanaście plam na podkładzie
Za to Poncia strasznie bojkotuje karmę odchudzającą ,już nie robi kupy koło kibelka tylko w przedpokoju pod drzwiami
Dziś wyszłam z psami o 7 (nie jak zwykle o 6) na dworzu już na mnie czekało kocie towarzystwo ,głodne ,rozdarte ,jedzą teraz jak smoki ,muszą zeby przetrwać.
Biedne są .
buziaki i miłej niedzieli
