Widzę, Czuję. Mam Duszę i Serce. Nas kotów jest wiele. Zima.

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

zadanie chyba udało mi się wypełnić :roll:

teraz zapraszam serdecznie w imieniu koteczków, które nie mają swojego wirtualnego oipekuna :1luvu:

może komuś zmięknie serduszko :1luvu:

i zaadoptuje koteczka :catmilk:

Prawie ryczałam jak wracałam z działek rowerem.

Ręce tak mi zmarzły ,że czułam jedynie potworny ból.

Miałam rękawiczki. Nic z tego.Powyciagałam i opatuliłam te rekawiczki rękawami ze swetra. I nadal zimno. Gdyby do tego wiał wiatr można by było zamarznąć na stojaco. Słów mi brakuje.

Drugi raz tak zmarzły mi ręce. Pierwszy raz w listopadzie ub.roku.Podobno jest u nas -14.

I mam problem. Ogromny problem.

Gaz mi sie skończył i musze wymienić butlę.

Zwykle robi to Maż. Ja nawet nie wiem jak sie do tego zabrać, a na stacje paliw z działek mam że ho, ho.
Najgorsze ze trzeba isć zabrać butlę i znowu iść zeby podłączyć.No i sama butla nieżle waży. Super! Na same moje działki mam 3 km w jedna stronę.

Myślałam ze mnie dzisiaj szlag trafi.Zuzia siedziała na pufie i nie rozumiała dlaczego leci tak malutko ciepła.

Gaz sie dopalał. Nagrzałam niewiele, bardzo niewiele.

Prawie nie czułam ciepła jak weszłam z dworu.

Timorka nadal nie ma.

Chodziłam ,wołałam. Byłam nawet u Dziewczyn.

skarbonka pisze:zadanie chyba udało mi się wypełnić

teraz zapraszam serdecznie w imieniu koteczków, które nie mają swojego wirtualnego oipekuna może komuś zmięknie serduszko i zaadoptuje koteczka

Wszystko ślicznie zrobiłaś Aniu.

Lepiej nie można. Dziękuję Ci Pięknie. :1luvu:

Grzeję kocyk maxymalnie i się kłade. Ten mróz to nie na moje nerwy.

Jeszcze teraz ten gaz.

Koty muszą mieć ciepło w altance. Wstanę rano i będe myśleć. Nawet nie wiem gdzie szukać pomocy. Sama nie dam rady.

Zaraz pisze do Męża, niech pisze co i jak mam zrobić.

Ania czyli Skarbonka idzie jutro do szpitala. Będzie mieć operację. Bardzo proszę o Wielkie Kciuki dla Niej . :ok:

No i aby szybciutko do nas wróciła.

Rudolf [*] 12.04.2015 żegnaj kochany..

iza71koty pisze:Ania czyli Skarbonka idzie jutro do szpitala. Będzie mieć operację. Bardzo proszę o Wielkie Kciuki dla Niej . No i aby szybciutko do nas wróciła.