Koty u B.Wahl.cz.III.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 27, 2009 18:27

niedługo kończy się drugi etam dogomaniackej "skarbonki" prowadzonej przez Rozi.
Narazie nei ma chyba żadnych chętnych, żadnych planów. Może by cos wykombinować na poprawę bytu ostatkio-szansowych zwierzaków? teoretycznie skarbonka jest na starsze psiaki, ale da się to przeciez rozwiązać. można wybudować jakiś boks, czy też podzielić jakoś teren żeby te starsze psy były oddzielone. A jeśli skarbonkowicze się zgodzą - można by było ten podzial terenu przeznaczyć na podzielenie psy/suki (choć teraz już są sterylki więc nie koniecznie), a może zgodziliby się na dofinansowanie remontu części "szpitalnej" przez was przygotowywanej?
Myślę że warto się zastanowić.

zuzel

 
Posty: 59
Od: Sob mar 28, 2009 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 27, 2009 18:46

Beata pisze:
Anna_33 pisze:Agn hoop hoop- pilne

czemu Agn?


Już się obudziłam... :oops:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 27, 2009 18:51

melduje poslusznie, ze slynnym poldkiem w sobote jada: Ostatniaszansa x 2 czyli Ewa i Agnieszka, MalgosiaD, Ewa.i.flatki oraz Ewa ze Szczecina (nie pamietam numerku przy nicku - nie gniewaj sie Ewuniu :oops: ). Juz mozna zaczac zazdroscic nam niezapomnianej jazdy do Boguszyc, zwlaszcza ze pomimo szorowania i psikania roznymi pachnidlami, zapach Ajaksa jest wciaz obecny :wink:
Ostatnio edytowano Śro maja 27, 2009 19:06 przez ostatniaszansa, łącznie edytowano 1 raz

ostatniaszansa

 
Posty: 183
Od: Pt mar 13, 2009 23:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 27, 2009 18:57

Beata. Koci klopot byl-jest. Agn byla potrzebna.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 27, 2009 19:14

Nie jest dobrze.

Sprinterka, koteczka u Kasi79 jest w bardzo zlym stanie.
Nie je, nie pije, lezy pod kroplowka.
Dzis wykonano testy.
Na 90% FIP. Stwierdzono zoltaczke.
Weterynarz chcial skrocic jej cierpienia, jednak Kasia jeszcze probuje walczyc.
Dzisiejsza noc bedzie decydujaca.
Ja Kasi nic madrego nie umiem poradzic.
Chyba nikt tu nic nie poradzi. Kciuki zostaja..
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Śro maja 27, 2009 19:17

Niestety - nie widząc, nie znając kota, faktycznie niewiele można doradzić...
Jednak, jak mawia mój Doc `biologia jest nieprzewidywalna` - przykładem jest Tofu.
Czasem bywa cholernie trudno...

Kasiu - tutaj też kciuki trzymam.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 27, 2009 19:17

jedyne czym mogę pocieszyć to że testy na FIP są często fałszywe. Chodzi o to że te wirusy żadko są chorobotwórcze. Testy dodatkie wyszłyby pewnie u 80% populacji kociej a choroba ujawni się jedynie u kilku.
Więc trzymam kciuki że to nie FIP i sprinterka dalej będzie biegać

zuzel

 
Posty: 59
Od: Sob mar 28, 2009 13:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 27, 2009 19:29

Anna_33 pisze:Nie jest dobrze.

Sprinterka, koteczka u Kasi79 jest w bardzo zlym stanie.
Nie je, nie pije, lezy pod kroplowka.
Dzis wykonano testy.
Na 90% FIP. Stwierdzono zoltaczke.
Weterynarz chcial skrocic jej cierpienia, jednak Kasia jeszcze probuje walczyc.
Dzisiejsza noc bedzie decydujaca.
Ja Kasi nic madrego nie umiem poradzic.
Chyba nikt tu nic nie poradzi. Kciuki zostaja..


Nie koniecznie to fip, może mieć uszkodzoną wątrobę, może to być nowotwór watroby lub trzustki.
Mam taka jedną żółta z obcym, żyje wbrew weterynarii już od grudnia :wink: .
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro maja 27, 2009 20:26

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Dużo kciuków dla koteczki
Obrazek]Obrazek

Modjeska

 
Posty: 5853
Od: Pt mar 31, 2006 20:52
Lokalizacja: Zalesie Górne

Post » Śro maja 27, 2009 22:29

To wyniki Sprinterki, które dostałam od Kasi na GG:
WBC23.1h10
RBC 9.57
hGB11.2
HCT37.4
PLT311
mcv 39
mch 11.7
mchc 30.0
rdw 16.2
mpv 14.0

WBC Flags; AG2 EOS[3.3] diff
%LYM 26.9
%MON 6.6
%GRA 66.5%

ALB=2.5 [2.2-4.0]
CREA=0.9 [0.8-2.4]
TBIL=1.2 [0.0-0.9]
TP=7.6 [5.7-8.9]
AST=27 [0-48]
GLOB=5.1 [2.8-5.1]

Z moich wyliczeń A/G = 0,49
Co niestety niebezpiecznie zbliża nas do do wyrokowaniu o FIP-ie. Do tego wysokie WBC i dość niskie [choć jeszcze w normie] limfocyty...
`Zaprzeczeniem` tej tezy jest dość dobry obraz czerwonokrwinkowy...

Naprawdę trudno jest cokolwiek doradzić - może jeszcze komuś przyjdą jakieś pomysły do głowy?

Kotka ma biegunkę z krwią, nie chce jeść, ma żółtaczkę [która może być hemolityczna, bo poziom bilirubiny jest podniesiony, ale dlaczego???]
Dostała antybiotyk, steryd i na podniesienie odporności [co przy założeniu FIP-a nieco dziwi, ale jeśli to nie FIP-to może to tylko pomóc].

Najgorsze jest to, że Sprinterka nie chce jeść...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro maja 27, 2009 23:38

Moja żółta Teklunia też ma podniesiony poziom bilirubiny, może to być np wynikiem zapalenia dróg żółciowych lub tak jak w przypadku Tekli obcy, czyli rak dróg żółciowych, przy marskości wątroby też czesto bilirubina jest powyżej normy.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw maja 28, 2009 7:22

Trzymam kciuki :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30719
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw maja 28, 2009 10:34

Możemy tylko kciuki potrzymać.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 28, 2009 14:15

Pewnie że i ja trzymam kciuki.. Niech malutka zdrowieje..



Niestety, nie mogę jechać w tym tygodniu do Boguszyc, w przyszłym bardzo się postaram żeby pojechać, choć wygląda to bardzo blado, bo mam od dawna umówione dwa spotkania i nie wiem jak już te dwa pogodzę..

Mam kupę karmy dla psów z Animalii w samochodzie (nie przekazaliśmy, bo jak zakończyliśmy robotę, to nie było już p. Józefa), kontenerek w którym jechały rude, folię i chyba siatkę do okna p/owadom.

Nie wiem czy dobrze byłoby obciążać dodatkowo poldka tymi towarami, bo.. wiadomo :oops: Zdecydujcie proszę czy zabierzecie to teraz czy zawieziemy następnym razem.

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 28, 2009 15:55

Kaprys, zabiore to od Ciebie przed przyszla sobota.
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 97 gości