Sosnowiec- 18 lipiec kocia impreza str. 96 info!!!!

[mar_tika]

Przed chwilą dzwonił do mnei kierownik schroniska właśnie ludzie przynieśli z całą wyprawką do schroniska kociaka podobniez ok 5 miesięcy, szarego , stalowego jest jak na razie w biurze jeśli go nie zabierzemy wwalą go na kociarnię

Bunia,Marley,Trixi były zabrane z biura i chorowały.Tam tez jest syf .Jak masz cykloferon to można go spróbować przyjąc na kociarnię ,ale bedziemy musiały bardzo uważać Pełna kwarantanna

[Lidka]

Cykloferon jest

[Iweta]

Lidziu juz opisałam na swoim wątku : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=69645

[blekitna]

Obiecane zdjęcie Sisi



Pani na swoich włościach
U nas obecnie krucho ze zdjęciami -Połowica wymienia sprzęt foto
Mam nadzieję, że za jakiś czas doślemy lepsze.

Martuś przypuszczałam, że tak się stanie
Ale decyzję w 100 % podjął Maciek (by jak coś na mnie nie było ).
Ucałaowałam, choć już do Was chciał startować. To się kochany Chłop nazywa

[blekitna]

I Pyska (dawniej Koszi).

Moje pierwsze nieudolne zdjęcie, a drugie:


Pyśka to dość cięzki obiekt do fotografowania (chyba, że przy misce siedzi ) ), nie mówiąc już o tym, że ja się w to nie bawie i jakaś kompletny idiot posiadam.
U niej OK, ale ja wysiadam jak ide z nią na spacer. Szlaban ma na samodzielne wychodzenie z domu do momentu sterylki. Już bestyja przedwczoraj rujke dostała. Jak idziemy się przejśc, to zrobi dwa kroki i mi się pokłada. A ciągnie ją do lasu... ehhh...
Ogólnie jest przecudna. Jeszcze tak dobrej i łagodnej kici z chcarakteru nie widziałam.

[Nesca38]

Dzis zadzwoniła do mnie pani, że znalazła 4 tyg.kotka ale jej kocica go atakuje. Mówi, że telefon dostała ze schroniska Sie ździwiłam jako że mam numer zastrzeżony i nie udostepniałam nikomu a na pewno nie schronisku Skierowałam pania do Basi lub Marty, bo nie wiem jaka sytuacja na kociarni. Odezwała sie do Was?

[mar_tika]

Dzis zadzwoniła do mnie pani, że znalazła 4 tyg.kotka ale jej kocica go atakuje. Mówi, że telefon dostała ze schroniska Sie ździwiłam jako że mam numer zastrzeżony i nie udostepniałam nikomu a na pewno nie schronisku Skierowałam pania do Basi lub Marty, bo nie wiem jaka sytuacja na kociarni. Odezwała sie do Was?

Do mnie w sprawie malucha nikt nie dzwoniła.
Dzwonila nawiedzona karmicielka której kotka się okocila w piwnicy i ma maluchy,notabene 3 mies i zawsze oddawała do M1 ,ale teraz chce w dobre rece oddać ,a mój tel ma od innej karmicielki.
Spytalam dlaczego kotki nie wysterylizowała .
Pani odpiwedziała że niby dzika.A jak zaproponowałam że kotkę na klate złapiemy ,a ona pokryje koszt sterylki to powiedziała że raczej nie

[mar_tika]

Obiecane zdjęcie Sisi



Pani na swoich włościach
U nas obecnie krucho ze zdjęciami -Połowica wymienia sprzęt foto
Mam nadzieję, że za jakiś czas doślemy lepsze.

Martuś przypuszczałam, że tak się stanie
Ale decyzję w 100 % podjął Maciek (by jak coś na mnie nie było ).
Ucałaowałam, choć już do Was chciał startować. To się kochany Chłop nazywa

Z niecierpliwością bedzemy czekały na fotki Sisi.tzn Wiesiu napewno też bo to była jego ulubienica i w sumie Siska jego sobie wybrała.
On z nią jeździl do weta i na badania i na sterylkę,
Ja osobiście ją przyjęłam na kociarnię i ona osobiście mnie ugryzła

Bardzo się cieszę że Maciek podjął taką decyzję,To wyjatkowa kotka o wyjątkowym chrakterze,chyba wiesz o czym mówię .
Ja piętam Sisi taką

i te oczy pełne strachu.
Serce rośnie że ma dom

[całek]

Cześć! Jestem Lusia - Trikolorka!



Jeśli jeszcze ktoś nie wie, dlaczego Trikolorka.. no.. to teraz już na pewno wie.



Oho, ktoś idzie.. chyba weźmie mnie na spacer! Uwielbiam spacery!



Taaaak, to jest to.. Przestrzeń! Powietrze!



Trawka, krzaczki, zieleń!



Uwielbiam! Uwielbiam! Uwielbiam!!! mrrrr...



Niestety nie mogę się tym długo cieszyć - moi obecni opiekunowie mogą mi poświęcić tylko kilka chwil - muszą się zajmować także pozostałymi kociakami, które są w Chatce i wymagają opieki...



..więc ciągle kombinuję, jakby tu dać nogę! Niestety.. wszystko pozabezpieczane.



Już miałam mieć domek.. wspaniały domek dla mnie, gdzie mogłabym szaleć i chodzić własnymi ścieżkami.. gdzie miałabym wolność! Niestety.. nie wiem dlaczego, ale domek mnie nie chciał...



Nie pozwól, aby mi serduszko pękło z tęsknoty..
Zabierz mnie - obdarz mnie Miłością i Wolnością jakiej rozpaczliwie pragnę...

[Dorota Wojciechowska]

Marcin piekne zdjecia i tekst. Tak trzymac. Poniewaz jutro musze zajzec na kociarnie zrobie to rano. To wpiszcie mnie jako dyzuranta a wy spijcie smacznie i gotujcie niedzielne obiadki. Prosze tylko o inf.czy i co trza kocia podac. Chodzi o leki oczywiscie, bo ze jedzonko i wode to wiem:-)

[terenia1]

Marcin piekne zdjecia i tekst. Tak trzymac. Poniewaz jutro musze zajzec na kociarnie zrobie to rano. To wpiszcie mnie jako dyzuranta a wy spijcie smacznie i gotujcie niedzielne obiadki. Prosze tylko o inf.czy i co trza kocia podac. Chodzi o leki oczywiscie, bo ze jedzonko i wode to wiem:-)

Dorotka to skontaktuj się z Basią ona będzie najlepiej wiedziała.

[Madziula]

A ja dziś znalazłam takie cudeńka , jak to sie stało opiszę później na swoim wątku. Małe są wyjątkowo śliczne i nie są to na pewno dachowce. Ludzie to chamy (nie moge napisać świnie, bo bym swini ublizyła)

...

...

śliczne maleńtasy i chyba jakieś oryginały faktycznie

Kropeczko strasznie mi przykro

[bubor]

Cześć! Jestem Lusia - Trikolorka!

Jaki śliczny pysio i plecki

[terenia1]

No więc czas zaprosić wszystkich na kocią imprezętak jak w tamtym roku impreza u mnie dzień 18.07.09r. Mam nadzieję, że będzie pogoda bo impreza plenerowo-czyli ogródkowo-grillowa. Zaraz zamieszczę listę osób, proszę wszystkich o potwierdzenie przybycia jeśli kogoś pominęłam to proszę się przypomnieć a może ktoś by chciał nas poznać to też proszę o info
Impreza jak w tamtym roku jest taka składkowa czyli każdy przynosi do jedzenia i do picia co może jeśli chodzi o picie to mam na myśli wyroby alkoholowe jak i bezalkoholowe będzie też głównie grillowanie
czyli jeśli chodzi o grilla - może być mięsko, kiełbaski, kaszanki, napoje wiadomo - soczki , kola, alkohole co kto chce i co kto lubi, i takie tam inne sałatki, itp itd w miarę możliwości przydałyby się jakieś jednorazowe kubeczki, talerzyki, sztućce i w zależności od ilości osob jakieś siedziska bo niestety wielką ilością siedzis nie dysponuję.
Imprezkę planujemy zacząć w godzinach między 17 - a 18 jak ktoś przybędzie wcześniej czy późnej nie ma problemu
Chętni na kocią imprezę
1. Ja i mój TŻ
2. Marta i Darek
3. Jadzia i Wiesiu
4. Paweł bubor
5. Baśka i Dorotka Wojciechowska
6. pani Ela - Basia nie zapomnij pani Eli powiedzieć
7. Beatka i TŻ
8. Marta i Sylwia (hidi i kessie)
9. Ewa i Piotr
10. Lidzia i TŻ
12.Monika i TŻ
13.Asia i TŻ
14.Nesca i TŻ
15. Małgosia i Całek
16. Aneta i Marcin
17. Iwetka i TŻ
nie wiem czy kogoś pominęłam - majencja może u Ciebie się coś zmieniło madziula może masz ochotę na spotkanie zaprosiłam też Emiś może da radę wpaść
Więc proszę o deklarację - dziewczyny mam nadzieję będą w większości nie wiem jak z ich TŻ-ami, ale proszę w miarę zybko o deklarację bo musimy się do tego jakoś w miarę przygotować organizacyjnie i logistycznie

[majencja]

Nic się nie zmieniło Nie mam z kim zamienić bo urlopy. A na odstąpienie dyżuru -wtedy znajdzie się zawsze chętny po prostu mnie nie stać