Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 05, 2023 17:11 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Reasumując co wiemy o transmisji wirusa dotychczas :
1.Chorują koty[b] w równym stopniu wychodzące jak i niewychodzące[/b]. Gdyby koty zarażały sie od dzikich ptakow, to koty niewychodzące powinny być tu zupełnym wyjatkiem tym bardziej, że wg prof Pyrcia badania wirusa pobranego od kota nie wykazały ,że stał sie on efektywniejszy w zarażaniu. Prawdopodobieństwo zarażenia sie kota na balkonie zazwyczaj osiatkowanym lub wniesienie wirusa na butach i zarażenie nim kota jest więc prawie zerowe. Jesli to sprawa ptaków to wśród kotów chorujących powinna być zdecydowana przewaga wychodzących
2. Wirus [b]nagle[/b] pojawia się u kotów w róznych częsciach kraju. Brak doniesień że wyszedł poza granice kraju. Dzikie ptaki choruja od lat w dużych ilościach, granic raczej nie uznaja. Wirus nie jest bardziej efektywny w zarażaniu. Na rynku pojawiło sie skażone mięso czy nagle ptaki staja się zagrożeniem?
3.Brak doniesień o ogniskach zakażeń kot-kot, czyli pozostaje pokarm lub dzikie ptactwo
4.Nawet Puławy przyznają, że podobieństwo sekwencji wirusów wyizolowanych od kotów z różnych części kraju wskazuje, że żródło jest jedno. Jedna partia skażonego mięsa czy jeden gatunek dzikiego ptaka ?
5. Wiadomo, że część kotów jadła surowy drób. Do tego trzeba dołożyć koty, które zachorowały bo miało styczność z surowym mięsem drobiowym np. w trakcie przygotowania potrawy przez własciciela.
Niech każdy sobie odpowie drób czy dzikie ptaki. Niektórzy za bardzo się przyzwyczaili, że "ciemny lud" wszystko kupuje.

raksa

 
Posty: 55
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Śro lip 05, 2023 17:16 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Krzesimir pisze:
mziel52 pisze:Problem zaczął się w tym roku, po wejściu w życie zakazu unijnego stosowania leków antywirusowych w weterynarii. Więcej ptaków zachorowało, a to sprzyja mutacjom.
https://serwisweterynaryjny.pl/prawo-na ... t-519.html

Treść dostępna tylko po zalogowaniu wiec sobie nie poczytałem.

Ale znalazłem miejsce gdzie możemy przeczytać to samo jako zwykły nievipowski plebs:
https://www.wetgiw.gov.pl/main/aktualnosci/Informacja-Glownego-Lekarza-Weterynarii-w-sprawie-wykazu-srodkow-przeciwdrobnoustrojowych-zarezerwowanych-do-leczenia-ludzi/idn:2104

Ja się niechcący zalogowałam, ale i ten drugi - jeszcze nowszy - już wklejałam. Ciekawe, czy urzędnicza gorliwość nie przyczyni się do szybszych mutacji w dużych stadach?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lip 05, 2023 17:23 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

darianna1 pisze:
mziel52 pisze:A czy wirus na wierzchu mięsa np. wołowego, które zetknęło się z tym samym niemytym nożem, co np. filet z indyka czy kurczaka, przenika w głąb tego kawałka? Teoretycznie nie powinien, bo to nie bakteria, ale nie mam.


Podbije pytanie bo teraz dzisiaj na to wpadłam. Na gotowanym barfie mam obrazę :( czy myślicie ze jak kupie wołowinę w kawałku obleje ja dookola wrzątkiem a potem zmiele to będzie jakies ryzyko?
Teoretycznie powinien, bo taki przeciętny wirus bez idealnych warunków w cieplutkim organizmie żywiciela jest w stanie przetrwać do kilkunastu godzin. Zwłaszcza jeśli to jest wilgotne środowisko. Ale w rzeczywistości ilość "osobników" wirusa, która jest w stanie przetrwać na takim ukrojonym mięsku jest zbyt mała aby zarazić. Nie chce mi się teraz szukać, ale pamiętam że czytałem gdzieś o tym ile czasu wirus ptasiej grypy jest w stanie przetrwać poza ustrojem a przede wszystkim jaka ilość jest potrzebna do zakażenia. Te dwa parametry są tu najważniejsze. Jeśli znajdę chwilę dziś w nocy to tego poszukam. Ale może do tego czasu ktoś mnie uprzedzi :D
Najlepiej ogarniam tematy: Behawiorystyka(kot-kot + kot-ludź), FIP(leczenie + lekarstwa), Transfuzje(oznaczanie grupy krwi + banki krwi), grafika komputerowa, strony internetowe, html, css, php, bazy danych, meble ogrodowe xD

Krzesimir

Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Od: Czw maja 25, 2023 4:02

Post » Śro lip 05, 2023 17:29 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Krzesimir pisze:
darianna1 pisze:
mziel52 pisze:A czy wirus na wierzchu mięsa np. wołowego, które zetknęło się z tym samym niemytym nożem, co np. filet z indyka czy kurczaka, przenika w głąb tego kawałka? Teoretycznie nie powinien, bo to nie bakteria, ale nie mam.


Podbije pytanie bo teraz dzisiaj na to wpadłam. Na gotowanym barfie mam obrazę :( czy myślicie ze jak kupie wołowinę w kawałku obleje ja dookola wrzątkiem a potem zmiele to będzie jakies ryzyko?
Teoretycznie powinien, bo taki przeciętny wirus bez idealnych warunków w cieplutkim organizmie żywiciela jest w stanie przetrwać do kilkunastu godzin. Zwłaszcza jeśli to jest wilgotne środowisko. Ale w rzeczywistości ilość "osobników" wirusa, która jest w stanie przetrwać na takim ukrojonym mięsku jest zbyt mała aby zarazić. Nie chce mi się teraz szukać, ale pamiętam że czytałem gdzieś o tym ile czasu wirus ptasiej grypy jest w stanie przetrwać poza ustrojem a przede wszystkim jaka ilość jest potrzebna do zakażenia. Te dwa parametry są tu najważniejsze. Jeśli znajdę chwilę dziś w nocy to tego poszukam. Ale może do tego czasu ktoś mnie uprzedzi :D


Teoretycznie powinien czy nie powinien wejsc do środka? :D będę wdzięczna za to źródło
Obrazek

darianna1

Avatar użytkownika
 
Posty: 522
Od: Pt gru 25, 2015 13:16

Post » Śro lip 05, 2023 17:32 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Krzesimir pisze:
darianna1 pisze:
mziel52 pisze:A czy wirus na wierzchu mięsa np. wołowego, które zetknęło się z tym samym niemytym nożem, co np. filet z indyka czy kurczaka, przenika w głąb tego kawałka? Teoretycznie nie powinien, bo to nie bakteria, ale nie mam.


Podbije pytanie bo teraz dzisiaj na to wpadłam. Na gotowanym barfie mam obrazę :( czy myślicie ze jak kupie wołowinę w kawałku obleje ja dookola wrzątkiem a potem zmiele to będzie jakies ryzyko?
Teoretycznie powinien, bo taki przeciętny wirus bez idealnych warunków w cieplutkim organizmie żywiciela jest w stanie przetrwać do kilkunastu godzin. Zwłaszcza jeśli to jest wilgotne środowisko. Ale w rzeczywistości ilość "osobników" wirusa, która jest w stanie przetrwać na takim ukrojonym mięsku jest zbyt mała aby zarazić. Nie chce mi się teraz szukać, ale pamiętam że czytałem gdzieś o tym ile czasu wirus ptasiej grypy jest w stanie przetrwać poza ustrojem a przede wszystkim jaka ilość jest potrzebna do zakażenia. Te dwa parametry są tu najważniejsze. Jeśli znajdę chwilę dziś w nocy to tego poszukam. Ale może do tego czasu ktoś mnie uprzedzi :D

Dzięki ! Poza ustrojem, to wiem, ile, zależnie od temperatury. Ważna ta ilość potrzebna do wywołania choroby. W artykułach naukowych piszą, że efektywniej zaraża drogą wziewną, niemniej podczas jedzenia obie są możliwe.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lip 05, 2023 17:39 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Przeczytajcie ostatnie zdanie artykułu, manipulacja pierwsza klasa...
https://mycompanypolska.pl/artykul/nauk ... rypy/12381
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lip 05, 2023 17:52 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

https://twitter.com/k_pyrc/status/1675777629822017538

Tweet z 3 lipca: wszystkie sekwencje wirusa prawie identyczne - co sugeruje jedno źródło zakażenia.

Hmm... Obrotny ten bocian. Siedząc na jajkach koty w całej Polsce pozarażał.

megan72

 
Posty: 3509
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Śro lip 05, 2023 17:53 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

mziel52 pisze:Przeczytajcie ostatnie zdanie artykułu, manipulacja pierwsza klasa...
https://mycompanypolska.pl/artykul/nauk ... rypy/12381

"Sieć sklepów zoologicznych, której dotyczy podejrzenie wprowadzenia do obrotu zanieczyszczonego mięsa, ma podjąć odpowiednie środki ostrożności i współpracować w pełni z władzami weterynaryjnymi w celu ustalenia źródła problemu." - że co? Sieć sklepów zoologicznych sprzedaje surowe mięso?
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lip 05, 2023 19:30 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

zapietanaguzik pisze:
mziel52 pisze:Przeczytajcie ostatnie zdanie artykułu, manipulacja pierwsza klasa...
https://mycompanypolska.pl/artykul/nauk ... rypy/12381

"Sieć sklepów zoologicznych, której dotyczy podejrzenie wprowadzenia do obrotu zanieczyszczonego mięsa, ma podjąć odpowiednie środki ostrożności i współpracować w pełni z władzami weterynaryjnymi w celu ustalenia źródła problemu." - że co? Sieć sklepów zoologicznych sprzedaje surowe mięso?


To na pewno była niemiecka sieć :ryk:
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11902
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 05, 2023 19:41 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

mziel52 pisze:Przeczytajcie ostatnie zdanie artykułu, manipulacja pierwsza klasa...
https://mycompanypolska.pl/artykul/nauk ... rypy/12381

Rewela. Chodzi o sieć sklepów zoologicznych dla dwunożnych. Z robalem? Czy pudło?
Ostatnio edytowano Śro lip 05, 2023 19:46 przez usia83, łącznie edytowano 1 raz

usia83

 
Posty: 115
Od: Sob cze 17, 2017 22:15

Post » Śro lip 05, 2023 19:44 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Jarka pisze:
zapietanaguzik pisze:
mziel52 pisze:Przeczytajcie ostatnie zdanie artykułu, manipulacja pierwsza klasa...
https://mycompanypolska.pl/artykul/nauk ... rypy/12381

"Sieć sklepów zoologicznych, której dotyczy podejrzenie wprowadzenia do obrotu zanieczyszczonego mięsa, ma podjąć odpowiednie środki ostrożności i współpracować w pełni z władzami weterynaryjnymi w celu ustalenia źródła problemu." - że co? Sieć sklepów zoologicznych sprzedaje surowe mięso?


To na pewno była niemiecka sieć :ryk:

Z pewnością :ryk: Für Deutschland :lol:
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro lip 05, 2023 19:50 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

megan72 pisze:https://twitter.com/k_pyrc/status/1675777629822017538

Tweet z 3 lipca: wszystkie sekwencje wirusa prawie identyczne - co sugeruje jedno źródło zakażenia.

Hmm... Obrotny ten bocian. Siedząc na jajkach koty w całej Polsce pozarażał.

To samo twierdzili na Twitterze amerykańscy wirusolodzy, dziwiąc się zarazem rozrzutowi miejsc pochodzenia kotów do stu kilometrów.
https://twitter.com/BrianRWasik/status/ ... 0865076225
https://twitter.com/BrianRWasik/status/ ... 9688108045
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15256
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro lip 05, 2023 20:02 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

mziel52 pisze:A czy wirus na wierzchu mięsa np. wołowego, które zetknęło się z tym samym niemytym nożem, co np. filet z indyka czy kurczaka, przenika w głąb tego kawałka? Teoretycznie nie powinien, bo to nie bakteria, ale nie mam.


Warto chyba poszukać jakiejś lokalnej ubojni z firmowymi sklepami, która nie zajmuje się drobiem. Ja mam u siebie Dobrosławów, ubój tylko krów i świń, mają swoje firmowe sklepiki i zero drobiu ... Co prawda ceny wyższe niż gdzie indziej, ale nie będę ryzykować , że dziunia na mięsnym stoisku nie zmieni rękawiczek. Przedwczoraj bylam świadkiem, jak w tych samych rekawiczkach brała z lady wieprzowinę, a potem łapami wątróbki kurze. Na zwróconą uwagę tylko oczami przewróciła .. :evil:
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro lip 05, 2023 20:08 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

mziel52 pisze:
megan72 pisze:https://twitter.com/k_pyrc/status/1675777629822017538

Tweet z 3 lipca: wszystkie sekwencje wirusa prawie identyczne - co sugeruje jedno źródło zakażenia.

Hmm... Obrotny ten bocian. Siedząc na jajkach koty w całej Polsce pozarażał.

To samo twierdzili na Twitterze amerykańscy wirusolodzy, dziwiąc się zarazem rozrzutowi miejsc pochodzenia kotów do stu kilometrów.
https://twitter.com/BrianRWasik/status/ ... 0865076225
https://twitter.com/BrianRWasik/status/ ... 9688108045

Wasik pomylił Lublin z Lubinem, a Lublin leży o wieeeeeeeele dalej od Poznania.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11902
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 05, 2023 20:21 Re: Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

zapietanaguzik pisze:
mziel52 pisze:Przeczytajcie ostatnie zdanie artykułu, manipulacja pierwsza klasa...
https://mycompanypolska.pl/artykul/nauk ... rypy/12381

"Sieć sklepów zoologicznych, której dotyczy podejrzenie wprowadzenia do obrotu zanieczyszczonego mięsa, ma podjąć odpowiednie środki ostrożności i współpracować w pełni z władzami weterynaryjnymi w celu ustalenia źródła problemu." - że co? Sieć sklepów zoologicznych sprzedaje surowe mięso?

Pewnie jeszcze wysyła paczkomatem prosto z Niemiec :ryk: A tak w ogóle to nie tylko ostatnie zdanie, "sieć sklepów zoologicznych" występuje niemal w każdym zdaniu tego pseudo artykułu. Kto w ogóle jest właścicielem tego czegoś? Może "popularna sieć paliwowa"?

Necz

 
Posty: 944
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 90 gości