TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

Zofia&Sasza pisze:....
Tu

Eeee....

PcimOlki pisze:
Zofia&Sasza pisze:....
Tu

Eeee....

Co eeee... :mrgreen:

Ja korzystam z tej umowy i dodaję jeszcze formułkę z Ustawy. Taką jak na CV. Z danymi osobowymi nie ma żartów.

Zofia&Sasza pisze:
PcimOlki pisze:
Zofia&Sasza pisze:....
Tu

Eeee....

Co eeee... Ja korzystam z tej umowy i dodaję jeszcze formułkę z Ustawy. Taką jak na CV. Z danymi osobowymi nie ma żartów.

Z przetwarzaniem danych. Z zaleganiem na świstku jest luz.
JA używam, więc musi być jak MI sie zdaje.
Pan zdał, a pani się zdawało. :wink:

Niekoniecznie luz. Takie zastrzeżenie być powinno, bo dane osobowe/adresowe mają konkretną wartość. Teoretycznie (a może i praktycznie), ktoś mógłby takie dane sprzedać. W przypadku niektórych DT (a już na pewno schronów i organizacji) mógłby być z tego niezły grosz. Tym bardziej, że o tych osobach wiadomo, że można do nich kierować reklamy dotyczące produktów związanych z kotami/psami :wink:

Sprzedać w formie papierowej - wątpię.
Pytanie było: czy brak klauzuli o danych osobowych czyni taką umowę nieważną.
Masz coś na podparcie, że tak jest - oprócz tego, że sobie wypisujesz na umowie, co ci się podoba?
Możesz sobie zastrzeżenie umieścić, ale jego brak nie wyłącza skutków prawnych zawartej umowy.

PcimOlki pisze:Sprzedać w formie papierowej - wątpię.
Pytanie było: czy brak klauzuli o danych osobowych czyni taką umowę nieważną.
Masz coś na podparcie, że tak jest - oprócz tego, że sobie wypisujesz na umowie, co ci się podoba?
Możesz sobie zastrzeżenie umieścić, ale jego brak nie wyłącza skutków prawnych zawartej umowy.

Nie mówię przecież, że wyklucza. Mówię, że umowa powinna taka klauzulę zawierać. Ja nie podpisałabym umowy bez niej. Bo wklepanie danych z papieru w komputer to nie jest chyba aż taki problem?

Ja nie znalazłam obowiązku posiadania pisemnej zgody w ustawie o ochronie danych osobowych. Jest obowiązek poinformowania o celu przechowywania, siedzibie administratora danych osobowych, prawach przysługujących osobie, której dane osobowe dotyczą itd. To zapewne realizują odpowiednie klauzule w umowach odnoszące się do tejże ustawy (potocznie zgoda na przechowywanie danych z odniesieniem do tejże ustawy). Ale pisemnego obowiązku nie ma, przynajmniej w danych przechowywanych w umowach i tylko do celu ich realizacji . Za to zgoda taka, nie może być domniemana, czy dorozumiana z innego oświadczenia woli . Zawsze lepiej dodać te kilka linijek, niż je pomijać. Dla Swojego świętego spokoju

Zofia&Sasza pisze:...Bo wklepanie danych z papieru w komputer to nie jest chyba aż taki problem?

Przy 1 egzemplarzu żaden problem. Przy 100000 dość istotny problem.

PcimOlki pisze:
Zofia&Sasza pisze:...Bo wklepanie danych z papieru w komputer to nie jest chyba aż taki problem?

Przy 1 egzemplarzu żaden problem. Przy 100000 dość istotny problem.

Nie pamiętam po ile te adresy chodziły, ale to nie było 1 zł za sztukę :wink:

Zofia&Sasza pisze:
PcimOlki pisze:
Zofia&Sasza pisze:...Bo wklepanie danych z papieru w komputer to nie jest chyba aż taki problem?

Przy 1 egzemplarzu żaden problem. Przy 100000 dość istotny problem.

Nie pamiętam po ile te adresy chodziły, ale to nie było 1 zł za sztukę

Po 10 groszy. W formie elektronicznej. W formie papierowej - bezwartościowe.

Zofia&Sasza pisze:
PcimOlki pisze:Femka, ale to chyba nie jest tak. Dane na umowie nie są do niczego wykorzystywane, ani przetwarzane. Umowa idzie w segregator i tyle. Nie jestem pewien, ale o ile do rekrutacji w CV musisz umieścić zgode na przetwarzanie w procesie, to nie przypominam sobie żeby kontrakt zawierał jakąś zgode odnośnie danych, które na nim jednak się znajduja. Podobnie na umowie k-s, najmu etc. Dane służą wyłącznie do identyfikacji stron umowy i nie jest konieczna zgoda, bo jest to oczywista oczywistość.

Osoba wydająca kota przyjmując umowę staje się administratorem danych adoptującego. W umowie zdecydowanie powinna być stosowna klauzula. W znanych mi umowach jest.

w znanych mnie umowach też jest taka klauzula.
a administrowanie to pozostawanie w posiadaniu danych, niekoniecznie chyba w wersji elektronicznej.

PcimOlki pisze:Sprzedać w formie papierowej - wątpię.
Pytanie było: czy brak klauzuli o danych osobowych czyni taką umowę nieważną.
Masz coś na podparcie, że tak jest - oprócz tego, że sobie wypisujesz na umowie, co ci się podoba?
Możesz sobie zastrzeżenie umieścić, ale jego brak nie wyłącza skutków prawnych zawartej umowy.

przepisanie danych osobowych z papieru do kompa to już przetwarzanie, a na to potrzeba osobnej zgody.
Jakby nie stanął, dupa z tyłu: zgada musi być :piwa:

Dlatego ja mam formułkę w stylu "Zezwalam na przetwarzanie moich danych osobowych dla celów związanych z adopcją kota" (nie wiem czy dokładnie cytuję).

Femka pisze:w znanych mnie umowach też jest taka klauzula.
a administrowanie to pozostawanie w posiadaniu danych, niekoniecznie chyba w wersji elektronicznej.

Na pewno niekoniecznie (Ustawa o ochronie danych osobowych Art. Art. 2. 1.) Kartoteki, skorowidze, księgi inne zbiory ewidencyjne itd.. Tylko jakoś nie wydaje mi się to jakoś szczególnie konieczne, inaczej u mojego Weta i w każdym miejscu w którym leczyłam zwierzęta, musiałabym podpisywać taką zgodę, a jakoś nikt nie żądał.

Idziemy do przodu ludzie, w końcu sprawa się ruszyła :ok:

TG-PROSIMY O KONTAKT!!! MIAŁA MIEĆ DOM-DOSTAŁA ŚMIERĆ.

Kto przegląda forum