Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
oleska222 pisze:Mam niusy.
Monika była u Zięby. Operacja odbędzie się za ok. 2 tygodnie, ponieważ dr uznał, że Krówek jest jeszcze za malutki i za słaby na taki zabieg i przede wszystkim na narkozę. Myślę, że to bardzo dobra decyzja i w pełni się zgadzam.
Krówek ma teraz jeść i grubieć, coby nie było niepotrzebnych komplikacji.
Poza tym dr kazał odstawić jedne z kropli zapisanych przez B. bo to ponoć jakieś g...no(50 zł na nie poszło). Kociaki bardzo płakały po nich, bo oczka bolały.
I wyjaśniły się przyczyny niestrawności Krówka - czyścił sobie łapką resztki kropli z oczek i się przytruwał lekiem. Trzeba pamiętać, żeby po zapuszczaniu kropli wycierać kocięce oczy z resztek leku.
Także jemy, grubiejemy i czekamy
(A kotki wpitalają ponoć żarcia za 10 kotków... )
alessandra pisze:dostałam wiadomosc, ze jets juz umówiona wizyta przedadopcyjna w domku(, który chce wziac Nelę i Elę, trzymajmy kciuki, aby to był ten domek
alessandra pisze:IKA 6 pisze:Jestem za. Nie lenie się tylko w domu tez mam o mało co ślepaczka. Po odrobaczeniu maksymalnie rozeszła sie źrenica. teraz pracujemy nad tym aby sie zamkneła, ale czy to nie za późno. Maluch nie zawsze trafia. Często trafia nosem w ścianę????????
o boszsz, czy to jakas reakcja po środkach odrobaczajacych, czy niezależna sprawa, jaka jest opinia weta?
alessandra pisze:alez oczywiście, maluszki z lecznicy musza miec wsparcie zatem podsumujmy, komu chcemy udzielić wsparcia w lipcu:
Franus http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95 ... sc&start=0
Mały Krówek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95263
Bursztynek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=95 ... sc&start=0
oraz Jacus i Agatka z lecznicy z apelem o dt
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=96077
Bazyliszku, przyjemnego urlopu,
tylko jak ja slepinka bez Ciebie teraz bedę szukać futerek potzrebujących pomocy :(![]()
proponuję oczywiście podział pieniazków na wszytskich kandydatów, jak zwykle
Lidka pisze:Ja jestem przeciw pomocy opiekunce Franusia.
Zmarnowała szanse i moim zdaniem to co zrobiła jest głupie. Wiem, ze zal kota ale to nie może tak by, żeby nóz byl lekiem na chore oczy.
Gdyby chociaz wykorzystala sznse konsultacji.
ksiezna_kluska pisze:Lidka pisze:Ja jestem przeciw pomocy opiekunce Franusia.
Zmarnowała szanse i moim zdaniem to co zrobiła jest głupie. Wiem, ze zal kota ale to nie może tak by, żeby nóz byl lekiem na chore oczy.
Gdyby chociaz wykorzystala sznse konsultacji.
zgadzam się z Lidką. dopiero dziś przeczytałam wątek, od początku do końca. najpierwpotem
a na koniec
![]()
postępowanie opiekunki pozostawię bez komentarza- słów mi brak.
Ewa JANCZUK pisze:Wiem, że Franusiowi już nikt i nic nie wróci wzroku.
Martwię się tylko co dalej z nim będzie. M-elle nie pisze wyraźnie co zamierza dalej robić. Czy szukać mu dt, czy ds, czy może postanowiła zatrzymać go.
Wyobraźcie sobie , przecież ta kocina jest zupełnie ślepa.
I już do końca swoich dni będzie zdana na ludzi.
Co do pieniędzy to zdaję się na Waszą intuicję. Nie chciałabym jednak, aby jeszcze bardziej ucierpiał Franuś. Leczenie na talon jest raczej po minimum kosztów, tak jak na NFZ-dla ludzi.
Chcąc zapewnić mu dobrą opiekę będzie to kosztowało.
Dlatego wstrzymam się z wycofaniem oferty dla małego do momentu, gdy M-elle odpowie mi na zasadnicze pytanie.
Co dalej masz zamiar zrobić z Frankiem, jakie masz plany????????????
Użytkownicy przeglądający ten dział: RobertWeilk i 65 gości