Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 17, 2012 8:38 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

magicmada pisze:
Duszek686 pisze:Cekin nie bardzo jest fotogeniczny, głównie przez te oczka - jakoś się tak trochę paprzą ostatnio. Ja nie mam jego fotek. Jedną tylko
Obrazek


Dziś dowiedziałam sie, że Cekin mieszka u moich dobrych znajomych i jest kochanym kotem. Ma ,lky niebieski, który poszedł razem z Cekinem mieszka u mojej kolejnej dobrej znajomej:)

I Kangurka, jak ktoś ją pamięta, kwitnie:)


takich wieści nam potrzeba :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 17, 2012 11:42 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Cekin :love:
Jaki ten świat mały ;)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Sob lis 17, 2012 21:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Jak tak tylko króciutko, bo net w domu jest nie na moją cierpliwość...

Dzisiaj do domu pojechała Niobe, Morelka, tri z jedynki (nie mam zdjęcia), maluszek od mamusi i chyba jeszcze jakiś maluszek. Zamieszanie było, pogubiłam się...

Kotów strasznie dużo, czyli bez zmian :(

Karolek nadal czeka, schowany...
Obrazek

Zrobię ogłoszenia:
Emi 309 z jedynki. Fajna kotka, ma zjawiskowe pomarańczowe oczy. od września już w schronie... ma grzyba oczywiście.
Obrazek

Ori 193 z trójki, miły chłopak, bezproblemowy
Obrazek

Lilu 66 z trójki, cała czarna. Piękna kotka
Obrazek

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 17, 2012 21:17 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Bardzo, bardzo cieszę się z Niobe :piwa: :piwa:
Fajne domki?
Czy po Morelkę specjanie przyjechali?

Jutro p. Marta przyjedzie po Agrafkę :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 17, 2012 22:08 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

aha, do domu w tygodniu poszedł też Parys i Nel (zdjęcie gdzies było na wątku)

Domek po Morelkę specjalnie przyjechał. Zostawiłam namiary i pani ma się odezwać.

mgska

 
Posty: 13387
Od: Sob sty 12, 2008 18:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2012 14:50 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

To kolejne koteńki mają już domy. Niech zdrówko będzie z Wami szczęściarze!

ciotka59

 
Posty: 6889
Od: Sob sie 15, 2009 15:32

Post » Nie lis 18, 2012 16:43 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Dziś do bardzo fajnych domów
pojechała czarna Kicia z 3, nr. 66,
młoda, śliczna, miła 1,5 roczna
była w schronisku od sierpnia

i pojechała do domku Eleonora- dymna, nieśmiała z 1
sama sobie domek wybrała

oba te domki przyjechały po Agrafkę-
której nigdzie nie ma 8O zniknęła, chociaż karta jest,
przeszukałyśmy i 3 i 2 i ni ma
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 18, 2012 21:46 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Smutnawo w schronisku. Poczyściłam kotom uszy, żal mi tylu, sporo małych zagilonych, chorych, w tym dwie cudne miniszylkretki, srebrna kicia. Na dwójce też zrobiłyśmy z Tatiana akcję czyszczenia Wszystkiego, Co Dało Się Złapać.
Ta duża dymna koteczka na dwójce ma imię?
Tatiano, Asiu , jakbyście mogły wklejcie zdjęcia Sandiego i Cinderelli, sprawdzimy, czy mają opisy. I szylkreteczek też, dzięki.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pon lis 19, 2012 0:50 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Cinderella, kicia błąkająca się w czerwonym puszorku- może komuś uciekła:
Obrazek

Sandy- chłopczyk
Obrazek

Dymna kicia z 2, to Masza:
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=2162

Ciocia Magicmada wyczyściła pięknie wszystkie uszka do różowości :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 19, 2012 22:25 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Taki super fajny mail dostałyśmy od
mojego ulubionego, fantastycznego domku- od Jacusia i Janusza :ok: :1luvu: :1luvu: :
Hej Ciociu Tati!

Mija już rok! 22 listopada 2011 przyjechałem po Jacusia, który mieszkał w klatce 210. Wróciliśmy do Torunia już razem. W domu Jacuś po dłuższej chwili zasnął. Gdy się obudził, ostrożnie obszedł mieszkanie, zajrzał do kuwety, a w kuchni odnalazł miseczki z kolacją. Podjadł i pozwolił się wyszczotkować. Pierwszą noc spędził już w moim łóżku, śpiąc w nogach. Potem było troszkę ciężej. Ty Tatianko wiesz o czym piszę, bo na bieżąco Ciebie informowałem. Co tu wyliczać, chore oczka, rzekomobłoniaste zapalenie jelit, grzybica, potem znów biegunki nie wiadomo z jakiego powodu, aż się okazało: alergia pokarmowa. Zdecydowałem się na diety eliminacyjne i okazało się, że Jacuś uczulony jest na ryby. Ale to już historia. Dieta dobrana, zarówno puszki, jak i „chrupki”. Objawy nie powracają. A jaki jest Jacuś? Jak to powiedział pan weterynarz, który go prowadzi: „Jacuś, to anioł nie kot!” To prawda, gdy chorował dawał przy sobie zrobić wszystko. Mnie , wówczas niewprawnemu pielęgniarzowi;)

A pewnie większość zabiegów nie była dla niego przyjemna. Jacuś jest moim oczkiem w głowie, bardzo o niego dbam, bo wiem , że w swoim życiu wiele już wycierpiał. Jacuś ma wielkie, przeogromne serducho! Gdy wracam z pracy, wywala brzucho i radośnie mnie wita! Uwielbia szczotkowanie, sam chowa łepek pod mój łokieć, a nadstawia kuperek. Kiedy siedzę przy komputerze, wskakuje na kanapę i leży obok mnie-razem wtedy pracujemy;) Jacuś lubi się bawić myszkami, a jak trafi się taka, która piszczy, gdy pacnąć ją łapką, to nie ma ona łatwego życia- pióra sypią się z jej ogona! Znajomi mówią , że chodzi za mną jak piesek. Śpi tylko ze mną i uwielbia świeżą pościel. Coraz bardziej rozwala się w łóżku, a ja coraz częściej myślę o tym, czy aby nie przenieść się do jego kojca;) Cieszę się też z tego, że korzysta z drapaka. Latem dużo czasu spędzał na balkoniku, w szelkach i na smyczy. Podobało mu się, lubił patrzeć na sąsiadów pracujących na działce i tą drogą zawarł kilka znajomości. Wszyscy go podziwiają , mówią, że jest taki śliczny! Gdy w czasie drzemki na balkonie skropił go deszcz, z wrzaskiem niezadowolenia wpadał do domku! Teraz wiadomo już zimno, pozostał więc parapet i oglądanie srok, które siadają na gałęziach. W październiku byliśmy u pana doktora, na „bilansie rocznym” i szczepieniu. Pan doktor zbadał i orzekł, że kot zdrowy! Przy okazji zważył i pogroził palcem- 4,85 kg, a jak Jacuś zawitał do mnie ważył 3,65 kg. Obiecaliśmy nie przekroczyć 5.kg! Tatianko, pamiętasz nasze rozmowy, wahałem się, bo nigdy przedtem nie miałem kotka w domu.

A teraz? Teraz chciałem Ci jeszcze raz podziękować, że zgodziłaś się rok temu oddać Jacusia mi pod opiekę. Staram się, aby mu tu niczego nie brakowało. Najbardziej cieszę się, że kotuś jest zdrowy i jest ze mną. Uchylę Ci rąbka tajemnicy… Jacuś już drzemie i nie patrzy w ekran. Na Gwiazdkę dostanie nowy duuuży drapak, w formie palmy, z filcowymi liśćmi i filcowymi orzechami kokosowymi na gumkach! Zauważyłem bowiem, że drapak, który mamy obecnie, jest nieco za niski ,a Jacuś lubi się przeciągać. Pozdrawiamy Ciebie Tatianko i wszystkie dziewczyny, które tak dzielnie walczą o kotki w łódzkim schronisku. Szczerze Was podziwiamy! Jacuś właśnie się przebudził i śle Wam tysiące mokrych nosków:***) Janusz i Jacuś.
Obrazek

Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2012 7:42 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

ojej ale słodko :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2012 8:49 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

oby więcej takich domowi takich listów!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2012 10:27 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

kotowatość pisze:Melduję, że właśnie odebrałam przesyłkę złożoną z dwóch maleńkich smarków :kotek:

Kociaki rozmruczane i wychuchane przez CoolCaty :1luvu:

Jak tylko się "rozgoszczą" zrobię foto dokumentację.

EDIT:
Maluchy zdjadły , pomasowane zrobiły co trzeba;) poudawały chwilę,że potrafią już bawić się myszką i poszły spać.

Obrazek Obrazek

Dziś nie będę ich już męczyć większą ilością zdjęć, niech odeśpią przeprowadzkę...


te maluchy trzeba zabrać od kotowatość - czy jest jakiś pomysł dokąd?
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2012 12:42 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

HOP DT PILNIE DLA MALCÓW POTRZEBNY!!!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2012 15:35 Re: Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XVII

Magija pisze:HOP DT PILNIE DLA MALCÓW POTRZEBNY!!!

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Patchi, zuza i 76 gości