Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 20, 2012 23:36 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

PS2. Ja naprawdę - powtarzam kolejny raz - nie rozumiem, dlaczego ludzie wolą brać takie maluchy zamiast dorosłego kota. Słodkie są, owszem, ale to same chodzące problemy... Na pewno przybyło mi siwych włosów. Muszę wpisać sobie farbę na listę rzeczy do załatwienia (powinni sprzedawać u weta :mrgreen: ).

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Pon sie 20, 2012 23:38 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

koteczekanusi pisze:PS2. Ja naprawdę - powtarzam kolejny raz - nie rozumiem, dlaczego ludzie wolą brać takie maluchy zamiast dorosłego kota. Słodkie są, owszem, ale to same chodzące problemy... Na pewno przybyło mi siwych włosów. Muszę wpisać sobie farbę na listę rzeczy do załatwienia (powinni sprzedawać u weta :mrgreen: ).



To samo mówię. Na szczęście szybko domy znajdują.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon sie 20, 2012 23:43 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Taką też mam nadzieję. Nie za bardzo chce mi się sprawdzać codziennie różne miejsca, np. wersalkę, by sprawdzić czystość pościeli.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Wto sie 21, 2012 16:37 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Ja marzylam o kocich staruszkach,ale jako osoba bez doswiadczenia kociego uznalam ,ze z maluchem kocim lagodnej rasy -latwiej poznam nature kocia :ryk:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103343
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sie 21, 2012 16:54 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Z moich tymczasów najłatwiej mi się było rozstać z maluchami. ( na czele z Tysonem Kociejbandy......dzizas co to było za niedobre dziecko.....).

A im kot starszy i bardziej chory i pokręcony tym trudniej.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Wto sie 21, 2012 19:32 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

koteczekanusi pisze:A, jakie witaminki kociakom? (Po nazwie) Z ww. powodów jedzenie staram się dawać im jednostajne, ale trzeba by było chyba suplementować. Takie małe to raczej w kroplach? W domu mam Felini Complete w proszku - mogę rozrobić i dawać strzykawką, tylko ile?

Dopóki nie unormują się kupy to niczego nie dodawać. Felini to dodatek do surowego BARF, z tego co wiem. Normalnie kociakom powinna wystarczyć dobrej jakości karma dla kociąt + surowe/gotowane mięso (wtedy mozna dodać do surowego FC).
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39370
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto sie 21, 2012 21:21 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

viewtopic.php?f=13&t=145379

Moj najnowszy pomysł:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Śro sie 22, 2012 20:13 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

MariaD pisze:
koteczekanusi pisze:A, jakie witaminki kociakom? (Po nazwie) Z ww. powodów jedzenie staram się dawać im jednostajne, ale trzeba by było chyba suplementować. Takie małe to raczej w kroplach? W domu mam Felini Complete w proszku - mogę rozrobić i dawać strzykawką, tylko ile?

Dopóki nie unormują się kupy to niczego nie dodawać. Felini to dodatek do surowego BARF, z tego co wiem. Normalnie kociakom powinna wystarczyć dobrej jakości karma dla kociąt + surowe/gotowane mięso (wtedy mozna dodać do surowego FC).

Ale czy przez tydzień to już nie powinny się unormować? W sumie to już przez chwilę były lepsze, ale przestały być. Nawet zaczęłam się zastanawiać, czy aby mięso mu służy i czy nie było jakieś trefne, ale kupowałam w różnych miejscach.
Drugi kociak ma ok. W ogóle jest większy i oczy też ma lepsze, mniejszy ma lekkie zapalenie spojówki w jednym oku.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Śro sie 22, 2012 20:23 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Neigh pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=145379

Moj najnowszy pomysł:-)

odhaczone-zaznaczone 8)
a kto zakłada kolejną część niniejszego wątku?
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Śro sie 22, 2012 21:03 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

koteczekanusi pisze:
MariaD pisze:
koteczekanusi pisze:A, jakie witaminki kociakom? (Po nazwie) Z ww. powodów jedzenie staram się dawać im jednostajne, ale trzeba by było chyba suplementować. Takie małe to raczej w kroplach? W domu mam Felini Complete w proszku - mogę rozrobić i dawać strzykawką, tylko ile?

Dopóki nie unormują się kupy to niczego nie dodawać. Felini to dodatek do surowego BARF, z tego co wiem. Normalnie kociakom powinna wystarczyć dobrej jakości karma dla kociąt + surowe/gotowane mięso (wtedy mozna dodać do surowego FC).

Ale czy przez tydzień to już nie powinny się unormować? W sumie to już przez chwilę były lepsze, ale przestały być. Nawet zaczęłam się zastanawiać, czy aby mięso mu służy i czy nie było jakieś trefne, ale kupowałam w różnych miejscach.
Drugi kociak ma ok. W ogóle jest większy i oczy też ma lepsze, mniejszy ma lekkie zapalenie spojówki w jednym oku.

Powinny się unormować przez tydzień, ale ewidentnie jest coś co powoduje biegunkę. Robaki? Kiedy były odrobaczane? Przepraszam nie śledziłam wpisów o kociakach.
Przy problemach z kupa stosuje się monodietę - gotowany kurczak z marchewka i ryżem. Potem jak kupa jest ok, wprowadza się pomału inne jedzenie. Jedno na raz. I czeka. I znowu kolejne i czeka.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39370
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro sie 22, 2012 21:10 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Tydzień temu - we wtorek. Nie zauważyłam w kupie robaków. Też już myślałam o teście na lamblie i te drugie.
Na szczęście to są po prostu rzadkie kupy, ale niezbyt często, nie biegunka, więc chociaż tyle dobrego. Powiedziałam dziś o nich wetce i zaleciła probiotyk do wody. W każdym razie w pierwszych dniach po pierwszej wodnistej kupie dostałam lekkiej paniki, czy to zwykła, czy objaw pp. Ale już 7 dni minęło wczoraj i odetchnęłam. Mam nadzieję, że to nie będzie kolejny kociak z problemami podobnymi do mojej Claire.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw sie 23, 2012 14:11 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

W zooplusie mają promocję Cat's Bestu - Nature Gold 20 l kosztuje niecałe 60 zł, całkiem atrakcyjnie, a 40 litrów 115 zł. Mają też promocję na karmy, ale nie śledziłam co i jak.

koteczekanusi

 
Posty: 3666
Od: Pon sty 07, 2008 12:03
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Post » Czw sie 23, 2012 19:23 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

A ja mam ŚFINKSY!!!!!!!!

nie na stałe, nie. Do 10 września. Ich Rodzina na wakacjach .......a Łyse u mnie. Hmmm nooo miłe takie......pomarszczone, szare..........ech.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw sie 23, 2012 19:33 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

Znowu masz brzydkie koty,Neigh :mrgreen:

Następną część zaklada DALIA.
Czas jej już.
Co myślicie?????

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 23, 2012 19:36 Re: Koty generalnie, acz nie zawsze normalnie - cz. IV

kotkins pisze:Znowu masz brzydkie koty,Neigh :mrgreen:

Następną część zaklada DALIA.
Czas jej już.
Co myślicie?????


A to Dalia jeszcze nie zakładała? Co za skucha........
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101 i 138 gości