Kinnia pisze:[...]
a i mam jeszcze jedną misję![]()
![]()
zrobię mojemu sąsiadowi numer sezonu
ciachnę jego wychodzącego kocura -już postanowiłam .... sąsiad twierdzi, że jego kot musi coś z życia mieć
tiaaaa ciachnę go
i się nie przyznam
Oj, Ty podstępna!
Też zastanawiam się nad kotami sąsiadów. Domek-bliźniak, kot i kotka. Wychodzące. Jak któreś wyjdzie wieczorem, to już nikt nie wpuści. Zima, nie zima...
Siedzi taki bidak pod drzwiami, nawet marnej budki nie ma...
Do tego kotka, drobna, co najmniej raz w roku kotna. Tylko kociąt dziwnie coś nigdy nie widać
Nawet proponowałam panu, że pomogę załatwić tańszą sterylkę lub dołożę się, bo i kotki, i tych niechcianych kociaków szkoda...
Pan nie jest zainteresowany. Kociaki to nie problem przecież, można się pozbyć.
Więc chyba tylko podstęp pozostaje





tak tak tak jest lepiej .... jesli tak dalej pójdzie, to mozna juz domku chłopakowi szukać .....