Ais pisze: Innymi słowy - badania to jedno, ale to, jak się zachowuje kot, i jak Ty z nim postąpisz, to drugie.
To nim się opiekujesz, nie wynikami badań

Wyniki badań to tylko jedna częsć układanki, jaką jest diagnoza

Cały czas kciuki za Fila - jest piękny jak tak sobie poleguje

Ais, to samo mi moja wet ciagle mówi, a wczoraj śmiejąc sie pwiedziała,ze nie chce mnie widziec, bo mnie panika owładnęła
Słuszne piszą, oj słusznie
Ais dziekuję.
Gamo Tobie również serdecznie dzieki i Wszystkim mocno zaciskającym łapuńki
Filunio pieknie zjadł sniadanko, wizął cześc leków.
Siedzi na biurku, obiok monitora, bardzo dostojnie niczym sfinks.
Przyrudział mi chłopak, ale już aplikuje mu kerabol, wiec futerko napewno odzyska swoje kolory.
Wieczorkiem rozliczę sie z pieniązków, które wpłynęły z Czitkowej aukcji.
Lece na działeczkę, wieści kotowe bedą na watku Kałpouchego, również dzisiaj
Miłego dnia zyczy Filemon, Maja i 5Wspaniałych z nami
