TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 20, 2015 14:03 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV moja najukochańsza Etnusia umiera :(:

Agulas74 pisze:
TYSKIE_MRUCZKI pisze:Pani doktor mnie podliczyła i jest ogromny dług , dług przekroczył 2000 tyś

Tzn. chodzi o dług 2 tysiące? Czy więcej? Bo z tego co jest napisane wychodzi 2 miliony, to chyba niemożliwe 8O

Tak , dług przekroczył dwa tysiące , i nie mam ani jednej setnej na jego spłatę :(:(:(
Dziękuję za zauważenie błędu :(

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Śro maja 20, 2015 18:02 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Po prostu chciałam wiedzieć, ile tego jest mniej-więcej...
Dużo, ale jakoś chyba do ogarnięcia...
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro maja 20, 2015 22:48 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Agulas74 pisze:Po prostu chciałam wiedzieć, ile tego jest mniej-więcej...
Dużo, ale jakoś chyba do ogarnięcia...

Bez wsparcia nie dam rady , bo oprócz długu potrzebuje pampersy , podkłady , karme, zwir :(:(:(

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Śro maja 20, 2015 22:49 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Moja Etnusia odchodzi, jest coraz gorzej :(:(:( tylko cud może ją ocalić :(:(:( nie mogę sie z tym pogodzić :(:(:(

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Śro maja 20, 2015 22:51 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

:cry:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro maja 20, 2015 22:52 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Justynko przytulam Cie mocno ;(;(;( wiem co czujesz:( Etna to wspaniala psinka! ale walczcie dziewczyny! mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

AgaS1987

 
Posty: 3677
Od: Wto mar 12, 2013 9:33

Post » Wto maja 26, 2015 20:29 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

AgaS1987 pisze:Justynko przytulam Cie mocno ;(;(;( wiem co czujesz:( Etna to wspaniala psinka! ale walczcie dziewczyny! mocno trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dziekuje :)

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Wto maja 26, 2015 20:29 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Bona znów ma problem z chodzeniem , znów bardzo boli kregosłup , i znów jest na lekach Emotikon frown, Czort tez Emotikon frown
Laki bardzo tęskni za Antonio , a do tego sie przeziębił, z żadnym nie potrafi sie tak bawić jak Antonim , żaden nie lubi jego zapasów , ech ...
A Etnusia jest na antybiotyku , bo ma rew w moczu, walczy dzielnie , ale są potrzebne ciepłe myśli bo rak jest nieustępliwy :(:(:(
Wczoraj była u mnie Magda i byłyśmy u weta i w Tesco po mięso bo było bardzo tanie i po pampersy , pampersy tescowskie ...
Bardzo dziękuje wszystkim którzy nam pomagają :):):) Ale nadal jest bardzo cięzko i prosze nie zapominajcie o nas ...

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Wto maja 26, 2015 21:58 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Kochani już nie daje rady , nie wiem co robić , co robić jak odbieram kolejny i kolejny i kolejny telefon o treści ,,,, bo proszę pani bo tam i tam grozi kotom śmierć , bo tam i tam koty sa kopane, zabijane, bo tam i tam sa chore kociaki , bo tam i tam jest porzucony chory kot, bo tam i tam urodziło sie dziecko i czy ja nie wezmę tego psa , kota , królika bo jak twierdza pojawiła sie alergie a ja nie moge pomoc, nie moge !!! Bo ludzie dzwoniący maja przeważnie po jednym dwa zwierzaki , ale oni nie mogą a ja muszę !!! a potem , serce rozdarte, jedyne co mogę to odsyłać do schroniska, proponuje ogłaszać i wtedy słyszę w słuchawce pretensje , jak to , to taki biedny kotek , kotki a pani im nie pomoże , boże ja nie jestem z gumy , i nie moge przyjmować zwierząt hurtowo , co robić , gdzie odsyłać , jak rozmawiać z ludźmi , ja juz nie mam sił , potem w nocy nie mogę spać , ciągle myśląc o tych biedach :(:(:(: A po jakimś czasie znajduje je na moim osiedlu , na klatce schodowej w poważnym stanie i co wtedy mam robić :(:(:( Chce mi sie wyc z bezsilności ....

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Śro maja 27, 2015 13:21 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

viewtopic.php?f=20&t=169035

viewtopic.php?f=27&t=169033

Można coś wybrać , to się jakiś grosz sypnie na Mruczusie :201461

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7180
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro maja 27, 2015 14:28 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Mogę tylko przesyłać dobre myśli :(
I Tobie i stworzeniom..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25770
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 29, 2015 21:17 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

gatiko pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=169035

viewtopic.php?f=27&t=169033

Można coś wybrać , to się jakiś grosz sypnie na Mruczusie :201461

Zaraz tam wejde :1luvu:

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Pt maja 29, 2015 21:17 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

morelowa pisze:Mogę tylko przesyłać dobre myśli :(
I Tobie i stworzeniom..

Dzięki :ok:

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Pt maja 29, 2015 21:18 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

U nas dużo sie dzieje ....
Dziś musiałam iść do weta i gdyby nie wolontariusze nie dałabym rady , bo Laki bardzo się pochorował a nie miałam transportu samochodowego a do weta daleko a Laki swoje waży duży z niego kot , nie wiem co jest powodem , ale Laki bardzo źle zniósł rozdzielenie z Antonim , płakał za nim , próbował uprawiać zapasy z innymi kotami ale ani jeden nie chciał z nim bawić sie z zapasy , i stres , potem spadek odporności ....
U weta była też Laryska na czyszczeniu gruczołów .
Pamiętacie kociątka którymi dzieci sie bawiły , które trafiły do mnie na TDT ,aktualnie są u
Joanna Izabella Lubaczewska i mają sie super , rosną jak na drożdżach , były też odrobaczane i niebawem będą szukać DS , i tu mam do Was kochani prośbę , może ktoś mógł by sie dorzucić do karmy , do weta ...
Pamiętacie może tego białego wychodzonego z biegunka i chorą skóra biedaka ..... po wstępnym leczeniu trafił do fundacji 4 łapy i tam cierpliwie czeka na DS , juz sa nim interesujące sie domki , ale będzie wybrany ten najlepszy , skóra jeszcze nie jest całkiem zdrowa ...
A tydzień temu trafiła do mnie domowa kotka , po nocy u mnie na kwarantannie Ania Malecha zabrała ją na steryke , i jakie było zdziwienie że kotka ma już blizne po sterylce , poprosiłam o sprawdzenie czipa i sie okazało ze go ma, i to podziękowania dla fundacji Edano i Schronisku tyskiemu za ustalenie właściciela , ale własciciel jej już nie chce i była opcja powrotu do schroniska , ale na szczęście przejeła ją fundacja Przyjaciele dla Zwierząt za co bardzo bardzo dziękuje , tym samym 5 kotów w któtkim czasie ma uratowane zycie a Antonio ma dom , super dom , mam wiesci i jest bardzo dobrze , dziekuje wszystkim za pomoc :)

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

Post » Sob maja 30, 2015 23:05 Re: TYSKIE MRUCZKI XIV DŁUG u weta ponad 2 tyś.zł POMOCY :(:

Laki mimo leczenia nadal nie je i nie pije :(:(:( , poiłam go na sile , ale z jedzeniem nie idzie tak łatwo , w poniedziałek jadę z nim do weta, zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam oddając Antonia, Laki był z nim tak bardzo zżyty , Antonio to z każdym sie bawił a Laki tylko z nim , ucieka nawet przed głaskaniem :(:(:(
Bona nadal na lekach przeciw bólowych z powodu bólu kręgosłupa ...
A u Etny zapalenie pęcherza sie zmniejsza , ale antybiotyk nadal dostaje ...

TYSKIE_MRUCZKI

 
Posty: 241
Od: Sob sie 31, 2013 14:29

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BeataK-J, Google [Bot] i 100 gości