Mordka i Pyszczka wciągnęły dziś 2,5 saszetki conwa miesnego

Ale ogólnie to obie jedzą i śpią, mogłyby się więcej ruszać, byłabym spokojniejsza...
Romek miał dziś dobrą noc. Bo nad ranem coś mi zaczęł szaleć w sypialni, więc przeprowadziłam akcje hurtowego odkacania pomieszczenia. Romek siedział wysoko na drapaku, nie chciało mi się go ściągać, więc został. I w efekcie mógł pote do mnie spokojnie przyjść i się przytulić, nikt go nie gonił

Zostałam w środę zjechana od góry do dołu za utuczenie Łapka
