Łódź - 167+240, PILNIE DT / DS, znów maluszki u Aga-lodge :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 06, 2009 8:12

ALE SIE DZIEJE :!: :!: :!:

SORKI, nie nie mam dostepu do kompa i mało czasu ale:....

- sterylizacja : 1 lipiec - kotka pingwinka RETKINIA

3 LIPIEC - 2 białe kotki - RETKINIA

STERYLIZACJE DZIĘKI POMOCY ZAPRZYJAŻNIONEJ ORGANIZACJI

( zgarnęłam dzieci tych białych kotek - były tylko 3 ??? dziwne, ale nie narzekam, tyle ze dwa z nich są szkieletami więc juz się nie dziwie...,
jeden jest w dobrym stanie , ale wszystkie dzikie, wiek 2 miechy)

KTO CHCE TEGO W DOBRYM STANIE NA OSWAJANKI???
dziewcze siedzi ze szkieletami w klatce w zsypie i sie nudzi.......
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 06, 2009 8:24

Obrazek
mnie annskr obdarzyła takim tymczasem :wink:
na razie ma ksywkę Brzydal :lol:
Obrazek

toczą prawdziwe walki z Prezesem i mam dom pełen dźwięków :roll:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto lip 07, 2009 12:04

wczoraj do domku pojechał ROGER

została mi SZYSZECZKA i 3 biało-szare dzikie szkielety
bordo
Obrazek
Obrazek

bordo

 
Posty: 1223
Od: Nie wrz 10, 2006 17:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 07, 2009 15:22

Nie piszę - przepraszam. Natłok problemów, sezon urlopowy, dół. Postaram sie poprawić.

Stan na dzis

tymczasy maluszki, dużych nie liczę - 2 + 4 + 2 + 1+2 + 2 + 1 + 1 + 1 = 16 :strach:

u Aga-lodge dwa, Prezez z Profesorskiej i Brzydal z Kilińskiego 104 - zasmarkany (bardzo dziękuję za przyjęcie tego kłopotu na Aga-wą głowę)
u Bordo czwóreczka - Szyszeczka i 3 biało-szare szkieleciki

u Malarii - dwa, psiak Tavio i kocurek Tofik

u mnie - maluszek 1 - czarna Koksia, za chwilę przejmuję dwa nadaktywne od Anity i Zbyszka, wyjeżdżajacych na urlop

w lecznicy - dwa maluszki z Profesorskiej, łapane przez Agę, przeżyły oba, dziś zabiera je Olek73 - też dziękuję

w drugiej lecznicy - maleńki zasmarkany Gil (czyt.Żil), już do odbioru, ale ubłagałm kilka dni - nie wiem, gdzie go upchnąć..

w karmicielki na Radogoszczu - maleńka kotka

u starszej pani na Wólczańskiej - maleńka kotka


Kotka z kociakiem z dachu przychodni - wczoraj zgarnięte dzięki wielkiej wytrwałości karmicielek - ponad tydzień czatowania po kilka godzin dziennie przy klatce, innej możliwości nie było. Jestem niesłychanie wdzięczna tym paniom, z powodu ograniczeń czasowych nie dałabym radny..


Do sterylek - Kilińskiego 117, na szczęście ma tam kto łapać, wozić itp.
Dwie z Niemojewskiego - jw.
Trzy z Kilińskiego 118 - trzeba łapać bladym świtem i bez uprzedzenia, bo zawsze ktoś "życzliwy" nakarmi. Spróbowałabym w weekend, ale tam są co najmniej dwa kociaki, boję się, że to one najpierw się złapią, a nie mam ich gdzie wziąć.



W leczeniu przez karmicieki - kocurek z Pięknej, szkielet z Długosza.


Najbardziej mnie bolą te kociaki do zgarnięcia, nie ma gdzie tymczasować, więc dziczeją i chorują - dwa z Kilińskiego 104, co najmniej dwa z Kilińskiego 118. Leczyć ich tam nikt nie będzie...


Tyle z pamięci, na gorąco. I tak wystarczy....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lip 07, 2009 15:29

u Malarii - dwa, psiak Tavio i kocurek Totek

:wink:
Obrazek

malaria

 
Posty: 1516
Od: Nie maja 11, 2008 18:05
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lip 08, 2009 9:42

Kolejne zgłoszenia kotów do sterylki - dwie z Łagiwenickiej, do tego 8 maluszków :strach:

Kotki wysterylizujemy, pani ma je dowieźć.

Na maluszki pomysłu, a właściwie miejsca nie mamy....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 5:32

I następne sterylki - okolice Olechowa. Kotka do ciachnięcia na już bo często rodzi :( Reszta towarzystwa płci nieokreślonej....

I wieczorna akcja gladiatora annskr :lol:

Dzwoni do mnie tel - w okolicach rynku Górniak jest młodziutki kotek z poszarpanym pyszczkiem. Pani nie wie co zrobić - pobliskie lecznice zamknięte, ona sama z małym dzieckiem. Mówię, że spróbuję podzwonić, bo ja także z 6 latkiem sama. Dzwonię do Ani, może jest gdzieś w pobliżu - oczywiście wszędzie jest blisko :oops: Jedzie sprawdzić.
Po kilkunastu minutach kociak jedzie do lecznicy a Annskr do pralni. ( kociak w trudnodostępnym okienku piwnicznym, a Ania w spódnicy - trzeba było się podczołgać)
Kocurek w kiepskiej kondycji - rana to jakaś dawna sprawa, ale mam nadzieję, że resztę opisze sam Gladiator. :lol:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 7:57

Faktycznie, byłam w pobliżu :evil: I jeszcze kontener miała w samochodzie :twisted:
Na maluszki od AiZ....

Szczyt bloczku, maleńkie piwniczne okienka, maleńkie kosze betonowe przy nich. W jednym z okienek zbita połowa szybki, za nią kot. Na kolana w mokrą "trawkę", wyciągam rękę - bez reakcji, Ale kota nie sięgam. Nie wiem, co ma plecami, czy się nie cofnie - wtedy nie mam szans. Dziura w szybce wystarczająca, by wlazł, za mała, by wicuągnąć. Położyłam się jak długa w tej trawce. Wyciągnęłąm łapę, szarpnęłam szybkę - skruszała, poszła w drzazgi. Siegnęłam kota - piórko:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/299 ... edf3e.html

Zawiozłam do lecznicy, ominęłam kolejkę i zostawiłam. W nocy ma być operowany. Jeszcze nie wiem co z nim. Nie wiem, chłopak czy dziewczynka, nie wiem, w jakim wieku. Nie wiem, co z nim dalej. Nie mam dla niego miejsca.

Ok.22tej zabrałam maluszki od AiZ - mam w domy teraz 14:

Obrazek Obrazek

Za kilka dni z lecznicy muszę zabrać Gila - będzie 15-ty

Obrazek


Dziś 6.30 telefon - karmicielka kotów z Piotrkowskiej 223 znalazła coś podobno samoniejedzące 4tygodniowe, i oczywiście nie ma co z tym zrobić...
Ostatnio edytowano Czw lip 09, 2009 9:30 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 8:20

A, zapomniła dopisać - jak wczoraj jechałam w deszczyku po tego poszarpanego, dzwoniły karmicielki z Radogoszcza - dwa kociaki wepcay im sie na ręce na kociej stołówe - wściekle dzikie oczywiście, same wlazy na kolana :evil: Na szczęscie kochanne panie same je przetymczasują, przeleczą itp (na nasz koszt :wink:) i wyadoptują.

I smsik o Jasiu i Stasi z Profesorskiej od kochanej Olek73 - "odetkałam maluchy, robali od metra, żrą jak maszyny i robią sobie zapasy w szafie, biedne maluchy"

Cholera, nic mną tak nie targa, jak takie głodne od urodzenia kociaki - te, Gil, któremu trzeba wydzielać jedzenie, bo pożera wszystko...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 8:41

Dwie pierwsze kotki z Kilińskiego 117 "sezonuują" się posterylkowo w lecznicy:
Obrazek

Trzecia też ciachnęta, ale nie mam zdjecia - aparat padł. Dopisana.
Zostały tam trzy kotki i kilka kocurków, będą cięte.
Jak ja kocham samodzielne karmicielki :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 8:51

jejku biedny kociak..... na zdjęciu nie mogłam zidentyfikować czy on nie ma jednego oka czy taką wielką ranę na szyi.

Co z nim?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 9:11

magdaradek pisze:jejku biedny kociak..... na zdjęciu nie mogłam zidentyfikować czy on nie ma jednego oka czy taką wielką ranę na szyi.

Co z nim?


Rana na szyi z wielkim ropniem, pokaleczony pyszczek tez w ropniach, probowałam otworzyc, nie chciał....
Szkielecik i smród tych ran...

Zostawiłam w lecznicy, miał być w nocy operowany, nie mogę się dodzwonić, podjadę po pracy.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 11:31

Ale się dzieje - dopiero doczytałam, strasznie żal tych kociaków... Szczególnie tych, na które nie ma już miejsca... :cry:
Bo, te, które się załapały na dt - to szczęściarze. Oby im wszystkim się udało!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69568
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 11:35

jolabuk5 pisze:Ale się dzieje - dopiero doczytałam, strasznie żal tych kociaków... Szczególnie tych, na które nie ma już miejsca... :cry:
Bo, te, które się załapały na dt - to szczęściarze. Oby im wszystkim się udało!


2 z Kilińskiego 104
2 z Kilińskiego 118

może ktoś???
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 09, 2009 12:13

Biedny Maluch :( na tej fotce też nie mogłam zidentyfikować co jest co.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw i 443 gości