Potwierdzam. Potwierdzamy. Wiosna potwierdza zza monitora, a Mrul potwierdza zza komputera. Zdjęć rzeczywiście nie robiłem, może jeszcze zrobię.
PS Ostatnio Wampirek ma nową zabawę: bawi się czereśniami, nosi je w zębach za ogonek do swojego domku, albo turla łapą. Wcześniej wrzucał suszone morele za lodówkę i to było gorsze, bo on to robił w nocy i nie poprzestawał na jednej. Wiosenka za to uwielbia zwykłe podarte zwinięte papierki.