Bura... i inni - potrzebny DT dla trzech maluchów - Kraków

[marta79]

Długa droga przed nami... Ech.... Ale będę tu wracać i patrzeć na ten cud.

[progect]

to zdjecie wymiata

[Sylwka]

Ziewnął sobie chłopak.
Wczoraj się przyglądałam jak to jest z Zenkiem gdy ktoś zaczepia jego ogon. Ktoś czyli Chudy, bo Kaśka jest mądrą kotką i wie że lepiej nie zaczepiać w ten sposób rudego. Rudy siedział na transporterze i delikatnie merdał ogonem. Chudy był w fazie głupawki, więc nie mógł przepuścić takiej okazji i zaczął ten ogon upierdliwie łapać. Zenek odwrócił głowę, zobaczył że to ten mały truteń, kilka razy nerwowo merdnął ogonem i ... tyle. Siedział dalej niewzruszony a Chudemu się znudziło. Jeszcze jedna sytuacja była fajna. Mały podbiegł do siedzącego Zenka i rzucił mu się dosłownie na szyję (chyba z miłości ). Chwilę wisiał tuląc szyję Zenka łapkami po czym się odczepił i pobiegł wariować. Zenek siedział dalej. Mam wrażenie, że rudy uznał iż to małe tak ma i nie ma co się denerwować. Potrafi go gonić i się z nim bawić ale nie ma w tym już zupełnie agresji. Nawet jak go mały obudzi przebiegając mu po głowie to nic nie robi. Popatrzy i śpi dalej.

[marta79]

A to z kolei sobie wydrukuję i będę czytać Klakierowi kilka razy dziennie.

Wczoraj małe prawie Klakiera od miski odstawiło

[progect]

Sylwka, masz chyba trzy koty, co

[Sylwka]

Sylwka, masz chyba trzy koty, co

Nie, bo bym zwariowała .

[Nordstjerna]

Z trzema? Zwariowała? Eeee...
Tylko trzy koty, to nuuuudno musi być.

[nanetka]

Ale Chudy dokazuje za 10-ciu

[czycha3]

hopsa

[Sylwka]

Dostałam prezent na święta . Nie ma się czym chwalić. Przeszłam załamanie ale już się pozbierałam. Mamy izosporę .
Zaczęło się od Zenka. Źle się załatwiał ale przestał brać sterydy i mnie to nie dziwiło za bardzo. Pomyślałam jednak, że zanim coś z tym zacznę robić to przebadam futra. Tak profilaktycznie, bo Chudy i Kaśka zostawiali w kuwecie kupalowe ideały. Rudy się uparł i jak zwykle kiedy chciałam badać to on miał przerwę w kupkaniu. Z braku laku zrobiłam zbiorczą próbkę Kaski i Chudego. No i mamy pojedyncze cysty. To maleńko ale jednak. Chyba wiem dlaczego. Kaśka i Zenek nie byli leczeni razem z małymi, bo dwa razy mieli ujemne wyniki. Chyba jednak to ich zbiorowe rozwolnienie w październiku to mógł być atak kokcydiów a nie moje wymysły . Teraz to niech się wszystkie śmiejące ze mnie koleżanki ugryzą w język. Myślę że badania mogły być robione za wcześnie albo nie trafiłam w sianie cystami. Przeleczyłam maluszki a w dużych kokcydia miały pole do popisu. Minęło 1.5 miesiąca od ostatnich badań. Zgodnie z zaleceniami wetek zaczęłam leczenie wszystkich baycoxem i od nowa totalne sprzątanie. Zawieszam tym samym szukanie domu dla Chudego na minimum dwa tygodnie. Piszczel, który adoptował Grubego już wie że trzeba go przebadać. Mam nadzieję że to się uda szybko zrobić i tak sobie marzę o ujemnym wyniku (to wcale nie jest niemożliwe).

[czycha3]

:ok::ok:

[Sylwka]

Ale mnie dawno tu nie było.
Na wstępie proszę istotę (nie wiem kogo ) która zamieściła ogłoszenie:
http://www.koty-ogloszenia.pl/2_kocurki_3_5_m_ca_szukaja_domow_-2722.html
o jego usunięcie - jesli to możliwe. Zgłosił się do mnie domek dla parki a ogłoszenie już nie jest aktualne. Domek przekazałam dalej, więc się mam nadzieję nie zmarnuje .
A teraz wieści z frontu. Już 3 potencjalne domki zainteresowały się Chudym. Czekam tylko na możliwość zrobienia badań kupala. Jak wyjdą ujemne kokcydia (wszystko na to wskazuje, bo kupale są OK) to zacznę adopcyjne negocjacje ). Wszystkie zainteresowane domki mają już po jednym kocie co niesamowicie mnie cieszy. A Chudy cudny jest i bezobciachowy. Pakuje się na kolana, układa wygodnie i mrucząc zasypia. Dzień zaczyna od maltretowania (to taki synonim zabawy ) Kaśki. Jak ta go ochrzani to rzuca się Zenkowi na szyję - dosłownie. Zenon jest cierpliwy i pobłażliwy (jak nie on), więc się mały szybko nudzi i biegnie dalej.

[nanetka]

Melduję posłusznie, że ogłoszenie usunięte! (miały same wygasać po m-cu ). No to bardzo się cieszymy, że Fizio ma tylu chętnych na domki i to domki zakocone Trzymamy mocno kciuki!

[czycha3]

Melduję posłusznie, że ogłoszenie usunięte! (miały same wygasać po m-cu ). No to bardzo się cieszymy, że Fizio ma tylu chętnych na domki i to domki zakocone Trzymamy mocno kciuki!

[Sylwka]

Hura, hura, hura nie mamy kokcydiów. Melduję, że badania kupala całej mojej kociej trójcy wyszły ujemne. To najlepsza wiadomość od miesiąca. Mogę ogłosić, że Chudy vel Fizio znowu szuka domu.