Widzę, czuję. Mam duszę i serce. Nas kotów jest wiele. POMÓŻ

[Ja-Ba]

Dzień dobry porannie... hmmm.... no dobra, przedpołudniowo...

Uśmiechamy się i przypominamy cichutko o zbiórce na karmę dla kotków pod opieką Izy. Liczy sie każda złotówka!

Moja skromna pomoc już poleciała do Nifredil

Jeśli chodzi o śmiertelność kociąt - to ja też zaliczyłam w tym roku porażkę. Straciłam kociaka choć nie szczędziłam starań, pieniędzy na leczenie, dobrego weta.
Z tym tez trzeba się umieć pogodzić. Nie przeskoczymy wszystkiego, czasem możemy jedynie spowodowac że kociak umiera w godnych warunkach. Tylko tyle i az tyle.

[wiora]

niestety samych siebie nie przeskoczymy
wszystko ma swoj poczatek i koniec-choc przy kazdym koncu czujemy niesprawiedliwosc smutek zal bo za wczesnie ,bo za szybko,itd.ale zmienic tego nie mozemy,liczy sie to co robimy,ze nie jestesmy obojetni i pomimo nieustajacych przeciwnosci nie zrazamy sie na tyle aby zaprzestac niesienia pomocy.
i faktycznie czasami mozna tylko dac-pozwolic odejsc w godnych warunkach.

[nifredil]

Ola no współczuje serdecznie, ja nie miąłam ale mój Sebek miał. Podleczyli go i na razie tffuu spokój, ale to uczucie jest straszne

Ja-Ba dziękujemy!!!

[NOT]

...
Jeśli chodzi o śmiertelność kociąt - to ja też zaliczyłam w tym roku porażkę. Straciłam kociaka choć nie szczędziłam starań, pieniędzy na leczenie, dobrego weta.
Z tym tez trzeba się umieć pogodzić. Nie przeskoczymy wszystkiego, czasem możemy jedynie spowodowac że kociak umiera w godnych warunkach. Tylko tyle i az tyle.

Juz dawno odkrylam, ze pomaganie zwierzetom wolnozyjacym to nie zadanie dlla osob wyjatkowo wrazliwych i emocjonalnych. Tu trzeba miec silne nerwy i sporo odpornosci psychicznej, aby moc funkcjonowac i cieszyc sie swoim zyciem, mimo tego co spotkalo kolejnego kota czy kociaka.
Pielegniarki szpitalne oraz z hospicjum tez musza funkcjonowac, mimo ogromu bolu z ktorym stykaja sie w swojej pracy.
Moja mama byla polozna w szpitalu i opowiadala, jak strasznie plakala gdy na jej zmianie w czasie porodu zmarla pierwsza pacjentka. Potem juz pogodzila sie z tym, ze nie kazdej pacjentce mozna pomoc.

[wiora]

kiedy pracowalam w hospicjum codziennie ktos odchodzil
dwa razy w tygodniu ogranialam kapliczke gdzie zazwyczaj staly trumny otwarte ze zwlokami w srodku a ja bylam tam samiutenka
fakt trzeba miec nerwy stalowe i nabrac odpornosci na takie rzeczy
jeszcze pare lat temu nigdy w zyciu nikt nie zmusilby mnie abym spojrzala na otwarta trumne
teraz jest zupelnie inaczej mam totalnie inny punkt widzenia na zycie i smierc

jednej sytuacji nie zapomne i czesto wracam do niej myslami
kiedy pojawil sie pacjent w wieku okolo 30 lat
pamietam jak chodzil z kroplowka po hospicjum rozmawial ,usmiechal sie,
dwa tygodnie pozniej byl juz nieprzytomny,na dzwiach wisiala nota aby nie wchodzic do pokoju bez zezwolenia personelu.
1 czerwca odszedl
zostawil zone i male dziecko...
ciezko sie do tego wraca

[NOT]

Nie wiem, czy mi wolno zasmiecac watek "moimi" kociakami, ale dla zmiany nastroju na bardziej optymistyczny wklejam linki z filmikami 2 kalekich kociakow.
Balbinka i Celinka maja po 3 nozki (kazdej brakuje prawej tylnej od kolanka w dol). Nie wiadomo w jakich okolicznosciach stracily lapki, gdyz zadna z nich nie chce o tym opowiadac. Jedna miala 3 tyg., a druga ok.2 m-cy, gdy pojawily sie w moim domu. Balbinka (wiecej ma bialego na nosku) pochodzi z dzialek, a Celinka z piwnicznych otchlani. Jeszcze 2-3 m-ce temu byly oglaszane do adopcji na stronie TOZ-u. Mloda para poczatkowo zamierzala adoptowac jedna z nich, ale po przemysleniach postanowili nie rozdzielac obu koteczek. I tak oba kociaki zostaly pokochane przez wspanialych Duzych.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Zrobiona przez nas "edukacyjna zabawka" w sam raz dla takich kotów jak "szalony Bajbus"

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo= ... hBYh4l5k2T
Gxc

Balbinka jak zwykle pierwsza przywłaszcza sobie nowe zabawki. Gdy już się nacieszy to pozwala Celinusi trochę się pobawić:

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo= ... sEYh4l5k2T
Gxc

Balbinka - kot uwielbiający oglądać bloki reklamowe w TV:

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo= ... qwYh4l5k2T
Gxc

Kocie mizianki-przytulanki:

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo= ... NT5hIh4l5k
2TGxc

Senne chwile na fotelu:

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo= ... N8oh4l5k2T
Gxc

[Ja-Ba]

NOT - tam się nic nie otwiera, tzn. nie otwierają sie filmy ani fotki

[NOT]

NOT - tam się nic nie otwiera, tzn. nie otwierają sie filmy ani fotki

Poprosze Mlodych, aby sami umiescili te linki, bo ja sama nie poradze sobie technicznie.
Wycielam z e-maila, wkleilam, no i klops.

[Afatima]

ano, otwiera sie strona startowa tinypics

[nifredil]

ano, otwiera sie strona startowa tinypics

a mi też własnie

[Afatima]

Prosimy wszystkich wirtualnych opiekunów o wpłaty lub informacje do mnie na pw, jeżeli ktoś rezygnuje z opieki. Dla stada kotów, którymi opiekuje sie Iza to być albo nie być. Jeżeli z różnych powodów nie możecie dalej opiekować się którymś z kotów, pozwólcie, aby można było poszukac dla nich nowego opiekuna.

[bemka]

Witam serdecznie wszystkich!

Na prośbę NOT, od której mamy dwa wspaniałe kociaki wklejam jeszcze raz linki do filmików. Mam nadzieję, że teraz będzie wszystko OK. Skróciłam linki poprzez specjalną stronę, być może ich długość była przyczyną.

Zrobiona przez nas "edukacyjna zabawka" w sam raz dla takich kotów jak "szalony Bajbus"

http://tnij.com/GbTma

Balbinka jak zwykle pierwsza przywłaszcza sobie nowe zabawki. Gdy już się nacieszy to pozwala Celinusi trochę się pobawić:

http://tnij.com/4paYD

Balbinka - kot uwielbiający oglądać bloki reklamowe w TV:

http://tnij.com/E5OlD

Kocie mizianki-przytulanki:

http://tnij.com/qJUkx

Senne chwile na fotelu:

http://tnij.com/bpShX

[nifredil]

NOT normalnei zakochałam się w tych kociakach te miziaki i to spanko na fotelu - coś pięknego. Moje niestety są na małej ścieżce wojennej więc zamiast mizianek mamy pacanki i to takie konkretne. A ten blok reklamowy
uśmiałam się jak nie wiem co
A zabawka świetna mam nadzieję ze moge ściągnąć pomysł?

[nifredil]

ja wkleję teraz rozliczenie miesiąca grudnia - gdyby kogoś nie było proszę pisać.

ROZLICZENIE WPŁAT W MIESIACU GRUDNIU 2009 r.

1.12.od Prosiaczki2 dla Oczka - 25zł
1.12.od Aksamitne_Futerko dla Ogonka - 20 zł
1.12.od Mamrotki dla Szarusia - 20 zł
1.12.Bazarek Wiory i Nifredil od Fresto - 28 zł
1.12.od Wnusi i Kluska dla Sary i Halinki - 40 zł
2.12.od Megany dla Negrity - 30 zł
2.12.od ARNOLDA dla Cyryla, Arniego i Nynusia - 120 zł
2.12.od Iwony66 dla kotkow - 100zł
2.12.od Ja-By dla Patryczka, Trusi, Rybci i JP - 100 zł
4.12.od Afatimy dla Nikusia i Malinki - 50 zł
8.12.Bazarek Wiory i Nifredil - 30 zł
8.12.Bazarek Wiory i Nifredil od Kicorek - 23 zł
8.12.Bazarek Wiory i Nifredil od CoToMa - 30 zł
8.12.Bazarek Wiory i Nifredil od MALK
- 20 zł
9.12.Bazarek Wiory i Nifredil od Ania Wrocław - 10 zł
9.12.Bazarek Wiory od Kawon5 - 45 zł
10.12.od Ewaw dla Bartusia - 150 zł
13.12.od Anakolady dla Niedżwiadka - 20 zł

[nifredil]

siebie nie widzę i zaraz to sprawdzę w banku