Jana pisze:Burasek malutki od pół godziny jest u mnie w łazience. Klatka wystawowa uniemożliwia mi korzystanie z niejZ łazienki znaczy.
Małe jest cudne i rozdarte, wyfipreksowane, ale jakoś ani mnie ani galli nie przyszło do głowy zajrzeć pod ogonKociak jutro będzie oswojony, obsługuję bez rękawic.
O współpracy z państwem z Miłej to można felietonik walnąć :twisted:
Jano, ja mglabym napisac powiesc
