"ŚMIECI" PO ZMARŁYM - kocurek Agatka za TM \*/ :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 12, 2007 14:32

Sama nie wiem czy szukamy osobnych domów. Na noc zabrałam Małą z kuchni, jak Kika dobrowolnie polazła do szafy. Mała nie chciała spać ze mną i latała po calej sypialni. Nad ranem obudził mnie straszny płacz Małej do kuchni chciała. To ją wpuściłam, tak się kotki witały, ale Agatka był bardziej zadowolony z powrotu Małej.
Już sama nie wiem jak to jest z tymi kotami. A Mała oczywiście za szafkami.
Po klatkę jadę dzisiaj do lecznicy, bo jutro jopop ma wielką łapankę.

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 12, 2007 16:12

Aleksandra59 pisze:Po klatkę jadę dzisiaj do lecznicy, bo jutro jopop ma wielką łapankę.


Ciesze sie, ze odczytalas te wiadomosc:)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 12, 2007 17:46

Klatka już u mnie a właściwie w samochodzie, bo nie bardzo wiem gdzie Małą w klatce umieścić. Najlepsza byłaby łazienka, ale ta moja łazienka taka mała, że klatka praktycznie 50% podłogi zajmie.
No i zapomniałam kupić kuwetę do klatki :oops:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 12, 2007 17:52

wstaw kartonowe pudelko na razie chocby
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 12, 2007 17:56

Zaraz idę po klatkę do samochodu i podjadę kupić kuwetę, także wszystko będzie ok.
Jopop - dziękuję Ci bardzo, a p. Maćkowi zostawiłam to o czym pisałam Ci na PW :D .

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 12, 2007 19:38

Klatka w domu - umyta, schnie. Kuweta kupiona. A koty dwa złe jak zobaczyły klatkę natychmiast wyemigrowały do dużego pokoju, uśmiałam się setnie ale tak trochę przez łzy - no bo jak zareaguje Mała jak takie "więzienie" zobaczy.
Chyba przewrażliwona jestem :oops:
Co do umiejscowienia klatki wybór padł na łazienkę, no bo nie 50% podłogi a tylko 20% zabiera. A tam spokój bedzie miała Mała.
Szykuję klatkę - jakieś posłanko i rozpoczynam akcję wyciągania Małej zza szafek.
Zdam relację :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 12, 2007 20:09

Kurcze, kuweta za duża, kot za duży a klatka za mała bo miski sie nie mieszczą :oops: .
Ja zawsze wiedziałam, że nie mam centymetra w oku. Wykombinowałam, że kuweta Kiki pójdzie do klatki, a ja nową kuwetę Kice kupię. Taką śliczną czerwoną i większą. A tak kombinowałam już w sklepie.
No i ta niby mała kuweta Kiki w klatce okazała się wielgachna. Nieważne.
Mała już w klatce lekko zszokowana, zobaczymy co będzie dalej. Dam jej czas na ochłonięcie i pójdę znowu do niej pogadać i pogliglać.

A na ogłoszenia zero odzewu, tyle ogłoszeń Morisowa zrobiła i allegro koty mają i nic, ale nie załamuję się. Wczoraj dowiedzialam sie, że Zorro, którego właściciel też zmarł dzięki pini1 znalazł nowy dom. Proszę o kciuki za Agatkę i Małą, żeby szybko domeczek, lub chociaz lepszy tymczas się znalazł :ok:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lis 13, 2007 9:13

kciuki
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 13, 2007 10:39

Olu, co u Was? Jak Mała znosi pobyt w klatce?
Przesyłam ciepłe myśli.
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 13, 2007 20:06

oj Olu, wesoło tam masz :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 13, 2007 20:20

Ja się do tego nie nadaję :oops:
Mała miała być w klatce, a całą noc spędziła w sypialni razem z Kiką :? Dziewczynki były bardzo grzeczne, tylko Kika jak Mała zbyt blisko podchodziła lekko gaduliła 8O Co prawda rano okazało się, że Kika o Małą jest straszliwie zazdrosna. Jak Mała do mnie przyszła i wzięłam ją na ręce to Kika prawie z furią rzuciła się na Małą. No to Mała od razu w łazience wylądowała :? .
Mała przez cały dzień nic nie jadła, dopiero jak wróciłam z pracy pojadła trochę mokrego. Suchej karmy jej nie daję, no bo brak ząbków. Ponieważ Mała nie pije wody i mleka kociego, dalam jej dzisiaj trochę mleka krowiego, ale też nie chciała. Kuweta nie była używana - martwię się tym. Natomiast kazde moje odwiedziny w łazience - jak wyciągnę Małą zza rury kończy sie tańcem radości. Mała mruczy domaga się glasków i biega z zadartym ogonem :D
Dobra - teraz czas dla Agatki. Zdam relację :wink:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lis 13, 2007 22:27

:oops: :oops: :oops: Ale miałam awanturę :?
Wydawało mi się, że koty dwa złe poszły na "wygnanie" i wypuścilam z kuchni Agatkę. :( I okazało się, że Mimi w sypialni się "gdzieś" zbunkrowała i Agatka zaatakował Mimi.
Sorry, ale był taki moment, że śmiać mi się chciało bo Mimi taka niby "wyzwolona" i "agresywna", ale przy Agatce brzuchem po podłodze jechała. Znowu przepraszam, ale pomyślałam sobie, że Mimi taka niedobra dla Kiki była to teraz zobaczyła jak to jest - i wcale Mimi nie żałowałam, że taka biedna bo Agatka ją zaatakował. Wiem wredna jestem :twisted:
Poza tym spoko - Mała sioo do kuwety zrobiła i duży ciężar z serca mi spadł. Małe to sioo, ale jest :D A miziata do n-tej potęgi :D
Agatka - jedzonko, picie i kuwetka w normie, miziatość przy Małej leci w nieskończoność :D

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lis 13, 2007 22:55

Aleksandra59 pisze:wcale Mimi nie żałowałam, że taka biedna bo Agatka ją zaatakował. Wiem wredna jestem :twisted:


Przez grzeczność nie zaprzeczę :lol:

A poza tym cały czas trzymam za Was kciuki :ok:
Pozdrawiam i życzę dużo spokoju w domu :)
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 13, 2007 23:05

przesyłamy serdeczne myśli i kciuki:)

oby z dnia nadziej było coraz lepiej:)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 13, 2007 23:28

To ja też dołożę swoje kciuki :ok:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 45 gości

cron