Nala ma wzdłuż szwów to zgrubienie, okropne uczucie macać taki brzuszek. A ja już myślałam, że ją kiepsko zszyli. Uff
Ja już wolę przemęczyć Nalę w kaftaniku, ona jest czasami szurnięta, nie wiadomo co jej do głowy strzeli
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
asiaplasun pisze:Nala to najfajniejsza i najpiękniejsza i najbardziej przytulna kotka jaką miałam...
JoasiaS pisze:
Uwielbiam takie kocie awanturki. Jak znam życie, chwilę wcześniej odbywało się pełne czułości, wzajemne mycie mordeczek
![]()
Joasia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 325 gości