Ależ mnie tu dawno nie było
Wprawdzie nikt wyjątkowo nie tęsknił

ale troszkę się przypomnimy..
Stan zakocenia: bez zmian
Wszyscy właściwie zdrowi.
W najbliższym czasie planowane badania krwi i jeśli się uda moczu u Impresji, oraz koopy u Rudolfa, który wykazuje słabą tolerancję na jakąkolwiek zmianę jedzenia
Od ostatniego mojego wpisu trochę też się jednak zmienilo.. właściwie zmieniła się przede wszystkim jedna aczkolwiek zasadnicza sprawa.
Nasze miejsce zamieszkania.
Przeprowadziłam się z Kociastymi do rodziców tymczasowo
Mieszkamy teraz w domu więc Kociaste mają radochę... a ja stresa..
Ciągłe próby ucieczek uskuteczniane przez Impreskę doprowadzą mnie niedługo do samych siwych włosów.
Rudolf i Silver są na szczęście spokojniejsze, nie obudziła się w nich aż tak gorąca dusza wędrownika.
Impresja polubiła spacery. Elegancko chodzi na smyczy. Co bardzo mnie zdziwiło za pierwszym razem to fakt, że przy zakładaniu szeleczek rozmruczała się na całego
Teraz głośno domaga się wyjścia i już nie kombinuje tak bardzo z uciekaniem.
Grzecznie wychodzi ze mną do ganku i czeka aż zapnę smych, nawet jeśli drzwi na zewnątrz są otwarte to przy mnie stoi i nie ucieka
To mnie za każdym razem zadziwia..
Silver i Rudi korzystają częściowo na razie z dobrodziejstw tarasu. Niedługo będzie osiatkowany a wtedy już cały dostaną do dyspozycji własnej. Nie moge się już tego doczekać
Przeprowadzka bardzo fajnie wpłynęła na Silver, która niesamowicie się zmieniła. Zawsze wycofana, cicha, prawie niewidoczna.. teraz to mała furiatka biegająca po domu, zaczepiająca Impresję

tak.. wczoraj widziałam jak własnołapnie zaatakowała Impresję zza rogu i nie uciekła tylko jeszcze jej dołożyła
Taka mała Diablica z mojej Księżniczki się zrobiła..
Udało mi się niedawno pożyczyć aparat więc kilka fotek Impreski zaraz wstawię.
Reszty towarzystwa jeszcze nie udało mi się sfocić na nowych włościach, ale mam nadzieję to w ten weekend nadrobić
Jest też niestety znaczący minus tej całej zmiany.. musiałam zaprzestać działalności jako DT
ale licze na to, że to tylko tymczasowa niedogodność i coś uda mi się jednak ugrać..