OPOLSKIE Sierotki z Zakrzowa ['] Murka - str. 15

[pixie65]

Obawiam się Nongie, że Kasia Ci nie odpowie...Ani osoby, które dają jej kolejnego tymczasa, być może zbyt pochopnie.

[nongie]

Ano, telefonu nie odbiera....

[nongie]

Podbijam i czekam na odpowiedź.

[dzidzia]

do gory Broszek

[Paulina009]

Spokojnie. Widzę, że napięta atmosfera się robi.
Kasia z pewnością się odezwie :wink:

Wczoraj byłam z Jolą u weterynarze na odrobaczeniu.

[nongie]

Broszek jest już u mnie.
Po południu pojedzie na DT do Pani Doroty.

[Kasia_1991]

Nie ma mnie ale to nie jest powod zeby mnie szykanowac

Mam problemy z komputerem, komorka mi siadla

Nongie prosze o pilny kontakt, dlaczego wzielas Broszka!

[Kasia_1991]

Obawiam się Nongie, że Kasia Ci nie odpowie...Ani osoby, które dają jej kolejnego tymczasa, być może zbyt pochopnie.

Prosze, prosze i tu przylazlas siac zamet

[Kasia_1991]

Broszek jest już u mnie.
Po południu pojedzie na DT do Pani Doroty.

Zaraz bede, musze to wyjasnic

[pixie65]

Obawiam się Nongie, że Kasia Ci nie odpowie...Ani osoby, które dają jej kolejnego tymczasa, być może zbyt pochopnie.

Prosze, prosze i tu przylazlas siac zamet

To dość niegrzeczna uwaga.

[nongie]

Dziewczyny, dajcie spokój, to jest watek Broszka, inne rozgrywki prosze na PW albo Koci-Łapci. Z Kasią - mam nadzieję - sprawa wyjaśniona, dziekuję jej za opiekę nad Broszkiem kiedy tego najbardziej potrzebował i mam nadzieje ze nowa podopieczna wroci u niej do formy.

Broszek urósł od zeszłego tygodnia, nie ma już biegunki, wygląda zdrowiej. Wieczorem zabrała go na DT Pani Dorota (okolice Raciborza) - prawdziwa miłośniczka zwierzat, na pewno niczego mu tam nie braknie. Dostał własny ciepły apartament (łazienka), baranią skórkę do przytulania i troskliwą calodobową opiekę. Oprócz Broszka mieszkają tam jeszcze dwie piekne psie damy i szynszyl i kot rezydent, ale na razie nie będa się kontaktowac ze względu na broszkowe bezpieczeństwo.
W przyszłym tygodniu mam nadzieję go odwiedzić, a poki co - ciagle szukamy domku ktory doceni jego zalety i pokocha na zawsze.

[Kasia_1991]

Bylam, u nongie musialam wyjasnic sprawe

Wszystko sobie przegadalysmy i wyjasnilismy, nie bede wracac do tematu.

Licze tez na informacje z nowego domku Broszka

[nongie]

Swieżutkie zdjecie

Bubi martwi sie jego brakiem apetytu, ponoc jeszcze nic nie zjadł (u mnie wtrząchnął sporo gotowanego mięska), ale znając ją - miał po prostu zbyt duży wybór. Poradziłam odstawić gotowanego kuczaczka do wieczora.
O piątej rano zaczął koncert, wiec wylądował oczywiście w łozku Dorotki

[nongie]

Do góry Broszku

[Madziara :)]

Hop