dziewczyny kciuki potrzebne wczoraj wieczorem Gandalf zrobił się osowiały, rano dziwnie mrużył jedno oko i był jeszcze bardziej osowiały i co smutne zblakły mu poduszki...

nawet ulubionego przysmaczku nie chciał tknąć... więc szybko do weta...
wet pooglądał temp lekko podwyższona- ale to wskutek stresu bo jeszcze wychodząc miała zimne uszy

przy badaniu wyszło że chyba ma wrażliwy kręgosłup a po uważnym badaniu oko ma jakieś zmiany neurologiczne- tak nagle... z dnia na dzień.. to nie fair... jutro pobranie krwi pojutrze wyniki.. zbyt mi to przypomina historię z Lilcią...
