Prezes z Łodzi - został Tolkiem w nowym domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 24, 2006 6:01

A mnie się wydaje, że najbardziej to mu się zmieniła mina- z takiej minki-wystraszynki na spoko wychilloutowaną. Uśmiechnięty i zadowolony. :lol:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 24, 2006 7:47

aamms pisze:A kiedy wreszcie nastąpi przeprowadzka Prezesa do Dużej docelowej?

Najprawdopodobniej 3 czerwca malutki pojedzie do Warszawy i stamtąd nowa mama zabierze go do swojego domku.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 7:45

Wczoraj wieczorem malutki dostał drugie szczepienie no i niestety źle się czuje. Przespal przytulony do mnie całą noc, co jest absolutnie nienormalne. Bardzo boli go miejsce po iniekcji. Płacze jak się go dotyka. Nie biega, ledwo wszedl do kuwetki, taki jest obolały. Nie chce jesc. Lezy sobie na podusi i podsypia. Biedny malutki, aż mi się serce kroi. Nienawidzę szczepionek na chlamydie!!!!

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 7:52

Biedactwo :(
No Ty CoolCaty to chyba najlepiej powinnas wiedzieć, że to się zdarza i spokój zachować ;)
Delikatne głaski dla cudnego! :1luvu:
salma75
 

Post » Czw maja 25, 2006 7:59

Spokojna to ja jestem, tylko mi go szkoda.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 9:43

biedak:( nie wiedziałam ze koty tez cierpią ,moja Ola po szczepieniu była bardzo obolała i miala spuchniętą nóżkę ,przemywałam jej płynem burowa czy jakos tak nie pamiętam nazwy i pomogło

mama2

 
Posty: 914
Od: Czw paź 06, 2005 8:27

Post » Czw maja 25, 2006 9:48

Moja ma szczepienie za 2 tygodnie i już zaczynam się bać... :roll:
Prezesiku, silny chłop jesteś, przeżyjesz! :)
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 17:58

Juz mu lepiej, choć nadal ma gorączkę. Ale juz zaczyna dręczyć psa i ładnie zjadł. Dostał leki przeciwgorączkowe. Ogólnie wraca chłopak do normy, bo własnie ładnie bawi się gazetką z supermarketu :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 25, 2006 18:38

Prezesiku, ruszaj nóżką, przestanie boleć :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 26, 2006 7:36

Małpeczka wróciła!!! Po lekach poczuł sie znakomicie. Zajada się do granic możłiwości, dręczy znowu Tosię i robi na mnie dzikie wyskoki z ukrycia. Już z nami nie spal, znowu kilka razy zblokował komputer, więc jest już wszystko w normie :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 26, 2006 9:26

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

mama2

 
Posty: 914
Od: Czw paź 06, 2005 8:27

Post » Nie maja 28, 2006 15:22

Uwielbiam się wymościć w sweterku mojej cioci :)

Obrazek Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2006 15:37 ..

żałuję,że dopiero terraz tu dotarłam....

MiLisek

 
Posty: 153
Od: Nie lut 05, 2006 13:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2006 20:33

Dziś kupiłam maluchowi zestaw nowych myszek i wędkę z piórkami. Przyniosłam je do domu, położyłam mu na podłodze, a on nic, poturlałam i pobrzękalam - a on nic. Pomachałam mu piórkami na wędce przed nosem - a on nic. Poleciał do szafy i wrócił wlekąc za sznurówkę mojego trampka :roll: :lol: No zwariować można :lol: Po konfiskacie trampka zdecydował pobawić się jednak trochę piórkami.
Obrazek

Obrazek

A potem rozczulił mnie na maxa, bo jak była burza, to przyleciał do mnie i przytulił się, chowając w moim swetrze. Jak trwoga to... :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2006 22:41

Specjalnie dla cioci annskr, która powiedziała dziś, ze jest ciekawa jaka jest Tosia, przesyłam moje zdjęciem z tym dużym żółtym psem, z którym właśnie idę spać. Dobranoc, wasz Prezesik

Obrazek

PS: Tylko dla cioci zmusiłem się do takiego pozowania do zdjęcia, bo normalnie, to już bym tą Tosię ciągnął za ogon, albo skakał jej na głowę z parapetu. Jak ona jest taka zaspana, a ja jej wtedy na głowę skoczę, to jest wielce zdziwiona i nie wie o co chodzi hi hi hi

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości

cron