Koty kotiki, a może kotika kotów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 23, 2006 20:37

:ryk:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lip 26, 2006 20:58

15 dzień stosowania Feliwaya.
Zaobserwowane zmiany:
1.Balu -żadnych zmian
2.Weg -zwiększona,no może nie agresja,ale zaczepność.
3. Maja -żadnych zmian
4.Miś -leje już nie tylko na łóżko,ale na wszystko,z kuchenką
elektr.włącznie.

Wnioski:...... :evil: ...... :cry: ......żadnych..... :placz:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw lip 27, 2006 8:33

Kotiko, wątek czytam uważnie, ale nie wiem co Ci radzić. :?
Jeżeli przyczyną kocich kłopotów jest Majka, to może faktycznie trzeba by jej poszukać domu, gdzie będzie Jedyną Królową?
I mocno trzymam kciuki za Ciebie i całą ferajnę. :ok: :ok: :ok:

Wawe

 
Posty: 9495
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 27, 2006 9:06

Też nie wiem, co doradzić :(
Może Maja należy do tych kotów, które muszą być jedynakami? Taka królewna, dookoła której świat musi się kręcić?
Trzymam kciuki :ok: , bo tylko tyle mogę. No i martwię się razem z Tobą.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 30, 2006 1:05

Wawe pisze:Kotiko, wątek czytam uważnie, ale nie wiem co Ci radzić. :?

Rad oczekuje,ale sie ich nie spodziewam.
Coz mozna radzic.
Maja jest u mnie 7 miesiecy,a gdy slysze glosne lubudu,wiem,ze Maja atakuje drzwi,za ktorymi jest Mis. :roll:
Jest jednak piekna i wspaniala koteczka.
A tu krotki film o Maji:

Niebezpieczne zabawy.

Niestety mam dzis problem z polska czcionka. :oops:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lip 30, 2006 21:43

Jesteśmy jak bracia.
Obrazek

Jestem kotem pudełkowym,kartonogłowym.
Obrazek

Obrazek

Czasem kumple wyjmują mnie z pudełka.
Obrazek

Oto oni.
Obrazek

Przy okazji mycie uszek.
Obrazek

Spotkanie twarzą w twarz.Na szczęście Balu to złoty chłopak,małe bardzo mu się podobały.
Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Sob sie 05, 2006 21:22 Deszczowy dzień.

Wreszcie zimny,deszczowy dzień.
Cała przemokłam.Parasol suszyłam w pokoju,bo małe żabcie w łazience omal go nie skasowały.
No i moje kociska urządziły sobie pod nim miejsce do plażowania.

Obrazek

Cóż za urocza para.
Obrazek

Maja najpierw szalała z ogonem w górze i nastroszonym futrem,a póżniej melancholijnie przyszła do mnie i ugniatała podusię i miziała się bardzo.
Obrazek

Niestety dalej muszę od niej izolować Misia,Weg sam szuka schronienia w górze.
Obrazek

Balu sprawdza,czy w torbie nie kryje się czasem jakaś myszka.
Obrazek

Chodż opowiem ci na uszko...
Obrazek

A ty daj buziaka.
Obrazek

Mój ci on jest. :wink:
Obrazek

Ale z Misiem się podzielę. :)
Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto sie 08, 2006 17:14

Parasolka - fajna rzecz...
ja jak parasol zostawię otwarty to muszę go pilnować, bo kocisze uważają, że świetnie się na takiego "grzybka" wskakuje...

A komitywa psio-kocia do pozazdroszczenia :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sie 08, 2006 23:23

W takiej komitywie niektóre moje kocie są z Bamboszem. Kajtusia niestety nie koniecznie ma ochotę :(.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob sie 12, 2006 22:10

Akineko pisze:
A komitywa psio-kocia do pozazdroszczenia :D


O tak,na tę komitywę nie narzekam.
Obrazek

Pochwalę się,że małe żabcie obie w nowych domach.Tyćka mieszka niedaleko,a o Cosi dostaję codziennie wiadomości.
To zdjęcie z jej nowego domu.

Obrazek

Upały się skończyły i moje kolana znów są modne.
Przedtem nawet jeśli któreś weszło,to po kilku minutach uciekało na chłodniejszą podłogę.
Jeszcze kilka fotek.

Pobawmy się.
Obrazek

Kto ja?
Obrazek

Obrazek

Ale pudło jest moje!
Obrazek

No,a po przetrzepaniu tyłeczka,prawda,że puszystego,Balu :D
Obrazek

trzeba zająć się swoją toaletą.
Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 07, 2006 0:02 Matros maleńki gość.

Obrazek

Oto Matros.

Nimk i jej Tż znależli go wczoraj w porcie,chyba w Redzie?
Mały jest przesiąknięty zapachem ryb,dzięki którym chyba przeżył.
Dziś przywieżli go do mnie.Mały nie chciał siedzieć w kartonie,darł sie,dopiero na kolanach się uspokoił.
Apetyt na szczęście ma,kupka w miarę dobra.
Na pewno był kotem domowym,wie co to suche jedzenie,co to kuweta,boi się tylko psa,syczy i stroszy ogonek-bohater. :wink:
Po pracy poszłam z nim do weta.Mały ma podobno 5 tygodni.
Jest chudziutki,ma świerzba,całe tony,pchełki i oczywiście inne robale.
Na wszystko dostał środki,a mnie czeka 2 razy w ciągu dnia czyszczenie i
smarowanie uszu,a w przyszłym tygodniu kontrola.
Co do zapachu ryb,to wetka stwierdziła,że nawet kąpiel nie pomogłaby,bo jest on w nim i dopiero z czasem się zatrze.
To tyle narazie,tak na gorąco.
Matrosik oczywiście będzie szukał domu,ale dopiero jak będzie zdrowy i trochę przybędzie mu ciałka.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Czw wrz 07, 2006 0:43

Ależ cudeństwo biedniutkie.
Pogłaszcz go ode mnie po tym ślicznym łepku.
A jak z Majunią -bez zmian?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw wrz 07, 2006 22:50

Śliczny Matrosek :)
Jeśli chodzi o zapach, to się zgodzę z wetką - niedługo chłopanio będzie pachniał kotkiem :D na normalną kocią djetę powinien przejść bezstresowo i niech szybko nabiera ciałka! :D

Fajnie, że Cosia i Tyćka już mają swoje domki!

A Majunia dalej jest taką łobuziczką?
Głaski dla futer :D
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt wrz 08, 2006 5:15 Nowinki o Matrosie.

Anka pisze:Ależ cudeństwo biedniutkie.
Pogłaszcz go ode mnie po tym ślicznym łepku.


Nie ma sprawy,tym bardziej,że maluch jest bardzo miziasty i przytulaślny.

Akineko pisze:
Śliczny Matrosek :)

A Majunia dalej jest taką łobuziczką?
Głaski dla futer


Matrosik rzeczywiście śliczny i pięknieje z każdą chwilą.
Jeszcze myśli,że musi jak najszybciej wszyściutko zjeść,bo ktoś mu zabierze,ale brzuszek coraz pełniejszy. :D
Jak do niego wchodzę,zaraz chce na kolana i udaje baranka.
Mruczeć też potrafi i to coraz ładniej.
Martwi mnie tylko,że jak wychodzę nie bawi się chociaż ma zabawki.
Może dlatego,żę jest sam. :(
Czyszczenie uszu to prawdziwe wyzwanie dla mnie.
Przyznam się,że do tej pory żaden mój kot nie miał świerzba.
Mały trochę ucieka,ale ogólnie i tak cierpliwie znosi moje niefachowe zabiegi.

O reszcie kociastych,o Maji i tajemniczej imprezie już niedługo. :wink:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt wrz 08, 2006 11:24

Kotika, jak wiesz takie "męczenie" kociaka, czyli np czyszczenie codzienne uszek baaardzo pozytywnie wpływa na jego późniejszą miziastość ;)
wszystkie znane mi koty, które w dzieciństwie miały serwowane tego typu "piszczoty" są niesamowitymi przylepami :lol:
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], label3, Patrykpoz i 87 gości