Niespodzianki, Leyla nie żyje :( z Louisem ok:)))

[Beata]

Saskia, Tussi tak mial - przy obmacywaniu bylo wszystko ok, ale lapka zwisala calkiem bezwladnie
przeszlo po podaniu czegos przeciwbolowo i przeciwzapalnie (zastrzyki)
po 12 godzinach lapka byla jak nowa

[Gen]

Saskia, trzymaj sie
musisz
masz dla kogo
mysle o was caly czas

[Maggda]

Dziewczyny, jesteście bardzo dzielne! ALe rozumiem, jak wam jest ciężko . Wysyłam ciepłe myśli...

[magicmada]

Tak mi przykro... brak slow, Saskia duzo wytrwalosci i dziekuje za to co zrobilas dla Lucy

[enigma]

Jestem z Wami....nic więcej zrobić nie mogę
Przytulam mocno.

[ariel]

Saskia, przytulam.

[saskia]

Lucy wciąż żyje, może stanie się cud...
Trzymajcie kciuki, błagami myślmy wszyscy pozytywnie

[zosia&ziemowit]

Przed chwilą podjęłam decyzję i zadzwoniłam do Ewy (bardzo się tego bałam).
Mała oddycha, stan delikatnie mówiąc bardzo ciężki ale przestała płakać.
Może? proszę o kciuki dla Lucy.

[Dorota]

Lucy, kotuniu, wiesz, ze cuda sie zdarzaja...

:ok::ok::ok::ok:

[enigma]

[Magija]

Trzymamy, Lucy, mała nie poddawaj się no

[eve69]

3mam mocno

[saskia]

Wiem, ze Zosia już jedzie do lecznicy zmienić na trochę Ewę. Ewa mówiłą, ze lepiej, żebym ja nie przyjeżdżała, że dadzą sobie radę. Nie wiem, jak mogę się Wam odwdzięczyć dziewczyny.
Ewa spała dziś w nocy w lecznicy, żeby Lucy była cały czas pod fachową opieką. Nie mam słów,żeby jej podziękować.

Chce mi się krzyczeć, ale muszę wierzyć, muszę

Lucy śpi i oddycha spokojnie

[Gen]

myslimy o Was mocno

[Maggda]

Nawet moje koty dziś nie śpią - przesyłają pozytywne fluidy dla Luizy...