Tajemnicza śmiertelna choroba kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 21, 2023 18:18 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Może to: https://twojezdrowie.rmf24.pl/aktualnos ... rp_state=1 przeszło jakoś na koty?

Candida auris

też atakuje mózg i leki na to nie działają

piano

 
Posty: 1493
Od: Śro paź 26, 2011 11:15
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro cze 21, 2023 18:21 Re: Komunikat Specvet - ważne!

piano pisze:Może to: https://twojezdrowie.rmf24.pl/aktualnos ... rp_state=1 przeszło jakoś na koty?

Candida auris

też atakuje mózg i leki na to nie działają

Tak piorunujaco?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15246
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 21, 2023 18:23 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Jak każdy z nas na Forum, bardzo poważnie podchodzę do dobrostanu mojego kociastego. Jednym z zaleceń jest niewypuszczanie kota nawet na balkon, aż nie zostanie wyjaśniony ewentualny związek choroby z ptasią grypą. No to ok, nie wypuszczam. Zastanawia mnie tylko, ile czasu może potrwać wykluczenie ewentualnego problemy z zakażeniem ptasią grypą i ile czasu potrwa zdiagnozowanie przyczyny choroby. No trudno, mój Bilu ma teraz izolację bezbalkonową, jednak nie chciałabym też przesadzić z kwestą tej izolacji. No to pytanie :) Czy w podobnym do mojego Bilu przypadku - kot niewychodzący - również nie wypuszczacie pociech na balkon?
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1895
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Śro cze 21, 2023 18:25 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Bestol pisze:Jak każdy z nas na Forum, bardzo poważnie podchodzę do dobrostanu mojego kociastego. Jednym z zaleceń jest niewypuszczanie kota nawet na balkon, aż nie zostanie wyjaśniony ewentualny związek choroby z ptasią grypą. No to ok, nie wypuszczam. Zastanawia mnie tylko, ile czasu może potrwać wykluczenie ewentualnego problemy z zakażeniem ptasią grypą i ile czasu potrwa zdiagnozowanie przyczyny choroby. No trudno, mój Bilu ma teraz izolację bezbalkonową, jednak nie chciałabym też przesadzić z kwestą tej izolacji. No to pytanie :) Czy w podobnym do mojego Bilu przypadku - kot niewychodzący - również nie wypuszczacie pociech na balkon?

Ja od dzisiaj nie wypuszczam, balkon niby osiatkowany, z zadaszeniem, więc ptaki nie mają dostępu, ale boję się, że to jakieś opryski... Pytanie czy wtedy to skażone powietrze i tak nie dostaje się do mieszkania... Ech. Trochę mam załamkę :(
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro cze 21, 2023 18:25 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Wypuszczam, jest piekielny upał i balkon jest non stop otwarty.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42042
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro cze 21, 2023 18:33 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Też wypuszczam.
Za gorąco jest, żeby balkon zamknąć.
Nie będę surowego drobiu na razie podawać.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14773
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro cze 21, 2023 18:37 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Szukam_kotki pisze:
zapietanaguzik pisze:
piano pisze:Po przeczytaniu tych postów to obecnie najbardziej pasuje mi zanieczyszczona czymś karma może i to zboże z Ukrainy lub przenoszenie przez owady jakiegoś wirusa (nowego albo zmutował jakiś). Bo tylko w takich przypadkach mogą problemem być dotknięte zarówno domowe jak i wychodzące i cala grupa kotów w jednym miejscu choruje bo jedzą to samo wszystkie albo to jest zaraźliwe.

Tylko czy to byłoby możliwe, że w jednym czasie chorują i koty jedzące karmę, i surowe mięso?

Pytanie na ile pewne są te informacje. Trudno uwierzyć że kot w ogóle nie ma kontaktu z surowym mięsem, choćby na codzień go nie jadł. A właściciel w panice może nie pamiętać, że kot np. 2 tygodnie wcześniej zjadł surowego kurczaka przy okazji przygotowywania obiad na przykład. Podobnie kwestia wychodzenia, właściciel może powiedzieć że kot niewychodzacy ale pominąć fakt że pół dnia siedzi w wolierze.

Moje sa niewychodzace, a zezarly ptaka co wlecial rano przez otwarte okno. Zastalam rozsypane piorke i odgryzione nozki i tyle bylo.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11574
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Śro cze 21, 2023 18:41 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Blue pisze:
Krzesimir pisze:Po drugie, jeśli to rzeczywiście zmutowany covid, który przerzucił się na koty, to słynny nielegalny lek na fip czyli gs-411 świetnie powinien sobie z nim poradzić.


Musiałby mieć czas.
Jeśli to byłby faktycznie koronawirus.
Te koty nie mają czasu, umierają bardzo szybko, a uszkodzenia mózgu w chwili gdy trafiają do weta są już masywne.
Wiele wirusów i bakterii powoduje dodatkowo gwałtowne reakcje immunologiczne organizmu które zabijają szybciej niż sam wirus. Tu też tak może być, tym bardziej że objawy neuro są tak podobne, możliwe że organizm produkuje przeciwciała które atakują konkretne miejsca w mózgu, dlatego prawie wszystkie koty mają nierówność źrenic, przeczulicę skóry, wykonują charakterystyczne ruchy.

A czy w terapii stosowano sterydy?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15246
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro cze 21, 2023 18:42 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Wypuszczam do woliery. Sezon krótki, nie będę im tego odbierać tym bardziej, że chorują także te niewychodzące.

aga66

 
Posty: 6775
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro cze 21, 2023 18:58 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Czytuje forum i czerpię garściami wiedzę i informacje jakie można tu znaleźć już od lat, a obecna sytuacja spowodowała, że w końcu postanowiłam się zarejestrować i wypowiedzieć.
Jak wszyscy tutaj i pewnie nie tylko tu, zastanawiam się co może tak nagle powodować tak straszną chorobę.
Staram się nie panikować, ale mój Józio ma zakaz wyjścia na balkon. Drżę na samą myśl o tym co zrobię gdy skończą mi się zapasy karmy, co do której mam nadzieję, że jest bezpieczna, bo jadł już saszety z każdej zgrzewki i na razie wszystko jest w porządku.
I właśnie, zastanawiam czy przyczyną tych nagłych zachorowań nie jest jednak mięso.
Jeśli wszystkie koty, które zachorowały jadły albo Barfa, albo mokrą karmę to wychodzi, że elementem, który łączy te przypadki jest mięso. Może jakieś skażone mięso, które jest/było dostępne w Polsce. Z którego została wyprodukowana jakąś karma i które zjadły kotki, które jedzą Barfa. Może producent nie przyłożył się szczególnie do właściwej obróbki termicznej albo może jak niektórzy już wspominali ma to związek ze sprowadzanym niezbadanym mięsem z Ukrainy? Może dlatego tylko u nas.
Tak sobie też myślę, czy taki nagły przebieg, silne, niespecyficzne objawy w tym objawy neurologiczne nie mogą sugerować np wirusa aujeszky'ego? Z tego co czytałam, to ta choroba ma silny, nagły przebieg i kończy się niestety prawie w 100% śmiercią kota. Wiem, że od początku tego miesiąca jesteśmy terenem uznanym za wolny od tego wirusa, ale może jak to u nas w kraju bywa tylko na papierze? Może nikt nie zgłasza przypadków choroby u świń, bo ludziom nie zagraża? A może to właśnie jakieś mięso z Ukrainy. Nie wiem jak tam wygląda sytuacja pod tym względem, ale sądząc po zbożu technicznym, to chyba wszystko jest możliwe. Wiele osób tutaj zwracało uwagę na fakt, że niemalże równocześnie chorują prawie wszystkie koty w domach, w których jest wiele kotów. Może to właśnie pokarm spożyty równocześnie wywołuje prawie równocześnie objawy u kilku kotów, bo wirus raczej powodowałby stopniowe zarażanie się.

ak007

 
Posty: 24
Od: Śro cze 21, 2023 18:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 21, 2023 19:12 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Z tych roznych komunikatow wynika, ze: PIW jeszcze nie bada,dopiero zistal poproszony o zbadanie probek i bedzie badal w kierunku wscieklizny, ptasiej grypy i sars-cov2. Jesli zostana te wirusy wykluczone to przekaze dalej kwestie badan do laboratoriow przy lecznicach weterynaryjnych.
Pulawy chyba cos badaja plus sa lub nie-zalezy to od wlasciciela nie zyjacego kota- przeprowadzane sekcje zwlok. Brak informacji o wynikach, bo na to musza sie zgodzic wlasciviele.
W jaki sposob mamy sie dowiedzieć co to za paskudztwo?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro cze 21, 2023 19:16 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Hańka pisze:Wypuszczam, jest piekielny upał i balkon jest non stop otwarty.

Ja też wypuszczam, balkon mam osiatkowany, ptaki nie wlecą, ale mogą wlecieć owady. Może one tego dziadostwa nie przenoszą, chociaż kto wie.
Koty mam na szczęście tylko na suchej karmie, więc chyba mniejsze ryzyko jakiegoś patogenu, bo raczej nie przeżyłby obróbki.
Buty po wejściu chowam do szafki - ale to raczej z innego względu. Ręce zawsze myję po powrocie do domu.
Staram się nie panikować.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Śro cze 21, 2023 19:16 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Wklejam post z fb.. pomimo zamieszczonej na końcu prośby o nie kopiowanie, uzyskałam zgodę Autorki na wrzucenie go do tego wątku.. Dziękuję.. <3

DO KOCIARZY!!
Drodzy, dzielę się informacjami zdobytymi od naszej pani weterynarz. Kto chce, ten się zastosuje, kto zechce - wyśmieje. Wolna wolna. Ja się jednak przejęłam.
Otóż, mamy już przypadki na Śląsku, nawet na naszym osiedlu. 10 dni temu zszedł w naszej lecznicy kot z identycznymi objawami, kiedy Polska w ogóle jeszcze nie słyszała o problemie. Weci mają swoje wewnętrzne fora i swoich koordynatorów, więc przepływ wszystkich danych wre. Z wewnętrznych ankiet weterynaryjnych wynika (wbrew temu, co ludzie wypisują w internecie), że chore koty to jednak koty wychodzące, np. na ogródki. Przyczyna znana nie nie jest, ale stawia się na OPRYSKI. Może randap ma nowy składnik, może dosypano coś do innego diabelstwa. Kot, który zszedł u nas miał styczność z opryskiem na ślimaki. Generalnie weci stale uczą się metod pobierania próbek, wysyłane są one do oddziałów specjalistycznych laboratoriów niekomercyjnych, np. w Puławach, i jeżeli rzecz dotyczy toksyn, to za ok. 2 tygodnie powinno być wiadomo, co jest przyczyną. Bada się też martwe koty. Do czasu wyjaśnienia warto:
- zdejmować buty i odzież wierzchnią przed wejściem do domu,
- raczej nie wypuszczać kotów na balkony i tarasy (oprysk może się unosić, zresztą - nie wiadomo, czy to oprysk),
- bardzo dbać o higienę po przyjściu z dworu
Są też głosy o silnym odkleszczowym zapaleniu mózgu. Zapalenie mózgu to jedyna przypadłość, która daje tak nietypowe objawy i to w komplecie. Żaden wirus i żadne zatrucie świata nie powodowało dotąd tak błyskawicznego zgonu. Z kotem nie ma kontaktu, ma wąskie źrenice, sztywnieją kończyny - dokładnie tak, jak to opisano. Dziwny jest ten całkowity brak kontaktu. Wetka mówi, że nawet najbardziej chore koty zdradzają jakieś reakcje na człowieka, a tu - nic.
Panikować nie należy, ale trzeba się przejąć, bo nikt nikogo nie zamierza oszukiwać i nie ma żadnego (!) interesu w powielaniu tych makabrycznych informacji. Weterynarze poświęcają mnóstwo własnego czasu, by przyczynić się do jak najszybszego zbadania zjawiska.
(Proszę nie kopiować i nie powielać tej wiadomości. Tak naprawdę wiadomo niewiele, a ja dzielę się tylko informacjami ZASŁYSZANYMI).
Ostatnio edytowano Śro cze 21, 2023 19:19 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Śro cze 21, 2023 19:18 Re: Komunikat Specvet - ważne!

Hańka pisze:Wypuszczam, jest piekielny upał i balkon jest non stop otwarty.

U mnie tak samo. Zeszłabym z gorąca na tym moim ostatnim piętrze. Balkon jest otwarty całą dobę, jeden kot korzysta rano i wieczorem, gdy już jest trochę chłodniej, drugi niespecjalnie lubi siedzieć na balkonie.

Na jeden z posiłków moje futra dostawały surowe mięso, i dostają nadal. Co prawda głównie jest to wołowina, ale mam jeszcze zamrożone dwie porcje kurczaka, i też go dostaną.
Nie dajmy się zwariować, poczekajmy, za niedługo powinno być wiadomo coś więcej (mam nadzieję).

Aaaśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 5747
Od: Śro sty 19, 2011 22:57
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro cze 21, 2023 19:22 Re: Komunikat Specvet - ważne!

aamms pisze:Wklejam post z fb.. pomimo zamieszczonej na końcu prośby o nie kopiowanie, uzyskałam zgodę Autorki na wrzucenie go do tego wątku.. Dziękuję.. <3

Mogę podpytać, kim jest autorka? Nie pytam o imię i nazwisko, tylko czy to zaufane info?
Obrazek

zapietanaguzik

 
Posty: 809
Od: Śro cze 24, 2009 17:58
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: moniczka102, Patrykpoz i 106 gości