Jola Dworcowa - UWAGA! Konto Joli przywrócone!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 23, 2016 1:07 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

A nie mozna spróbować łapać na drugiego kota?Tak jak się łapie matkę na kociaki.Lusiaczek siedzi tam sama.Świat jej się zawalił.Może pomiaukowanie innego kota, którego zna zmotywuje ją do wejścia do klatki.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31587
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon maja 23, 2016 12:40 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Podpowiem Joli. Ale tej nocy kotki w ogóle nie było na podwórzu ani w komórce - Jola jest załamana, :( szukała jej po okolicy do 6 rano, potem trochę się poszła przespać. Ale mówi, że w ogóle nie może spać, cały czas myśli o biednej Lusiaczce - Bengalce (kicia ma takie regularne wzory na futrze, jak prawdziwy tygrysek). Kotka musiała się gdzieś przemieścić i może już nie wrócić na podwórko, trzeba szukać w okolicy. Oby tylko nie wsiadła do auta i nie została gdzieś wywieziona. Poza tym ona nie zna psów, nie zna życia poza domem. Żeby się chociaż dała namierzyć, gdzie teraz jest!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 24, 2016 6:20 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Kotki nie ma :placz: Jola się boi, że schowała się w samochodzie i - jeśli nie zginęła - mogła wyjechać nie wiadomo gdzie...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 24, 2016 6:38 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Mogło się stać wszystko, ale nie trać nadziei
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 25, 2016 7:09 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Kolejny dzień, kolejna noc. Kotki nadal nie ma. :( Jola nie może sobie darować, że nie walnęła porządnie w maskę samochodu, w którym - wydawało jej się - coś chrobocze. Nie walnęła, bo migotał alarm, bała się, że go włączy. A przy samochodzie kręcił się kocur, który goni wszystkie kotki - Lusiaczek mogła się schować przed nim...
Kotka nie była jeszcze wysterylizowana, mogła dostać rujkę. W okolicy wszystkie koty wycięte, może gdzieś pobiegła, szukając kocura?
Zrobiłam ogłoszenia. Okazuje się, że na kotkę Jola wolała Gunia, od Bengalki, Benguni. A Bengalka - z powodu tych charakterystycznych prążków, jak u tygrysa.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 25, 2016 7:17 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Okropne :(
biedna kicia
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 25, 2016 13:21 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

A czy nie ma zadnej mozliwosci, ze kotke ktos przygarnal? Czytalam, ze jest plochliwa, ale tez mloda, ladnnie umaszczona i... glodna.

Moja burasia Milka trafila do mnie w taki sposob:
Pewien wrzesniowy piatkowy wieczor, godzina 22.00, przysypiam na lozku przy jakims filmie. Nagle telefon od siostry, ktora pracowala w osiedlowym calodobowym: "Paula, jakas kicia sie przyblakala, nie moge wygonic jej ze sklepu. Jest taka milutka, chce sie bawic... Ale nie moze tu zostac, a co chwile podjezdza samochod, zeby cos jej sie nie stalo... Co robic?"
No wiec wyskakuje z domu, lece do siostry. Rzeczywiscie, kicia - podrostek, taka z 5-6 miesiecy w najlepsze gania po zapleczu, bawi sie papierkami i sznurowkami sisorty trampek. Pogadalysmy chwile, pomyslalysmy, kota wymizialam. Nie chcialam, nie planowalam, ale widac glodny, krotka pilka: pakuje kota do podelka po carlsbergu, zamawiam taxi i wio do domu. Kotka zostala Milka i byla ze mna 11,5 roku, w styczniu tego roku odeszla za TM.
Co ciekawe, jak tylko w domu poczula sie pewnie, przestala byc taka miziasta i przytulasta, wielka pani indywidualistka, obsikiwala mi katy i pacala lapa, jak sie glaskalo nie tam, gdzie chciala.
Kotka przyblakala sie na pewno z pobliskich blokow, widzialam tam nieraz stadko kotow karmionych przez opiekunki, i koty bardzo podobne z umaszczenia do mojej buraski (za mlodu miala bardzo piekne , marmurkowe umaszczenie, srebrzyste smugi na lapkach). Byc moze po jej zniknieciu panie tez martwily sie jej losem a ona w tym czasie juz oswajala sie w swoim nowym domku. Swoja droga do siostry jakis rok pozniej w bardzo podobny sposob trafila inna kotka i jest tam juz 11 lat.

Trzymam kciuki, zeby ta historia miala rownie dobre zakonczenie!
I przepraszam za brak polskich znakow...

akasheni

 
Posty: 297
Od: Sob lut 13, 2010 11:07

Post » Śro maja 25, 2016 22:51 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Kotka była zbyt przerażona, żeby się do kogoś przybłąkać. Albo się gdzieś schowała albo wyjechała samochodem, albo jeszcze coś innego... Jola dziś dalej szuka. Była u lekarza, ma zrobić kolonoskopię (on jej zrobi, tylko skierowanie potrzebne).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 26, 2016 9:39 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Czy Jola zostawia jedzenie?Ja myślę ze ona jest tam cały czas.I faktycznie albo dostała rujki albo siedzi gdzieś przerażona.Wszystko zależy od tego czy to w miarę spokojny teren.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31587
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw maja 26, 2016 20:32 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

iza71koty pisze:Czy Jola zostawia jedzenie?Ja myślę ze ona jest tam cały czas.I faktycznie albo dostała rujki albo siedzi gdzieś przerażona.Wszystko zależy od tego czy to w miarę spokojny teren.

Tak, Jola zostawia jedzenie, ale było nieruszone. Inne koty (trzy), które przychodziły do komórki Joli i pierwszego albo drugiego dnia po kolei złapały się do klatki - łapki, też się wystraszyły i korzystają z jedzenia w innym miejscu, do komórki nie zaglądają. Wczoraj sąsiad powiedział, że widział kota w swojej komórce, Jola wieczorem i w nocy próbowała, ale w komórce było pusto, też tam zostawiła jedzenie. Teraz chodzi w nocy do dalszych podwórek, kotka może być wszędzie (jeśli w ogóle jest... :( ). Jola miała namierzyć właścicieli tego samochodu, w którym wydawało jej się, ze coś chrobotało. Trzeba podnieść maskę i sprawdzić, czy nie ma jakichś śladów (oby nie było!).
Jola ma chore 2 koty (Piwniczka i Małą czarnuszkę), poza tym za TM odeszła Niunia (nowotwór, Jola musiała jej pomóc odejść), od środy do niedzieli dogląda 2 razy dziennie koty (liczne) Kasi, która wyjechała na długi weekend i jeszcze w czwartek (czyli dziś) i w niedzielę musi iść nakarmić i oporządzić koty w lecznicy, bo wetka wyjechała. A całe noce szuka Guni...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 27, 2016 0:09 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Wiesz ale to trochę dziwne żeby kotka miała się pakować pod maskę skoro, miała trochę innych schronień, w tym te komórki.A może tam jakieś ogródki przydomowe są?No nie wiem ja bym w takich miejscach szukała.
A ten sąsiad co widział kota w swojej komórce opisał wygląd?

Jak Jola będzie tak wszędzie latać i wszystko robić sama - no to ja nie wiem.....naprawdę nie ma tam nikogo kto mógłby pomóc? :roll:

Zdrowie nie najlepsze, wiek, nerwy ,stres i jeszcze ta kotka.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31587
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 27, 2016 12:29 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Kotka wczoraj biegała po ul. Wysokiej (to obok Joli), Jola będzie dziś znów próbować. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

iza71koty - jest długi weekend, wszyscy wyjeżdżają. Kasia i wetka bardzo Joli pomagają, nie mogła im odmówić, zresztą zgodziła się zanim kotka zginęła. I u Kasi i w lecznicy są także dzikie koty, którym w dodatku - jak u Kasi - trzeba podać tabletkę. Kto to zrobi poza Jolą? Dobrze, ze lecznica jeszcze tylko w niedzielę, dziś i w sobotę nie. Jola chce teraz skupić się wyłącznie na łapaniu kotki. Niestety, musi też zajmować się chorym Piwniczkiem i chorą Czarnuszką. Czarnuszka ma strasznie powiększoną trzustkę (było USG), Jola miała mieć wczoraj wyniki badań krwi, ale teraz nie sposób z nią gadać. Dziś była już w lecznicy z Piwniczkiem i Czarnuszką, a potem będzie szukać Guni.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 27, 2016 12:41 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Przepraszam że się wcinam ale może ktoś widział.

Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęcia ale robione wieczorem przed klatką.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 27, 2016 13:00 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Wiedziałam, czułam że jest w pobliżu. :D Duże kciuki za złapanie koteczki. :ok: :ok: :ok:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31587
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt maja 27, 2016 13:15 Re: Jola Dworcowa - pomóż nakarmić jej koty!

Ewa L. pisze:Przepraszam że się wcinam ale może ktoś widział.

Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęcia ale robione wieczorem przed klatką.

Powiem Joli, ale to daleko, kotka jest na pewno gdzieś w pobliżu, niech szukają, niech pogadają z doświadczonym kociarzem - Ewuś, może zadzwoń do nich? Na pewno nie wiedzą, jak szukać. Ogłoszenia ponawiane, szukanie w nocy i o świcie, wabiki, karma, klatka łapka - ludzie tego wszystkiego nie wiedzą, chodzą w dzień i wołają Kici kici, a kotka tkwi obok w piwnicy i boi się wyjść. no i trzeba szukać cierpliwie. Jeśli kotka wypadła, może być ranna, tym bardziej daleko nie odeszła.
Wstaw koniecznie na ten wątek:
viewtopic.php?f=1&t=173501&start=330
Niech się skontaktują z kalewalą (czyli Anią), ona ma telefony do karmicieli wszędzie, karmicieli trzeba zawiadomić, Ania im poda numery.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lucjan123 i 56 gości