K.CHATKA-pomoc w dużej akcji sterylkowej potrzebna str 87

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 30, 2010 15:00 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Szczota pojechala do nowego domu.A już powoli zaczęłam się przyzwyczajać do jej spłaszczonej mordki :mrgreen:
Obrazek

Ewa ja jutro podjadę o 14 na pogoń.Podpiszę papiery i dam klucze coby spisali liczniki.Później klucze wezme i dorobię ze dwa komplety .
Czy rozmawiałaś z tym całym prezesem na temat przeciekajacego dachu i braku prądu na kwarantannie?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 15:32 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

mar_tika pisze:Szczota pojechala do nowego domu.A już powoli zaczęłam się przyzwyczajać do jej spłaszczonej mordki :mrgreen:
Obrazek

Ewa ja jutro podjadę o 14 na pogoń.Podpiszę papiery i dam klucze coby spisali liczniki.Później klucze wezme i dorobię ze dwa komplety .
Czy rozmawiałaś z tym całym prezesem na temat przeciekajacego dachu i braku prądu na kwarantannie?


o to super tylko musimy w takim razie sie zgrać bo ja mam pieczatki. na temat dachu rozmawiałam powiedzial ze musimy to ogladanąć w dzień jak juz bedziemy na miejscu, o pradzie zapomniałam ale to jutro powiemy

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Czw wrz 30, 2010 16:21 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Czyli już są problemy :( :?:

Mara S

 
Posty: 6354
Od: Śro cze 09, 2010 11:51
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 18:34 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Mara S pisze:Czyli już są problemy :( :?:

Mara ,problemy zawsze są - chyba ze ktoś z nas wygra z lotto i zechce wybudować dla kotów nową , wypasioną chatkę.
Mam pytanie : którego dnia i o jakiej porze ZACZYNAMY WIELKĄ KOCIĄ REWOLUCJĘ REMONTOWĄ ?
Czy nie byłoby celowe, żebyśmy choć trochę ustalili ile osób może przyjść , w jaki dzień i kto co przynosi ? Łatwiej by było się zorganizować, podzielić pracą, której jest dużo.

gosiakot

 
Posty: 1574
Od: Śro mar 24, 2010 21:08

Post » Czw wrz 30, 2010 20:15 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

gosiakot pisze:
Mara S pisze:Czyli już są problemy :( :?:

Mara ,problemy zawsze są - chyba ze ktoś z nas wygra z lotto i zechce wybudować dla kotów nową , wypasioną chatkę.
Mam pytanie : którego dnia i o jakiej porze ZACZYNAMY WIELKĄ KOCIĄ REWOLUCJĘ REMONTOWĄ ?
Czy nie byłoby celowe, żebyśmy choć trochę ustalili ile osób może przyjść , w jaki dzień i kto co przynosi ? Łatwiej by było się zorganizować, podzielić pracą, której jest dużo.


Pewnie że problemy były ,są i będą .Od trzech lat borykamy się z nimi.Jednakże wynajmując pomieszczenie musimy pamiętać co jesteśmy w stanie same odremontować, a do czego musimy mieć fachowca.
Naprawa dachu jest kompletnie poza naszym zasięgiem .To samo z prądem.Puszka prądowa na kwarantannie to istne dzieło sztuki jakiegoś "magika od elektroniki" plątanina kabli podłączonych na skrętkę :roll:
Wszystko jutro wyjaśnimy.
Co do remontu to im więcej remontujących tym lepiej.Przecież są dwa pomieszczenia do remontu.Kociarnię można na już malować ,a na kwarantannie trzeba wyskrobać lamperię i zaszpachlować,pomalować ściany i później lamperię.Reasumując liczba siły roboczej jak najbardziej potrzebna w dużej ilości ,co do sprzętu tak samo.Godzina do ustalenia :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw wrz 30, 2010 21:10 przez mar_tika, łącznie edytowano 1 raz

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 21:04 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Ja przywiozę drabinę, wałki do malowania, jakieś pędzle też mam pod dostatkiem, taką kratkę do malowania, wiadro, i jakieś środki chemiczne do mycia.
Potrzebna na pewno będzie farba olejna na pomalowanie lamperii na kwarantannie i wokół umywalki na kociarni.
ściery, szmaty do mycia szczotki do zamiatania i omiecienia pajęczyn, worki na śmieci.
Dobrze by było zacząć w miarę wcześnie nie mówię o 8 rano :mrgreen: bo trochę roboty przed nami jest.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 21:31 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

No ja coś z środków czystości przyniosę i jakieś ściery i chęci do pracy byle niezbyt wyczerpujące bo dalej chyrlam.
Ale paluszkiem mogę pokazywać :ryk: bez przerwy :ryk:
Siostrzeniec Rafał zdeklarował się wstępnie na sobotę po południu, mógłby być do gipsowania ubytków w lamperii bo to robi dobrze.
Tak się zastanawiam czy w okolicach tej umywalki (myślę że zlewu byłoby lepiej) od razu nie położyć na ścianie kafelek. Nieduży to koszt a byłoby trwalej i wygodniej.
Co do elektryki to mogę zapytać szwagra(jakkolwiek się to pisze) bo on elektryk emerytowany (co prawda nie lubię go ale co się nie robi dla kotów) Nie wiem tlko czy sobotę będzie miał wolną. Jutro zadzwonię to powiem na forum. W kociej chatce jakieś tam drobiazgi przykręcał niedawno i naprawiał.
Kurcze przydała by się taka nowa szafka pod zlewozmywak :D
I ustalcie prosz jakąś godzinę coby plany porobić :lol:
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 21:37 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Dorotko tam są dwie zwykłe umywali nie wiem czy będziemy zakładać zlewozmywak, jedynie gdzie można by to zrobić to na kociarni, ale zakładanie zlewozmywaka to już grubsza sprawa i do tego są potrzebni faceci :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 21:47 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

terenia1 pisze:Dorotko tam są dwie zwykłe umywali nie wiem czy będziemy zakładać zlewozmywak, jedynie gdzie można by to zrobić to na kociarni, ale zakładanie zlewozmywaka to już grubsza sprawa i do tego są potrzebni faceci :D

Ale zlew lepiej się sprawdza. Tylko szafka zlew i bateria - a faceci :wink: no cóż poszukamy :D
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 21:51 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Idę spać.
Jutro nareszcie w swoim domku.
Jak się walnę 8O (a Alf na mnie ) to nie wiem czy wstanę na to sprzątanie.
Od poniedzialku jestem u koleżanki- ona wyjechała służbowo o ja jestem z jej 5-cio letnią córeczką :D
Coby tradycji stało się zadość (bo zostaję z nią tak 3- 4 razy w roku)to Roksanka i tym razem się rozchorowała - tym razem bidulka ma zapalenie ucha na skutek infekcji górnych dróg oddechowych.
Mamusiom praktykującym nie muszę chyba mówić ile mam spania :evil:
:ok: Ale juz jutro swoje wyro i swoje kociaste i............... obym się obudziła na to sprzątanie
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw wrz 30, 2010 22:36 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Oj ten dostęp do netu :?
Wracam do zlewozmywaka :D
Możemy chyba wziąść ten zlewozmywak z obecnej kocij chatki pod uwagę :?:
I już jeden problem mniej, odmyje się go i będzie dobry,
Jutro popytam w pracy czy nie ma jakiejś szafki (biurka) co by można użyć na tymczasową szafkę zlewozmywakową.
Jest z tego co pamiętam podgrzewacz przepływowy więc i bateria też jest.
A faceta- cóż jak co to pójdziemy na chyt :wink:
Ja rozmawiałam u mnie w pracy z panem taką złotą rączką.
Myślę że by nam pomógł. Problem w tym że od piątku następnego ma urlop i jak co to narazie mógłby coś rano zrobić we wtorek lub środę bo mamy teraz dniówkę od 11-tej.
Bo po powrocie z urlopu to myślę że nie będzie problemu, a i dostęp do narzędzi zamkowych będzie.
Pracuję też nad jego żoną (niepracującą kobitką o dyżury kociochatkowe. Są zmotaryzowani i fajni - tylko ten urlop teraz (oni w piątek wylatują do syna do norwegji albo gdzieś tam :roll: )
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 01, 2010 6:54 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

dziś pogadam z tatą i popytam co ma do oddania
napiszę tu listę i może coś się przyda
gdzieś jakiś zlewozmywak dwukomorowy widziałam
a zamiast szafki można go oprzeć na stelarzu z rurek
w moim ulubionym schronisku młodzierzowym tak jest i się sprawdza
ale nie ma tam kotów heh

reasumując piszę się nie wiem czy na cały weekend bo też jeszcze nie do końca zdrowa jestem no i mam babcie pod opieką ale ...
coś się wymyśli
zakupię dziś jakieś ściery i rękawiczki i płyny a do mycia i tak mozna użyć tego mydła szarego, które wam dałam
ono jest dobre do wszystkiego: prania czy sprzątania :) a nawet i mycia heh
tylko napiszcie proszę kiedy i od której :)
Obrazek

Madziula

 
Posty: 2513
Od: Wto sty 25, 2005 15:32
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 01, 2010 7:22 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Zaczynamy jutro ja proponuję zbiórkę między 9.00 - 9.30 mozna też przybywać w późniejszych godzinach, Marta nie wiem jak będziecie z Darkiem? jak coś podjechałabym wieczorkiem po jeden komplet kluczy, żebyśmy mogli wejść.
To kto przyjedzie na 100% jutro?
Ja postaram się już być na 9 rano (choć kurcze jeśli chodzi o sobotę to dla mnie masakryczna pora). Jesli ktoś nie będzie wiedział dokładnie gdzie to jest można zrobić zbiórkę koło hotelu Iris.
Dorotko ja mam gips do szpachlowania - ale nie jest to jakaś koszmarna ilość a nie mam pojęcia ile do tej lamperii wyjdzie, może popytaj Rafała.
Jeśli chodzi o zlewozmywak pewnie będzie można go zamontować, ale teraz nie możemy zabrać go z Kociej Chatki, poza tym trzeba wtedy zdemontować umywalkę - myślę że na razie spokojnie możemy zostawić tak jak jest, i potem będzie można myśleć, tam gdzie jest umywalka na kociarni jest też już ogrzewacz przepływowy, natomast nie zwróciłam uwagi co w tej umywalce przy kibelku?

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 01, 2010 7:30 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

No ja będę.
Co do gipsu to nie ma co pytać bo to trza zobaczyć.
Jak co to się podskoczy do sklepu.
ta 9-ta to koszmarna wizja :(
Obrazek
Obrazek
_______________________________________________________________________________________

Dorota Wojciechowska

 
Posty: 12931
Od: Czw lip 24, 2008 9:21
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt paź 01, 2010 7:52 Re: KOCIA CHATKA-mamy nowy lokal na K.CH. potrzebna mobilizacja

Dorota Wojciechowska pisze:No ja będę.
Co do gipsu to nie ma co pytać bo to trza zobaczyć.
Jak co to się podskoczy do sklepu.
ta 9-ta to koszmarna wizja :(



hehe biedna Dorotka :lol:
Szkoda, ze nie moge dojechać ale później to nadrobie :wink:
Mój niewidomy i głuchy Boguś - MISTER niepełnosprawnych kotów Obrazek.... [*]

Iweta

 
Posty: 7427
Od: Czw cze 01, 2006 18:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała/Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 259 gości