"Ciach!bezdomność"(45+146)kolejne sterylizacje..

[MiauKot]

Dziękujemy redakcji Domowych tygrysów za umieszczenie informacji o remoncie centrum!

[Barbara Horz]

Niestety w tym naszym kraju nic nie można załatwić bez problemu W końcu przyszła umowa na licznik, ale życzą sobie do umowy dołączyć aktualny wyciąg z KRS po który musimy jechać do Katowic. Mam nadzieję, że wydadzą go na miejscu, bo termin odesłania umowy to 04.11. . Z niczym nie możemy ruszyć bez prądu

[aassiiaa]

Zacytuje się bo ta informacja chyba bardziej nadaje się na wątek Ciachowy

Zwracam się z prośbą o pomoc w imieniu Pana o dobrym sercu.

Takie dostałam informacje:
"W sumie mamy 17 kotów, z czego 6 kotów to koty podrzucone i przybłędy. Do sterylizacji mamy 4 kotki. dwie z nich są jeszcze małe (mają ok.5 miesięcy) wiec nie wiem czy nie są jeszcze za małe do sterylizacji.

Wśród wszystkich kotów są 3 młode koty (właśnie w wieku ok.5 miesięcy - dwie czarne kotki i jeden bury kocurek). One bez problemu przyjęły by się w każdym domu. Jeszcze jest jeden młody kot, w podobnym wieku, ale ten już nie jest od nas, jest podrzucony i chorowity. Niestety nie mamy pieniędzy na jego leczenie...

Pozostałe koty są już dorosłe.

Gdyby jednak udało się wysterylizować te kotki i znaleźć domy chociaż dla tych młodych kotów, to już było by to dla nas dużo lżej.

Z góry dzięki za pomoc.

Jakakolwiek forma pomocy będzie ważna. Pozdrawiam serdecznie."


Nawiązałam kontakt z siostrą tego Pana i okazuje się, że większość kotów wysterylizowali na własny koszt, ale niestety fundusze się kończą Pomoc w formie karmy także byłaby wskazana.
Ogłoszeniami zajmą się w swoim zakresie.

Może ktoś ma jakieś wolne środki i może nimi wspomóc przedstawioną sytuację... będę ogromnie wdzięczna w imieniu wspomnianych kotów.

[Barbara Horz]

Asiu, jak najbardziej na wątek ciachowy

W piątek mieli nam licznik montować w CC, niestety monter nie dojechał To już zakrawa na skandal, bo od miesiąca przez ten licznik nie możemy z niczym ruszyć

27.10 karmicielka Halina złapała kocurka z podwórka, gdzie ostatnio wysterylizowała dwie kotki. Kocurek już po kastracji. Jak tak dalej jej dobrze pójdzie to przed zimą będzie wysterylizowane kolejne bytomskie podwórko

Dziennie chodzę karmić Pomyłeczkę i Zamiennika. Koty już na mnie czekają i Pomyłka zrobiła się tak śmiała, że czeka przy mnie aż jej nałożę jedzonka Zamiennik ostrożny i raczej chowa się za kotecką. Razem pałaszują jedzonko i bardzo mnie to cieszy, że udało się je tak razem złapać, wyciachać i nadal pozostają nierozłączną parą

Na drugim podwórku, gdzie karmię kotkę niestety odkryłam maluchy, a właściwie na razie jednego malucha. Nie wiem czy tylko jeden przeżył, czy tak dobrze się nadal ukrywają. Byłam przekonana, że kociaki tej kotki nie przeżyły, bo już dość dawno temu się okociła.
Kociak jest oczywiście bardzo podobny do Piniego, Linkolna, czy też innych kotów po Łapkowym Łapkowego już dawno nie wiedziałam, więc albo mu się coś przytrafiło, albo chodzimy znowu innymi drogami Mam wrażenie, że jak by się udało go złapać i wykastrować, to skończyły by się kociaki w Bytomiu

[EwKo]

Basia, ja wiem, że masz sentyment do Łapkowego, ale chyba trochę gościa przeceniasz
To by było jak w tym kawale o góralu? bodaj, co to dzieci napłodził, a potem tłumaczył, że spokojnie dał rade wszystkie panie obskoczyć, bo ... miał rower. Jakoś tak to szło.

[aassiiaa]

Łapkowy KRÓLEM MIASTA jest - oł je

[Barbara Horz]

Nie ma się co śmiać Nadal nie spotykam Łapkowego na podwórkach Zaczynam za nim tęsknić


Poza tym, co napisałam już na wątku MK :

Dziś oddałam klucze od ciach centrum pod opiekę elektryka Od przyszłego tygodnia rusza remont począwszy od zrobienia nowej instalacji elektrycznej, bo to musi być bardzo solidna i bezpieczna instalacja Bardzo pilnie potrzebujemy fachowca od instalacji co i wodnych.

[aassiiaa]

Znowu się zacytuję

Dzisiaj miałam owocne przedpołudnie u weta
Zostały ciachnięte dwie koteczki ze stada, o którym wcześniej pisałam. Starsza kotka miała jakąś jeszcze niezidentyfikowaną narośl w macicy. Od razu został jej usunięty popsuty i rozpadający się ząb.
Dziękuję przemiłej i cudownej Pani, która w lecznicy podarowała nam karmę. Cześć daru pojechała od razu razem z karmicielką.
W tym stadzie czeka nas jeszcze wysterylizowanie 3 kotek oraz operacja przepukliny u malutkiego kocurka.
Silek został drugi raz zaszczepiony.

Chcesz zostać św. Mikołajem dla miaukotów? Podaruj im paczkę!
Więcej szczegółów TUTAJ

[Barbara Horz]

Aassiiuu, super

Aktualności "CiachCentrum"

Mamy już gotową instalacje elektryczną Fachowiec od instalacji wodnej pilnie potrzebny
Poza tym obmierzyłyśmy pomieszczenia i mniej więcej wiemy ile czego potrzebujemy. Kosztorys materiałowy postaram się umieścić wieczorem. Może ktoś coś zbędnego ma po jakimś remoncie w domu

[Barbara Horz]

Sytuacja wygląda następująco :

Pomieszczenie na parterze :
- płytki na podłogę : 30 m kw.
- okno o wym. 60 x 1,55
- drzwi wyjściowe szer. 1,13 - to mają być drugie drzwi do wewnątrz, bo na zewnątrz są metalowe, nieszczelne, ale bezpieczne, więc ich nie ruszamy.
- drzwi do łazienki szer. 70 lub 80 cm / i tak musimy domurować ścianę to szerokość się dopasuje.
- na sufit potrzebujemy płyty gipsowe - 30 m kw.
Ściany z pewnością potrzebować będą zaprawy do tynku i farb, ale z uwagi na łatwość utrzymania czystości przydały by się też płytki na ściany do wysokości 2 m. To się może przydać na przyszłość, bo mamy tam bardziej rozbudowane plany
Dół ma wysokość 3,25. Płytami możemy to troszeczkę obniżyć, co da nam oszczędność w ogrzewaniu.
Pomieszczenie na piętrze:
- wykładzina elastyczna, przemysłowa 4 szer. x 4,6 dł i ok. 9 m bieżących 2 metrowej
- wysokość pomieszczenia 2,23 i to z pewnością bez problemu obmalujemy

Potrzebne też będą grzejniki do CO, ale jeszcze nie wiemy jakie, więc nic nie pisze.
To co powyżej to takie na wstępne, dalej będziemy na bieżąco informować co potrzeba, a co już mamy

Nie napisałam jeszcze wcześniej, że nasz elektryk oczyścił nam rynny w ramach wolnego czasu i długiej drabiny, za co mu jesteśmy bardzo wdzięczne, bo Ada odkryła u siebie lęk wysokości, a ja nie zdążyłam wejść na tą drabinę

[EwKo]

Bardzo prosimy o udostępnianie - w każdej możliwej formie i w rozmaitych miejscach sieci - niniejszej notki: http://www.azyl.schronisko.net/aktualnosci-3633.html . To informacje, o których pisała Basia w poprzednim poście

Wersja dla fejsbukowiczów

[aassiiaa]

Kotki czują się rewelacyjnie po zabiegu. Już na drugi dzień po zabiegu było widać, że im "ulżyło". Jak to stwierdziła karmicielka - odżyły, a najbardziej ta najstarsza koteczka.

Jedna kotka z tego stada została wyadoptowana.

[Barbara Horz]

aassiiuu to super

Ja jestem jednak trochę podłamana. Zrobiło się zimno, a my nie potrafimy ruszyć z remontem. Ciągle nam brak fachowca, o materiałach lub kasie nie wspomnę. Niestety jak się chce coś zrobić tanio to trza rąk do pracy, a my same baby Ada z TŻ-tem oczyściła ściany z metalowych haków, prętów, ale konstrukcji metalowej już nie dali rady, bo drugi mężczyzna by się przydał chociażby do przytrzymania tego dziadostwa. Bez wody i ogrzewania nie ruszymy z niczym przy tych temperaturach. To nie dobry okres na remont, ale na wiosnę może być już o parę kotek za późno

[Adria]

Jutro jedziemy Ciachać Pepe, Pipina i Piotrusia W nastenej kolejności jest Chloe, Sarah, Jard i Sharpie. Właściwie to kolejka sie nie kończy tylko funduszy nam brakuje na to

Bardzo prosimy o wsparcie na Ciacha Zostanie dobrze wykorzystany

[Adria]

W kolejce czeka Adelka i Zosia oraz Zizu i Anton, Rafi też nie uniknie zabiegu Jesteśmy bezwzgledni...z korzyścią dla kociastych