Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 4.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 30, 2009 23:00

oczy Diablo... no słów brak :1luvu: :1luvu: :1luvu:

rudy świniak też całkiem fajny :twisted:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Nie maja 31, 2009 14:34

U nas ciepło, słonecznie i leniwie. Pogoda w sam raz na wypad z domu a sąsiad się nudził to podjechaliśmy do schroniska po kota. Żeby znowu nie było pretensji o to, że wybieram te ładne i kolorowe tym razem wzięłam burasa. Ma może rok, jest bardzo mocno i dziwnie wyliniały, jeszcze w pełni sił rozrodczych. Otrzymał imię Arni.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 31, 2009 14:47

Będzie z niego śliczny puchacz 8)

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie maja 31, 2009 15:11

Witam! widzę że jest następna :kitty: bida do odchuchania ?
Obrazek
Tosia, Mela, Limka i BenekObrazek

mari-A

 
Posty: 221
Od: Śro kwi 22, 2009 6:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 31, 2009 15:22

mari-A pisze:Witam! widzę że jest następna :kitty: bida do odchuchania ?


bidol

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie maja 31, 2009 15:36

Cudny ten bidolek :1luvu: Przypomina mi Toma z bajki "Tom i Jerry" :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie maja 31, 2009 15:45

Wyskubaniec jeden...

Fajny taki wysiepany. :lol: :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 31, 2009 16:04

Śliczny jest!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie maja 31, 2009 16:07

śliczny jest :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek
Cinia i Tycia

Iśka

 
Posty: 3950
Od: Pt cze 25, 2004 20:55

Post » Pon cze 01, 2009 16:32

Ponownie Limka i Benek, tym razem :arrow: podczas porannej toalety.


Kolejny RTG beżowego Obrazek
i dla porównania RTG sprzed 2 tygodni. Obrazek

Beżowy nadal jest w kiepskiej formie. Temperatura jego ciała wzrosła nawet za bardzo. Dzisiaj ma 39,2 stopnia. W środę obejrzy go wet.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 01, 2009 17:17

Ale czyściochy :) Gdbym była pewna mojej Melki to brałabym je w pakiecie, sa przesłodkie i takie zaprzyjaźnione :1luvu: , zdrówka beżowemu życzymy
Obrazek
Tosia, Mela, Limka i BenekObrazek

mari-A

 
Posty: 221
Od: Śro kwi 22, 2009 6:52
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 01, 2009 17:44

Nie sądzę, aby beżowy wyzdrowiał. Nawet nie wiadomo co mu dolega. Jeśli to wada serca to wątpię, aby znalazł się ktoś chętny go adoptować. Do tej pory na jego diagnozę i leczenie wydałam co najmniej 500zł a on nie ma nawet wirtualnego opiekuna. Cami322 deklarowała chęć opieki wirtualnej nad beżowym i na deklaracji się skończyło.


Fredziolina zgłosiła moją kandydaturę do głosowania w Krakvecie za co bardzo dziękuję. Nie liczę na wygraną, no bo co ja takiego robię. Zbieram koty i je przetrzymuję. Nie wydaję na pniu, choć mogłabym, bo odrzucam sporo chętnych. Niedawno mogłam wydać Smużkę, tak z dnia na dzień. Miałam telefon od dziewczyny, która szukała kota dla rodziców mieszkających na wsi. Możliwe, że Smużka byłaby z takiego domu zadowolona jednak miała do niego jechać już na następny dzień, więc nie było czasu na sprawdzenie. Zapytałam dziewczynę czy była w schronisku, odpowiedziała, że nie, bo do schroniska jest daleko i pewnie trzeba tam zapłacić za kota. No cóż ja mogłam pojechać po Smużkę do schroniska, wyleczyć ją i wysterylizować. Wydać jej tej dziewczynie jednak nie mogłam a podobnych telefonów i maili trafia się sporo.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon cze 01, 2009 18:57

Dużo goryczy w Mirki słowach. I dużo prawdy :(
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pon cze 01, 2009 19:13

To ciekawe, że Benek tak zaprzyjaźnił się z Limką. Wydawać by się mogło, że będą się tak kochać ze Śliwką, z którą przybył do Mirki. Super się ogląda taką wzajemna troskę. Jak to widzę, to żal mi mojego kota, który nie ma swojego kociego towarzysza.

Halls

 
Posty: 77
Od: Sob lis 15, 2008 17:01
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon cze 01, 2009 19:18

Śliwka nie przyjaźni się z kotami a zwłaszcza z Benkiem. Jego nie lubi najbardziej chyba przez wspomnienia z poprzedniego domu. Benek był kotem dominującym i niewykastrowanym. Mógł zaleźć jej za skórę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 76 gości