Atak Klonów. Świerczek choruje, forumowe kciuki działają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 01, 2008 9:42

napisalas ze wyniki ok
moze USG? na Bialobrzeskiej zdaje sie robia bez czekania
:ok: cały czas
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Śro paź 01, 2008 9:45

Wyniki ok - te, które zrobiono, bo na albuminy nie starczyło materiału :?

Usg pewnie zrobimy, tylko cholera nie mam kiedy jechać do lecznicy, najwcześniej w sobotę (w sensie - na usg, bo nie każdy wet robi). Na macanego płynu nie ma.

Limba zupełnie nie chce jeść. Nic nie chce, tylko leży skulona. Kiedy ją głaszczę - mruczy. Bardzo mi jej żal.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro paź 01, 2008 10:14

biedna mała :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro paź 01, 2008 12:11

:ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 01, 2008 21:00

Limba ciut lepiej. Wieczorna temperatura to 39,1 - ale już nie mam tolfedyny w domu, ja się zastrzelę jak jutro rano będzie więcej :(

Limba podjadła, zastrzyk przemruczała, ale potem schowała się pod łózko, więc wyciągnęłam ją stamtąd za pomocą nagrody, czyli przysmaków gimpeta.

Niestety, jeżeli nie będzie poprawy, do weta będę mogła pojechać dopiero w piątek. Oby nie było takiej potrzeby.



Chuda dziś wróciła do GUSu - śmignęła pod tuję aż miło 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 02, 2008 13:34

Jak Limba dzisiaj?
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 02, 2008 13:52

właśnie, daj Jana znać?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw paź 02, 2008 13:56

kciuki trzymamy za małą mocno
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw paź 02, 2008 20:28

Limba była dziś z TŻem w lecznicy, ja siedziałam w pracy :( Zadzwoniłam i poprosiłam, żeby TŻ zmierzył jej temperaturę - miała 39,7 :( więc pojechał.

Usg nie wykazało płynu w brzuszku. znowu pobrano krew, wyniki jutro. Zmiana antybiotyku - na linco :( :( :( No i obserwujemy...

Okropnie zdenerwowałam się wiadomością od Agalenory o Ashleyu. Różnica jest taka, że Limba coś tam sama zjada no i tego płynu nie ma.


W dodatku TŻ zapłacił 244,00 zł., chyba dodatkowy rachunek za chudą, ja się zastrzelę :( :( :( Tego TOZ mi nie pokryje
Ostatnio edytowano Czw paź 02, 2008 20:34 przez Jana, łącznie edytowano 1 raz

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 02, 2008 20:34

Trzymam Kciuki za Limbę :ok: :ok: :ok:

Nie to, nie to, nie to ...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw paź 02, 2008 20:39

Kciuki trzymam.
Jano, zbieram sie do odpisania na PW, ale chcę to zrobic z sensem, a teraz jestem potwornie zmęczona... :oops:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 02, 2008 20:54

Agn pisze:Jano, zbieram sie do odpisania na PW, ale chcę to zrobic z sensem, a teraz jestem potwornie zmęczona... :oops:


Spoko, to nie jest najważniejsze, ani dla Ciebie ani dla mnie


Zapomniałam napisać, że p. Kamila zgłosiła mi kolejną chorą kotkę. Nie przychodzi na jedzenie, bardzo wychudła. To trwa już kilka dni, jutro będę miała kolejną wiadomość czy cokolwiek się poprawiło.
Jeśli nie, to nie wiem co będzie. Wiem co powinno być - złapanie kotki i odstawienie jej do lecznicy. Biorąc pod uwagę ostatnie zdarzenia, m.in. leczenie Chudej - nie dam rady.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 02, 2008 21:53

Limbunia poszła jeść :)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt paź 03, 2008 7:37

No ! i tak trzymac:))
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 03, 2008 8:24

Wydaje mi się, że dziś Limba nie gorączkuje. I żywsza taka jest :D Po wyniki zadzwonię za kilka godzin.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 218 gości