MalgWroclaw pisze::wink:
trudno
Kciuki
no nie ma trudno, Małgosiu!
teraz trzeba zgadnąć po co Joli tak smacznie udekorowany blat kuchenny
---
a za kciuki dziękuję!
---

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MalgWroclaw pisze::wink:
trudno
Kciuki
ewa_mrau pisze:Jola Dworcowa chora
ja mam zwałkę - czyli deprechę
jolabuk5 zajęta czymsiś
---
Ewa.KM pisze:Skoro jego matko nie została odłowiona to nie lepiej było odwieżć go do tej zajezdni i poczekac aż matka do niego przyjdzie i złapać matkę ? Nie wygląda na porzuconego. W końcu nic mu tam nie groziło, ani psy, ani samochody, plus miała matkę która go karmiła.
Ewa.KM pisze:A tak to jest ryzyko, ze będzie chorowity plus Jola ma dodatkowe zajęcie. Nie chcę prorokowac ale już kilka takich maluchów nie udało sie Joli odchowac mimo kroplówek i ciągłych wizyt u weta. Zaraz przyplącze się biegunka, gorączka i katar. Z tym, ze tamte były albo z działek albo spod śmietnika i ich los na wolnosci był niepewny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], sherab i 107 gości