kristinbb pisze:Zaglądamy,
pół życia u weta spędzasz Agnieszko albo i więcej...![]()
kciuki za zdrowie koteczków...
Krysiu, ja u weta to prowadze zycie towarzyskie.

Zwykle spotykamy sie z dziewczynami z Fundacji i z Ola_SPK. Czasami siedzimy do pozniego wieczora...

Dzieki za kciuki.