Wiejskie Kociambry-zima w koło

[MaryLux]

[Myszolandia]

[czarno-czarni]

dziękuję za pamięć i cuda cudne

[Kociama]

Na tą chwilę Babunia musi przejśc antybiotykoterapię ,niestety w uszku ropa
co do guza za uszkiem pewnie będzie operacja,czy to złośliwy przerzut czy wznowa na tą chwilę nie wiemy
staram się być dobrej myśli ,na tą chwilę operacja odroczona

Taka kochana wariatuńcia z tej Babuni jest dzisiaj tak szalała że mało co nie wyryłam się na korytarzu
bo mam kolano przesunięte wiatr mnie zaś powalił do rowu
ale kolano osłabione jest po tym badaniu w Zusie jak "lekarki" starały się mi nogę na siłę nastawiać tak jak one to miały wizję uzdrowienia

Dziękuję Dziewczyny za kciuki są potrzebne bardzo i człowiek nie czuje się samotny

Karma zakupiona zwirek podarowała Dag
mam obiecane taniusie porcje rosołowe w przyszłym tygodniu
narobię makaronu i Kociaste będą frygały

Dzisiaj tez miałam ogromną niespodziankę
Przyjechały Dwa Mikołaje z Katowic ,Basia z Mirkiem
samo to że przyjechali to była dla mnie taka radość,tyle przytulania ,razem zjedzony obiad i kawa z ciastem które upiekłam,zachwycili się moimi kolorami ,pochwalili że powoli wszystko robię
zauważyli zmianę we mnie,znowu podobno mam te chochliki w oczach
jak dobrze że nie kurwiki

Basia ubrana na czerwono targała wielką skarpetę z prezentami
Kociaste dostały takie przysmaki krokieciki kilka paczek i jakie towarzyskie były hahaha

A ja łomatko ,Basia uszyła mi poszewki na jaśki śliczne kolorowe,były czekolady ,owoce,oczywiście pomelo moje ulubione a jaka świeczka biała choinka aż szkoda zapalać takie to cudo śliczne

też obdarowałam moimi robótkami

Gdy tak siedzieliśmy sobie to na parapet wskoczyła ta śliczna kotka stodołowa,moja ulubienica jedna z czarnulek taki typ urody ma jak Królowa Egipska
otworzyłam okno i dałam makaron w kurakiem bo tak się darła jakby nigdy jeść nie dostawała
a głos to ona ma okropnie donośny i taki dziwny troszkę
Czas szybko minał i Goście pojechali do domu

Dzisiaj rano mało nie padłam
kury sąsiadki jak zwykle łaziły po moim ogrodzie i coś tam zbierały pod drzewem ,pewnie to co z karmnika wypadnie to zjedzą sobie,patrzę znowu piżmak zasuwa od potoku,podchodzi pod jabłoń i zabiera jabłko ,jedna z kur zaczęła go gonić i dziabnęła go w ogonek
ale jabłka z mordki nie wypuścił,czmychnął tylko oby nie miał poranionego tego ogonka
Ściskam Was mocno
IWA

[Kociama]

Iwonka, trzymaj się jakoś

Kurczę, u Babuni może to tylko jakaś infekcja?

Uszko zropiało jest leczone ,za uszkiem na karku jest guz

[Kociama]

dziękuję za pamięć i cuda cudne

Ja też Dziękuję za cuda wszelakie
w kaszkiecie to mogła bym spać ,matko jak mi taka czapka pasuje

[puszatek]

hej Kociamko miła

czytam Cię ale jakoś brak mi weny do pisania, może to przez...zimę idę zmienić tytuł mojego wątku

pozdrawiam jak zawsze, cieplutko

[MalgWroclaw]

Babuniu

[Alienor]

Dobrze że Cię Basia z Mirkiem podkarmili - przynajmniej mniejsze zagrożenie, że Cię wiatr porwie . Trzymaj się ciepło Kociamko i za zdrowie Babuni

[MaryLux]

Swoją drogą - mądre kury!

[Hannah12]

Mocne

[Kociama]

Witajcie Dziewczyny
Czas leci jak szalony,coś dzisiaj spać nie mogę ,ale to ból bo dwa dni temu wyskoczyła mi torbiel z tyłu kolana,miałam już tak kiedyś ale wtedy byłam dzieckiem a teraz ze mnie stara gitara już
no to se kuśtykam i tyle
Babuni uszko troche lepiej,ogólnie to Dziewuszka szaleje ,prosi żeby ją zabrac do kotłowni bo tam się mysz jakaś dostała i Ona ją tam wyczuwa,nie pozwalam do kotłowni żeby sobie uszka nie zabrudziła
jeszcze nie wiem kiedy zabieg ,trzeba będzie badania zrobić ogólne ,mam nadzieję że da się wyleczyć Kocinę ,tyle w niej woli życia jest

W stodole kichanie na maksa,te ciągłe zmiany pogody też źle działają na Koty,teraz jeszcze ta wilgoć w powietrzu nie służy nikomu

agusialublin-Dziękuję za paczkę z kosmetykami ,to mydełko zomowe to szał jest,wielka ulga dla bolących stawów

ściskam Was mocno

[MalgWroclaw]

torbiel się leczy, czy czeka, aż zejdzie? trzymaj się ciepło

[Kociama]

torbiel się leczy, czy czeka, aż zejdzie? trzymaj się ciepło

Tak torbiel się leczy,chociaż jak byłam dzieckiem to sama zeszła chociaż miałam mieć zabieg,chyba się wystraszyła szpitala ,a ja pakowałam się do szpitala jak to maluch,cała torba zabawek
mam ściągnięty płyn bo u mnie z lekami to wiadomo ,alergik koszmarny jestem
dzisiaj będę miała kineziotaping

Dzisiejsza noc to był koszmar,śniły mi się umierające Koty
obudziłam się z wrzaskiem ,a potem ryczałam chyba z godzinę,nie cierpię złych snów a czasem mnie dopadają

cięzko teraz wychodzić na wieś,wszędzie świniobicia,króliki obdzierane ze skóry nikt się nie przejmuje że ktoś może to zauważyć że to jednak nie jest przyjemny widok
myśliwi też tak sobie ustalili te odstrzały akurat teraz bo wiadomo żarełko darmowe na święta będzie odgłos nagonki i strzały to jest nie do zniesienia

niedaeno teraz rano zobaczyłam wiewiórkę,szukała pewnie orzeszków ,zaniosłam jej bo wiem gdzie zimuje,ostatnio mąż się śmiał że ładnie sprząta swój domek,na ziemi leżało pełno łupinek z orzechów laskowych

Rudolfik znowu marudzi z jedzeniem,to plazmocytarne świństwo nijak nie da się wyleczyć całkowicie
no ale miksuję mu jedzonko i je a jak nie chce to dokarmiam bo on i tak z natury chudzielec bo ciągle w ruchu moje kochane adhd

w stodole o świcie była wojna,jakiś obcy Kot chciał sie poczęstować jedzeniem i oberwał ,szylkreta tak się wściekła że prawie wyjechała na nim jak na koniu,biedny dostał w kość

Pozdrawiam Was serdecznie
IWA

[Alienor]

Trzymaj się ciepło Kociamko - spokoju i zdrowia Ci życzymy .