Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nov@ pisze:Nie wiem jak to powiedzieć, więc powiem wprost.
Pamiętacie o Rudej? Była kiedyś u mnie na tymczasie z powodu alergii dziecka swoich dużych i trafiła do wspaniałego domu w Katowicach, gdzie jednak będąc od kilku miesięcy nie zaaklimatyzowała się i dom zwyczajnie nie daje rady, bo Ruda ich terroryzuje...
Jeśli się natychmiast nie znajdzie dom tymczasowy dla Rudej, trafi ona do schroniska. Od kilku tygodni dostaję rozpaczliwe maile od jej dużej z prośbą o pomoc, błagam ją o cierpliwość, ogłaszam Rudą, ale wciąż nic się nie zmienia, a oni już po prostu powiedzieli basta. Nie będę się wdawać w szczegóły, ale jestem pewna, że zrobili co mogli, tylko po prostu kotu się tam nie podoba.
Czy może ktoś...? coś...? Już raz uratowałam Rudą przed schronem... czy jednak będzie musiała tam trafić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], lucjan123 i 35 gości