Wątek tymczasów. Iskierka s.7. w DS s.91

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 06, 2012 21:23 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Ada, poddałam się.
Proszę, wklej cały kod banerkowy, tu, na wątku.
Chcę skopiować i wstawić do podpisu.
Nie mogę sobie poradzić poprzez panel.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 07, 2012 2:49 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

No i zaczęło się. Palusia zaczęła rujkować.
Mam w mieszkaniu 3 niekastrowane kocurki, czwartego przyniosę ze szpitalika w najbliższych dniach.
Pierwszego już umówiłam na kastrację na jutro. Padło na Logisia, bo najstarszy, prawdopodobnie właśnie ukończył 8 miesięcy, choć nie wygląda na tyle. Taka mała chuda cwana szprota.

Czarne Kajtusie są za młode, nawet jeszcze nie poczuły woli bożej będąc w towarzystwie Palusi.
I są bardzo delikatne, spokojne, jak jakby w ogóle nie istniały, całkowicie bezproblemowe.

Jutro przywożę po sterylkach dwie uratowane przed zamarznięciem koteczki.

Zaczyna być ciasno :roll:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 07, 2012 3:00 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Na moim terenie na Polach Mokotowskich latem pojawiła się i okociła koteczka. Śliczna, czarna, na trzech łapkach. Powiła 4 kocięta.
Czekam, aby mrozy zelżały i będę łapać. Na razie co drugi zanoszę ciepłe mięso, górę suchego, dobrego tłustego, gorącą wodę z olejem (pomysł od Ani A., muszę się w końcu dowiedzieć jaki ma nick na forum 8) ). Pomysł doskonały, znacznie opóźnia zamarzanie i kotom bardzo smakuje.
Zdąży napić się i młodzież i inni stołownicy.

Polecam to rozwiązanie karmicielom.

I jeszcze mam nowe doświadczenie z domkiem styropianowym.
Przyniosłam nie tyle domek, co na kształt domku małą stołówkę. Aby nie zamarzało tak szybko.
Ścianka tylko 4 cm. Ale okazało się, że to jednak będzie domek dla kolejnego zmarźlaka. Na cito włożyłam trochę polaru i na czas transportu butelkę z gorącą wodą. Ale w końcu rozlałam do miseczek tylko z jednej butelki, a tę gorącą zostawiłam w domku. W nocy była około -24 st.
Po 24 godzinach woda była oczywiście zimna, ale nie zamarznięta, więc w domku było ponad 0 st.
Nie-sa-mo-wi-te.
Tylko, że zmarźlak wcale nie skorzystał :evil:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 07, 2012 10:37 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

A na Bielanach zgubił się albo został wyrzucony jakiś półpers 8O Już kilka dni temu zaczęłam szukać ogłoszeń w sieci. Nic! W okolicach też żadnych papierowych ogłoszeń! Ludzie zgubili i nie szukają? No chyba, że wyrzucili, ale jeśli na taki mróz to ja im życzę !@#$%^&*() :evil:
Jak się uda zrobimy mu zdjęcie i zaczniemy ogłaszać. Na razie mieszka z innymi kotami, je i poznaje karmicielki po głosie. W przyszłości złapanie i szukanie nowego DOBREGO domu.

delfinko, jeśli chodzi o banerek, to kopiujesz to:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hjs5h][img]http://www.joshua.pl/temp/nasze_banerek.jpg[/img][/url]

i wklejasz w podpis w profilu użytkownika.
W mailu pewnie się pokićkały znaczniki url i img.
Ale z postu powinno być dobrze i łatwo.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lut 07, 2012 12:11 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Dzięki, Ada, działa :lol: :ok:


Oczywiście persiczka masz u siebie? Należy liczyć się z tym, że skończyli na ogłoszeniach na słupach, przystankach, przy sklepach..., a kociak przemieścił się ciut dalej.
Ale jeżeli go wyrzucili (no, nie, nie wierzę), to przyłączam się do Twoich życzeń.
Gdy już będziesz miała jego zdjęcie, to poproszę.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 07, 2012 12:16 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

delfinka pisze:Dzięki, Ada, działa :lol: :ok:


Oczywiście persiczka masz u siebie? Należy liczyć się z tym, że skończyli na ogłoszeniach na słupach, przystankach, przy sklepach..., a kociak przemieścił się ciut dalej.
Ale jeżeli go wyrzucili (no, nie, nie wierzę), to przyłączam się do Twoich życzeń.
Gdy już będziesz miała jego zdjęcie, to poproszę.


Jeszcze jest płochliwy. Dwa razy bał się podejść do jedzenia. Potem zaczął rozpoznawać karmicielki i już jada przy nich. Oczywiście nie widzę opcji nie złapania go. To kot domowy.
Czasem tak bardzo nie rozumiem ludzi... :roll:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto lut 07, 2012 21:06 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

i pójdzie pod opiekę Kotów i Spółki?

Czy to cały per, czy tylko jego połowa :wink: ,
to i tak będzie niezła robota, aby wyprowadzić go na koty.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Wto lut 07, 2012 21:08 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Login odsypia spotkanie z chirurgiem.
Długo będzie spał, bo tak się bronił nad utrata kontroli nad otoczeniem (to jest kot kontrolujący), że dostał w tyłeczek dodatkową porcję snu.
Czasami też bym tak chciała :ryk:
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Śro lut 08, 2012 9:59 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

delfinko, zgodnie z prośbą - podmianka, kod:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hjs5h][img]http://www.joshua.pl/temp/nasze_banerek_adres.jpg[/img][/url]
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt lut 24, 2012 19:14 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

30 stycznia odłowiłam trójkę kotów, już chyba pisałam, ale muszę sobie przypomnieć.
To była niebieska w typie rasy koteczka. Okazała się bardzo młodym stworzeniem, urodzonym nie wcześniej niż VII 2011. Pełna energii i chęci zabawy. Mieszkała w klatce, ale bardzo tęskniła do kotów, fascynowały ją. Po sterylizacji bardzo szybko wróciła do formy.
Nie zdążyłam jej oswoić i wczoraj pojechała do nowego domku, w okolicznościach nietypowo przeprowadzonej adopcji.
Oczywiście odzew na jedno jedyne ogłoszenie adopcyjne był jak zwykle w takich przypadkach bardzo duży. Nie da się obiektywnie wybrać tego najlepszego domku, raczej liczę na to, ze wybrany domek okaże się dobry.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lut 24, 2012 19:38 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Martysia była kiedyś domową koteczka. Na pewno.
Nie wiadomo, w wyniku jakich okoliczności znalazła się na dworze. Któregoś dnia, dawno temu, pojawiła się przy budce strażnika parkingu dużego osiedla. Cudowni Panowie-emeryci zbudowali jej drewniany domek tuż przy tej budce, ocieplili i dbali o koteczkę jak tylko potrafili. Ale z czasem Panowie przestali przychodzić. Potem przychodzili różnie ludzie i coś do jedzenia zostawiali. Nikt nie zadbał o to, by kotkę wysterylizować albo nawet zabrać do domu.
Co rok rodziła kocięta i niemal wszystkie ginęły pod kołami samochodów.
W lecie ubiegłego roku urodziła ostatni miot. Ocalał jeden kocurek.
Budka niegdyś ocieplona w czasem zatraciła nieco swojej izolacji. Było bardzo zimno.
Pani Hania z tego osiedla zlitowała się nad tą niedola i zaczęła szukać możliwości zabrania tej zmęczonej kociny razem z dzieckiem do jakiegoś domu. Tak trafiła do mnie, a w ślad za nią koty.

Na niemal 20 stopniowym mrozie łapałam te kociny. Krótko, bo każdemu się spieszyło.
Koteczka była w kolejnej ciąży !!!
Teraz już po zabiegu, szczepieniach i kwarantannie jest u mnie i odreagowuje. Nie schodzi z pieca: ogrzać się, nadrobić zaległości. Chyba uznała, że jest dostatecznie bezpiecznie, bo porzuciła swoje dziecko i zajmuje wyłącznie sobą.
Musiała mieć poważnie uszkodzone uszko, bo zrosty spowodowały, że teraz jest "leżące". Wygląda z nim uroczo :lol:
Nazwała ją Martysia, bo złowiona w dzień imienin Martyny.
Jest miła, bardzo spokojna, zachowuje się jak cichutka myszka.
Jeszcze się nie mizia, ale wzięta na ręce mruczy. Czas, to jest to, czego jej potrzeba. Więc ma.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lut 24, 2012 19:43 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Basiu, Martysia ma ucho po krwiaku (albo sobie drapała ucho albo kot ją zaatakował). Śliczna jest.
AnielkaG
 

Post » Pt lut 24, 2012 20:00 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Synek Martysi jest urodzony na wolności, więc jest nieoswojony. Próbuję nad pracować.
Jest łagodny, bez cienia agresji, ale boi się, syczy, siedzi schowany w pudełeczku, które udaje domek.
Jeśli będzie miał szczęście znajdzie domek razem z mamą
Jest zwykłym buraskiem o pięknym wyjątkowo mięciutkim futerku.
Maciul w przeciwieństwie do niebieskiej Blusi nigdy nie miał zabawek i nie potrafi się bawić. Nad tym również pracujemy.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lut 24, 2012 20:03 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

AnielkaG pisze:Basiu, Martysia ma ucho po krwiaku (albo sobie drapała ucho albo kot ją zaatakował). Śliczna jest.

no, pewnie tak było. W każdym razie to jakaś stara historia.
Ale dzięki temu uszko jest rozpoznawalna :lol:



Anielko, powoli zbliżam się do "cudu", opisze w tamtym wątku.
Wiesz, że ja do tej pory uwierzyć nie mogę? Patrzę na to to cudne zjawisko, oczu oderwać nie mogę ...

Ale najpierw jeszcze strasznie smutny post ...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pt lut 24, 2012 21:26 Re: Wątek tymczasów. Iskierka s.7. Rozliczenia i rejestry s. 1.

Martysia co ma ślicznego białego pysia :lol: (bo ma taką buźkę, jakby sobie w mleku ubrudziła)

delfinko, czemu smutny post? Poczekam, poczytam, martwię się :roll:


(na Bielanach wczoraj odszedł kot wolnożyjący. Starość albo jakaś choroba, bo gasł od 4 dni. Jak się dał złapać, to już był marniutki i zaraz potem zasnął - przynajmniej nie pod krzakiem, nie pod kołami, nie zagryzany przez psy. Nawet odejście kota wolnożyjącego smuci. Co z tego, że to niby niczyj kot, jak miał swoje karmicielki i imię też miał. Gadaczek.
A ten długowłosy, co myślałyśmy, że persik to jednak norweski, albo syberyjski. Jest złapany, wykastrowany i ma DT u klauduski. I wątek tutaj: viewtopic.php?f=1&t=139327
I już nie zaśmiecam wątku, ale to tak przy okazji napisałam...)
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 59 gości