Moje koty i ja, Uszatek bardzo chory :-(((((

Marysiu żeby nie bolało :ok:

za domki dla kociastych i zdrówko :ok:

mar9 pisze:Cisza, telefon milczy, emaila też nie ma, chyba się rozmyślili, trudno, czekamy dalej.
Dzisiaj będę mało w necie, usuwałam ząb spod dziąsła i nie wiem, co przyniosą dalsze godziny.
Na razie jeszcze działa znieczulenie, mogłybyście potrzymać kciuki?, tym razem za mnie, żeby jak najmniej bolało.
Sama wizyta u chirurga-stomatologa to brrr... nikomu tego nie życzę

Gibutkowa dała radę to ty też dasz

Ja jeszcze miałam cięcie i szycie dziąsła gratis a w międzyczasie sprawdzanie czy się dziura w zatoce nie zrobiła :mrgreen:

także same atrakcje

Będzie dooobrze. :ok:

A potem dostaniesz ketonal i będziesz miała fajne jazdy

Choć ja osobiście bardziej odjeżdżałam po zwykłym znieczuleniu - raz się nawet zaczęłam na głos śmiać na fotelu ot tak z niczego

kciuki za sprawy dentystyczne :ok:

Dobre wieści są :mrgreen:

Dziąsło nie bardzo boli ale spuchnięte jest, gęby nie mogę szeroko otworzyć bo przy tej "robocie" mam mocno nadwyrężony kącik ust. Biorę Clindamycin-MIP i osłonowo Lacidofil. Co 12 godzin.
Od dziś mogę płukać gębę szałwią coby trochę opuchlizna zeszła. Jutro do kontroli. To tyle o mnie.
Wczoraj zadzwonili państwo, którzy byli w sobotę z wizytą i ... potwierdzili, że po naradzie rodzinnej adoptują Romeczka

.
Mają przyjechać w piątek lub sobotę. Pomału kompletują wyprawkę dla Romeczka.
Wczoraj dzwoniła kolejna pani w sprawie adopcji Romeczka, powiedziałam jej, że już nieaktualne, poleciłam jej Happy bo szuka spokojnego kotka. Wszystko byłoby dobrze ale pani jest z Wisły i trochę jej było za daleko do Zabrza więc odesłałam ją do miau, może bliżej znajdzie jakiegoś spokojnego kotka do mieszkania z dzieckiem.
Reszta kociarstwa bez zmian więc nie będę przynudzać.
Bardzo mi się nie podoba to uszko Uszatego, już bym chciała znać wyniki wymazu żeby można było podjąć konkretne leczenie, póki co to to zdrowe uszko czyszczę ze świerzba a to chore czyszczę z ropy, krwi, psikam srebrem itd.
Biedaczek jest, naprawdę, tak strasznie mi go żal. Jeszcze nie miałam tak chorego i biednego kotulca. :cry:

Marysiu - Eludril - płyn do płukania. Jest antybakteryjny i jest właśnie po zabiegach dentystycznych. Ja też nim gardło przepłukuję jak mi się zapalenie zaczyna i po dwóch płukaniach przechodzi

A jak mazidło? Coś mama mi ostatnio mówiła że kitu dostać nie mogła. Poszukam we Wrocku i jej zawiozę do zrobienia, to jakby co to daj znać, to podeślę dla Uszatego :ok:

Marysiu

-niech cie nie boli :ok:

yuuuppiii za sznse dla Romka

( ale tak całkiem sie ucieszę, jak juz Romrczek sie zadomowi na stałe :wink:

)

No to super!

:ok:

Ta sama pani dziś dzwoniła do mnie...

Gibutkowa pisze:Marysiu - Eludril - płyn do płukania. Jest antybakteryjny i jest właśnie po zabiegach dentystycznych. Ja też nim gardło przepłukuję jak mi się zapalenie zaczyna i po dwóch płukaniach przechodzi

A jak mazidło? Coś mama mi ostatnio mówiła że kitu dostać nie mogła. Poszukam we Wrocku i jej zawiozę do zrobienia, to jakby co to daj znać, to podeślę dla Uszatego

dzięki za radę, kupię w aptece a mazidło się kończy, gdybyś mogła... :1luvu:

anita5 pisze:No to super!

Ta sama pani dziś dzwoniła do mnie...

ta pani z Wisły? i co?

mar9 pisze:
Gibutkowa pisze:Marysiu - Eludril - płyn do płukania. Jest antybakteryjny i jest właśnie po zabiegach dentystycznych. Ja też nim gardło przepłukuję jak mi się zapalenie zaczyna i po dwóch płukaniach przechodzi

A jak mazidło? Coś mama mi ostatnio mówiła że kitu dostać nie mogła. Poszukam we Wrocku i jej zawiozę do zrobienia, to jakby co to daj znać, to podeślę dla Uszatego

dzięki za radę, kupię w aptece a mazidło się kończy, gdybyś mogła...

No to poszukam kita w tym tygodniu (bo w weekend się do domu wybieram), a w okolicach świąt wyślę - już powinno być zrobione :ok: