Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 08, 2014 8:51 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:1luvu:
ulvhedinn pisze:Ja też bym miała problem oddać Kleszczyka :wink: (i też bym pewnie umierała ze strachu, kurcze ja bym się bała i ją mieć i oddać ..).


też się bałam dlatego chciałam szybciutko oddać :oops: część domków widząc jaka to malizna wycofałasię ,druga rzesza miłośników zrezygnowała bo malizna ma duże problemy zdrowotne a rokowania nie wiadome .
Oczywiście mowa o warszawskich domkach .
Tylko takie biorę pod uwagę bo muszę się liczyć ze zwrotem suni (sikanie czu kupa na łóżku)
njo i chciała bym mieć ją blisko.

dwie młode osoby sama brzydko mówiąc skreśliłam w przyszłości dzieci..a tego się boję.
Ja do dziś śpię jednym okiem pilnując drobiny.
Dla mnie to ona już duuuuzia :mrgreen: przywykłam.
Ale Kuba jak zobaczył te patyczki jak dotknął to też wymiękł mówiąc że żadne zdjęcie nie oddaje jej kruchości.
|Nad ranem ma straszny kaszel ,jak astma jak tchawica ,wszystko w tej maliznie jest nie takie .
Kupy już się nie wyciska robi sama ,ale bywa że dla niej to za duży wysiłek i się przewraca :|

Freya właśnie wylała wodę :twisted: w pogoni za piłeczką :wink:
Nie miałam nawet jednego zapytania o nią :roll:
czekamy .

Miłego dnia kochani :ok:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 8:52 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

to za Kleszczyka :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76322
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 08, 2014 8:54 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Za Maliznę :ok: :ok: :ok:

I za Ciebie Dorciu :ok: :ok: :ok:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Wto kwi 08, 2014 9:05 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dziękuję :1luvu:
i lecę obiecane pazury obcinać ,mały obsuw miało być w niedzielę :oops:

koty u faceta zaczniemy od fortelu ,damy mu klatki i pójdziemy ,a on niech nie robi sobie jaja i powsadza te biedaki z naciskiem na dziewczynki :twisted: drugi raz takiej jatki nie wytrzymam. :cry:
dziewczynki przecudne ,bielutkie z kolorowymi ogonkami i plamkami na główkach ,tyle że dzicz :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 9:09 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Ujawniam się, że zaglądam codziennie ale ukradkiem :wink:
Za Kleszczyka :ok: Ciebie :ok: i całokształt :ok: :ok: :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 9:51 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Dzień dobry! :D
Za całokształt :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 08, 2014 10:30 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

Bry :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 08, 2014 14:26 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

cześć kochani :1luvu:

jestem w szoku ,zadzwoniła moja niedoszła synowa,wszystko jej się skomplikowało ,prosi mnie o pomoc przy dzieciach :strach: od 5.50 do 15 :strach:
Nie dam rady :cry: obiecałam tydzień i z doskoku ,ale codziennie nie dam rady :cry:
jutro mamy się spotkać .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 18:23 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

O kurde, to już bym wolała stado Kleszczy 8O

Wiesz zresztą, że jakbym swojej dzikiej bandy nie miała to bym Ci pod drzwiami skamlała o malutką, ale te moje diablęta (z ryżą Szyszką na czele) to za dużo dla takiego kruszeństwa :mrgreen: Bo Szysz to insza inszość, ona potrafi Krze z mordy zabawkę wydzierać (no wisi na maskotce jak pittbull, niech ja tylko to kiedyś sfocę), a i gotowa każdemu łomot spuścić, chociaż najmniejsza :ryk:
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 08, 2014 18:43 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

No tak ,ulg ja zdecydowanie też :oops: nawet dwa stada :oops:
Zupełnie nie mam z wnuczką kontaktu ,skutecznie zostaliśmy usunięci z ich życia :cry: a teraz mam dostać dwójkę pod skrzydła....pomogę ile będę mogła.
Zawsze jej mówiłam ze może na mnie liczyć nie zależnie od sytuacji to moja wnuczka .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 18:44 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

dorcia44 pisze:cześć kochani :1luvu:

jestem w szoku ,zadzwoniła moja niedoszła synowa,wszystko jej się skomplikowało ,prosi mnie o pomoc przy dzieciach :strach: od 5.50 do 15 :strach:
Nie dam rady :cry: obiecałam tydzień i z doskoku ,ale codziennie nie dam rady :cry:
jutro mamy się spotkać .

Yyyyy....?
Pogonić?! Albo pomóc, ale w zamian za uznanie zapłaty alimentów (tzn. pomóc w rozliczeniu). Ona jest bezwzględna wobec Was. Przypominam.
:evil:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto kwi 08, 2014 19:14 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

:strach: przy dwójce to ja padam na dziób jak tylko pomyślę ile to roboty :(
A do przedszkola nie chodzą?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto kwi 08, 2014 19:14 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

cześć .
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto kwi 08, 2014 20:09 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

LimLim pisze::strach: przy dwójce to ja padam na dziób jak tylko pomyślę ile to roboty :(
A do przedszkola nie chodzą?

coś się porypalo w finansach i zrezygnowała,dwoje dzieci prowadzić do prywatnego to kupa szmalu.
Okropnie boli mnie gardło,nie mogę przelykac :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 20:31 Re: Tytek kot nad koty i reszta kociopsiej hołoty zapraszają

A do państwowego nie łaska? Jako samotna matka ma pierwszeństwo. Teraz akurat kończy się nabór może jeszcze zdąży.

Bólu gardła współczuję.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35313
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosia300 i 129 gości