» Nie lis 13, 2011 8:54
Re: Widzę,czuję.Mam Dusze i Serce.SZCZECIN - Tymczasy potrzebne.
Nie pisałam w nocy bo po kolacji poleciałam z Mężem zanieść budke dla Diny i Różi.Dina zmieniła teraz teren.Jest bliżej pakamery Niuni i Jaśminka.Być moze powodem tego jest to, ze tamta stroną czesto chodzi przez płot na boisko szkolne dużo młodzieży, byc moze brak odpowiedniego schronienia.Tamta budka została zniszczona przez wandali.Szczeście ze nie zrobili tego zimą, podczas największych mrozów i kotki miały sie jak ogrzać.Ta budka w tamtym roku była zaniesiona trochę za pozno.Leżał juz wtedy wysoki śnieg i jedyne bezpieczniejsze miejsce bylo dla mnie niedostępne.Mogłam sie poniekąd spodziewać ze miejsce gdzie ja postawiłam, nie jest dobre i ryzykowne , ale wtedy wyboru nie miałam.
Generalnie sprawy się trochę zmieniły.Koty przeniosły sie bliżej Niuni.To znaczy Dina i Miłek.Rózia chwilowo pozostała na starym miejscu, ale będe ją przyzyczajać do nowego.Ona nie wie ze tamte koty są teraz gdzie indziej.I wczoraj kiedy zanieśliśmy budkę okazało się ze podeszła pod tamte właśnie garaże prawdopodobnie w poszukiwaniu Diny i Miłka.
Za garazem do tej pory stała pojedyńcza sypialnia ,jednak ta z grubego styropianu wykonana w tamtym roku.Początkowo była to budka dla Niuni, chociaż Niunia teraz większość czasu spędza w pakamerze.Zimą Niunia spała jednak w tamtej budce razem z Jaśminkiem ,który przyprowadzony przez obcą kotkę do stada ,był jeszcze kociakiem i szukał ciepła i schronienia.Dwa dni temu z tej budki wyszedł Miłek.Wczoraj też ale kiedy juz przyszlismy z budką w poblizu nie było widać ani Niuni ani Miłka.Z budki wyszedł Misio który nieopodal w krzakach ma budkę i mieszka z drugim kocurkiem a w poblizu kręciła się Róża.Generalnie brakuje nam tam jeszcze tylko jedynki.Która prawdopodobnie będzie potrzebna na starym terenie Diny ale w innym miejscu.Ponieważ nie mam pewnosci jakie Misio ma plany ,a wiem ze Miłek za nim nie przepada to zamiast jedynki trzeba bedzie dać dwójeczkę.Wtedy w razie draki dwa koty będa miały schronienie w starym miejscu, lub trzy w nowym.Na starym miejscu tym razem budkę postawię tam gdzie planowałam w ubiegłym roku, ale śnieg mi to uniemożliwił.Tam powinna być bezpieczna a koty często tam się chowaja.