Czarne Diabły Tasm. III, czwórka tymczasów, 2 lata DT!!!

[alix76]

Wierzę ci, bo ja dość miewam regularnie ...a Wienio to rodzaj klęski żywiołowej chwilami - nie damy radę poprawić świata, jedyne co się udaje, to sprawić, żeby jakiś mały okruch był mniej zły. Mało to budujące, chociaż jak popatrzeć na zdjęcia bezczelnych mord w DS-ach ... warto.

[joarkadia]

Ja też tak mam...
ale jak zobaczę zdjęcia kociastych, rozwalonych albo brojących w nowych domach.... ryczę

[ASK@]

Gratulacje Zbawicielko
Oby tylko fajne,chodliwe i miziate stwory sie trafiały.Jeśli takowe muszą. A potem szybko fajne i przefajne domki sie trafiały

Czym gadziny smarujesz?Jakie kapsułki dajesz?Mówie o pieczarkowym sezonie.Jest Termiderm w maści bez recepty.Raz dziennie tylko smarujesz.

[alix76]

Nasza kronika sportowa - przy podawaniu leku koty zdobyły przewagę stylu . Kropka dumna z siebie właśnie rozwaliła się na środku łóżka. Podczas pojedynku wzrokowego w przejściu Johny "Pingwin" Brawo wepchnął "Grubasa" Lucka do kuwety . "Grubas" ratując swa godność wymaszerował z dumnie podniesionym ogonem otrząsając zdradziecki żwir z łap metodą bociana zapewniając tym samym personelowi dodatkową porcję sprzątania. W sprzątaniu dzielnie asystował "Pignwin" polując na zmiotkę . Zidane "Wodzu" trenował wczoraj i dziś rzut pawiem na odległość, doprowadzając personel do ataku paniki - szczegółowa analiza wykazała, że przyczyną rzutów było najprawdopodobniej zbyt łapczywe jedzenie. "Wodzu" został pouczony, że żarcie stoi cały czas i nie ma co wpadać w amok.
Oglądajcie nas jutro!

[juana]

Witam wieczornie
Ważne jest też, by choć próbować wywołać uśmiech na twarzy innej osoby, bo może ten ktoś inny pomoże jak nie ludziom, to tym mniejszym...

[kussad]

Prześlicznie napisałyście - aż pozwoliłam sobie zacytować to Twoje zdanie u nas !

[juana]

A ja pozwoliłam sobie zajrzeć na Wasz wątek Zdjęcia robisz przepiękne

[kussad]

:oops:
A ja pozwoliłam sobie zajrzeć na Wasz wątek Zdjęcia robisz przepiękne

Bardzo nam miło! Zapraszamy do nas na wątek nie tylko ukradkiem

[alix76]

Ech, Bandido ma dziurę na łokciu, pochodzenie nieznane, wiec i on został zakwalifikowany do Drużyny Piguły.
Mam nową metodę podawania - granulki na srebrnej łyżeczce dl kawy prosto do pyszcza . Metoda podawania na łyżeczce opracowana została na potrzeby Gołąbki - jak widać przydaje się i w innych przypadkach. Najgorzej idzie z Kropką , ale dzisiaj chociaż mnie nie obsiusiała . Koty rozładowały stres dając sobie po pysku według grafiku i śpią teraz każdy w swoim rewirze - oby do rana

[shira3]

Oglądajcie nas jutro!

Nie omieszkamy - któż by odpuścił taki serial?

[Aleba]

A ja właśnie dzisiaj przy okazji głaskania Kozy wykryłam za jej uchem dziurę wielkości pięciozłotówki
Tak więc też mamy grzyba w stadzie.
Na mnie również (w dodatku na mnie był już od jakiegoś czasu, na Kozę przeszło teraz ).

[salvadoredali67]

grypa. albo inny hiv z ebolą. kto mi ciepłe mleczko poda ?

[Agneska]

Ja chętnie. Pod warunkiem, że będziesz chłeptał z miski na podłodze. I mlaskał głośno.
Zastrzyki też chętnie zapodam. Podskórnie, na grzbiecie.

[Aleba]

Eee tam, nie krępuj się - wal domięśniowo

[alix76]

Grrrr ...
Kropka dziś przeszła samą siebie i stanęła obok . Walczyła tak, że rozsypała granulki - tanie to nie jest , więc usłyszała opinię o prowadzeniu się swej matki. Druga porcję próbowałam rozpuścić w wodzie z mizernym skutkiem, więc dostała trochę paciaji do paszczy oraz maści na skórę. Maść pospiesznie zlizała .
W zasadzie leczeniem jest już objęte całe stado plus personel, który dostał swędzenia psychosomatycznego . W poniedziałek przejdę się do ludzkiego weta, tylko przemyślę, czy takiego od pierwszego kontaktu czy od razu do psychiatry.
Co pozytywne, to że na pingwinie zmiany chyba się goją - jeszcze trzeba wygoić na reszcie i zdezynfekować chałupę i można mieć nadzieję na przerwę w zawodach.
Ponieważ w weekend mam szkolenie, właśnie starannie odsyfiłam chałupę - w związku z tym Johny "Pingwin" Brawo poszedł na kuwetę i rozkopał jej zawartość po całym przedpokoju. Teraz Łatka idzie po nim poprawić .
Dla miłośników moich przypraw - dzisiaj nadawałam list zagraniczny i potrzebne były znaczki o większym nominale. Kto zgadnie, o co zapytała mnie Pani z okienka , wygrywa porcję przyprawy do wybranego zastosowania.