gosiaa pisze:Koty się nie zbuntują, tylko za chwilę się między sobą dogadają i wspólnie będą okupować Twoje łózko
a Moena na podłogę



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
gosiaa pisze:Koty się nie zbuntują, tylko za chwilę się między sobą dogadają i wspólnie będą okupować Twoje łózko
atla pisze:gosiaa pisze:Koty się nie zbuntują, tylko za chwilę się między sobą dogadają i wspólnie będą okupować Twoje łózko
a Moena na podłogę![]()
![]()
moena pisze::ryk:![]()
![]()
Dzięki.![]()
![]()
![]()
Fantastyczną przyszłość kreślisz przede mną.
Ale tak źle nie będzie. Mam duże łoże więc wszyscy się pomieścimy.![]()
![]()
moena
kiche_wilczyca pisze:moena pisze::ryk:![]()
![]()
Dzięki.![]()
![]()
![]()
Fantastyczną przyszłość kreślisz przede mną.
Ale tak źle nie będzie. Mam duże łoże więc wszyscy się pomieścimy.![]()
![]()
moena
ojć, żebyś się nie zdziwiła, czasmi jeden kot skutecznie potrafi całe łóżko zająć i naprawdę nie ma jak się ułożyć najlepiej byłoby się przenieść na podłogę
Ania i jej Nitro pisze:kiche_wilczyca pisze:moena pisze::ryk:![]()
![]()
Dzięki.![]()
![]()
![]()
Fantastyczną przyszłość kreślisz przede mną.
Ale tak źle nie będzie. Mam duże łoże więc wszyscy się pomieścimy.![]()
![]()
moena
ojć, żebyś się nie zdziwiła, czasmi jeden kot skutecznie potrafi całe łóżko zająć i naprawdę nie ma jak się ułożyć najlepiej byłoby się przenieść na podłogę
Skad ja to znam![]()
![]()
![]()
My mamy naprawde duze lozko, ale dziela je praktycznie po polowie malz moj i kot, ja mam jakies 15 cm dla siebie...Dzis juz sie wkurzylam w nocy i poszlam na sofe spac
gosiaa pisze:moena, a może byś założyła wątek Agi i pozostałych futerek
joluka pisze:Mam bardzo smutną wiadomość...Musimy szukać Aleksandrowi/Okruszkowi nowego domu
.
Napisała do mnie p. Jagoda - prosi o znalezienie Aleksandrowi domu u starszej osoby, która jak najwięcej czasu spędzałaby z kotem (kobiety, bo podobno boi się mężczyzn). Twierdzi ponadto, że Aleksander był z pewnością kotem wychodzącym - jest podobno bardzo łowny, aktywny głównie nocą, miał na początku problemy z przystosowaniem się do kuwety, korzysta z każdej okazji, żeby nawiać z domu, uwielbia przebywać z p. Jagodą na wsi i spacerować wtedy do woli...![]()
Nie wiem, czy te wszystkie problemy nie są spowodowane wielogodzinną samotnością Aleksandra w ciągu dnia - sąsiedzi skarżą się na jego potworne rozrabianie w ciągu dnia i hałasy, a podobno po powrocie p. Jagody do domu jest spokojny, najada się i grzecznie kładzie się spać.
Aleksander zniszczył niestety dodatkowo nieźle mieszkanie - podrapał ściany i meble, a mieszkanie jest wynajęte, więc tym bardziej niestety stało się to dotkliwe.
Z tego co pamiętam, Kotbert pisała, że w DT Aleksander stronił od innych kotów i zapowiadał się bardziej na jedynaka - takim pewnie po prostu był w swoim pierwszym domu. Chyba najlepszą opcją byłby dom z Panią prawie non-stop, co do wychodzącego nie do końca mam przekonanie...
Jak dostanę od p. Jagody aktualne zdjęcia Aleksandra zrobię mu ogłoszenia - ale nie mam specjalnie nadziei na błyskawiczne znalezienie domu dla starszego już przecież kocurka, w dodatku pana z charakterem...![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Kotbert - proszę zmień tytuł wątku Okruszka - napisz może, że traci dom i bardzo pilnie potrzebuje DT/DS.
jolka pisze:a to zdjęcia Okruszka, które dostałam dzisiaj od p. Jagody...
Biedny pulpecik, niczego się nie spodziewa...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 107 gości