Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 20, 2013 8:21 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Co Roll, nudzisz się? To połóż się i ogona sobie popilnuj....

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Śro lis 20, 2013 20:37 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Wczoraj do Morisa jak go przyłapałam na trzymaniu łap w moich jesiennych butach: "Moris Ty jesteś normalnie nienormalnym kotkiem". :mrgreen:
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Śro lis 20, 2013 22:26 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Moje się jeszcze mieszczą i ja dzisiaj do mojego TŻta jak wychodził "tylko pamiętaj żeby wyciągnąć koty z butów zanim ubierzesz" ... takie małpeczki :1luvu:
Obrazek
ObrazekObrazek

KiraLupus

 
Posty: 66
Od: Pon paź 14, 2013 10:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 22, 2013 10:11 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Salsa ma rujkę, wygina sie na wszystkie strony niezbyt subtelnie prezentując wdzięki :twisted:
Ja do niej: Salsa przestań, i tak nikt cię tu nie przeleci! No na pewno nie na stole, Salsa opanuj się!!!
TZ: No takie rzeczy to są dla INNYCH LUDZI zarezerwowane Salsa

8O :lol:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Pt lis 22, 2013 13:35 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Do rozrabiającego rezydenta:
Uspokój się, bo się z tymczasem miejscówką wymienisz!

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Pt lis 22, 2013 13:45 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Tymczasowa Frotla vel CikCik z grzybicą :twisted: coś majstruje przy talerzu:
- CikCik, zostaw moje kanapki ty mały, ofutrzony muchomorze :twisted:
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Nie lis 24, 2013 22:09 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Co prawda nie do kota ale to też zwierze. Po kłótni z moim eks usiadłam koło klatki i zaczęłam gadać do papugi. Były TŻ wszedł do pokoju i stwierdził:
-Tobie to już całkiem odbiło,żeby rozmawiać z ptakiem.
Na co ja cały czas do papugi
-Widzisz Kuba. Jak on nic nie rozumie. Przecież kobieta musi czasami porozmawiać z jakąś inteligentną istotą.
Były przez tydzień chodził obrażony.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pon lis 25, 2013 15:22 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Ja czasem do moich Kcikciów ostentacyjnie jak mnie TŻ wkurzy: "Chodźcie się poprzytulać do mamusi, mooje dziewczynki potrafią okazywać miłość, nie to co ten niedobry pan" :oops:
Obrazek
ObrazekObrazek

KiraLupus

 
Posty: 66
Od: Pon paź 14, 2013 10:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 01, 2013 13:56 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Mój ostatni tekst do Cymesa. Na stole leżała ryba, którą szykowałam na obiad. Cymek oczywiście asystował siedząc na krześle obok.
Ja-To jest obiad dla nas, nie dla kota.
Cymes- Miau.
J -Tak, nie dla kota.
C- Miau .
I łapą usiłuje sięgnąć rybę. Podeszłam do zlewu po nóż, odwracam się i co widzę Cymes ciągnie rybsko za ogon i usiłuje z nią zwiać.Rybka całkiem spora coś ok. kilograma.
Ja- CO JEST NIEZROZUMIAŁE W ZDANIU : TO JEST OBIAD DLA NAS, NIE DLA KOTA!!!
Cymes na to z wielkim zdziwieniem i żalem- Miauuu.
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Nie gru 01, 2013 14:01 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

nelka83 pisze:Tymczasowa Frotla vel CikCik z grzybicą :twisted: coś majstruje przy talerzu:
- CikCik, zostaw moje kanapki ty mały, ofutrzony muchomorze :twisted:

ale ten muchomor jest tak słodki, że pewnie mówiłaś to bez przekonania :mrgreen:
Urwis [*] 01.03.2014 r.; Franek [*] 07.11.2014 r.; Młody zaginął 24.09.2019 r.; Adek [*] 08.03.2020 r.; Morf [*] 02.06.2021 r.; Kotka Polka zaginęła w lipcu 2022 r. - kiedyś się spotkamy

isabell36

 
Posty: 10542
Od: Pt gru 25, 2009 17:56
Lokalizacja: Rewal

Post » Nie gru 01, 2013 14:06 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Salem 11 pisze:Mój ostatni tekst do Cymesa. Na stole leżała ryba, którą szykowałam na obiad. Cymek oczywiście asystował siedząc na krześle obok.
Ja-To jest obiad dla nas, nie dla kota.
Cymes- Miau.
J -Tak, nie dla kota.
C- Miau .
I łapą usiłuje sięgnąć rybę. Podeszłam do zlewu po nóż, odwracam się i co widzę Cymes ciągnie rybsko za ogon i usiłuje z nią zwiać.Rybka całkiem spora coś ok. kilograma.
Ja- CO JEST NIEZROZUMIAŁE W ZDANIU : TO JEST OBIAD DLA NAS, NIE DLA KOTA!!!
Cymes na to z wielkim zdziwieniem i żalem- Miauuu.

ale dostał choć kawałek?

kotkubinat

 
Posty: 375
Od: Wto lut 22, 2011 22:10

Post » Nie gru 01, 2013 18:33 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Czesałam wczoraj Mrusieldę.
Wyginała się wystawowo :-) ona bardzo lubi czesanie.
Po imprezie mówię do niej: "Mruśka, wyglądasz ślicznie, wystawowo. No, jednym słowem jesteś Bentleyem wśród kotów".

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie gru 01, 2013 21:49 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

kotkubinat pisze:
Salem 11 pisze:Mój ostatni tekst do Cymesa. Na stole leżała ryba, którą szykowałam na obiad. Cymek oczywiście asystował siedząc na krześle obok.
Ja-To jest obiad dla nas, nie dla kota.
Cymes- Miau.
J -Tak, nie dla kota.
C- Miau .
I łapą usiłuje sięgnąć rybę. Podeszłam do zlewu po nóż, odwracam się i co widzę Cymes ciągnie rybsko za ogon i usiłuje z nią zwiać.Rybka całkiem spora coś ok. kilograma.
Ja- CO JEST NIEZROZUMIAŁE W ZDANIU : TO JEST OBIAD DLA NAS, NIE DLA KOTA!!!
Cymes na to z wielkim zdziwieniem i żalem- Miauuu.

ale dostał choć kawałek?


I to całkiem spory :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

Salem 11

Avatar użytkownika
 
Posty: 2810
Od: Czw paź 24, 2013 20:05

Post » Pt gru 06, 2013 21:20 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

Przed chwila, do Mruski: kochanie, dlaczego ja mam zwirek we wlosach... zamiast kwiatow?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt gru 06, 2013 21:23 Re: Najgłupszy tekst do kota... - cz.2

jaaana pisze:Do rozrabiającego rezydenta:
Uspokój się, bo się z tymczasem miejscówką wymienisz!

dobre :smiech2:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57702
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 29 gości