KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

przepraszam, myślałam że to co dotyczy Dyzia i Oskara dotyczy lokalu :oops:

teraz będę pisać same ważne konkrety (wklejałam równocześnie na wątek Dyzia i tutaj dodając więcej o Oskarku)

Dziewczyny,
przepraszam, że zaśmiecam wątek, ale zobaczyłam na facebooku kociaki w fatalnym stanie.Osoba opiekująca się nimi jest z Łodzi i z tego co napisała czeka bez skutku na kontakt od Kociej Mamy (o której opinie niezbyt pozytywne znam z miau).
Może któraś z Was mogłaby tej dziewczynie pomóc - podpowiedzieć do jakiej fundacji zgłosić się po subkonto, polecić lecznicę. Już jakieś osoby zadeklarowały się z wpłatą na kociaki na facebooku,ja też mogłaby wspomóc groszem ale trzeba to ogarnąć, wskazać jakąs lecznicę sensowną, fundację itp.
Napisałam jej w komentarzu żeby poszukała lecznicy i fundacji na miau ale nie wiem co z tego wyniknie. Ten jeden z kociaków ma oko w fatalnym stanie.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... permPage=1

W lokalu zamontowałam nową wielka klatkę. Jutro przyjadą do niej dwie kocie dziewczynki z lecznicy. Prośba o wypuszczanie dziewczyn z klatki w czasie wizyty w lokalu. One sa bardzo prokocie, więc jeśli nie będą tłukły Oskara albo Oskar ich, to można je zostawić "luzem". Dziewczynki są zdrowe, tylko do podpasienia.

Ania i Frania?

Oskar ma ogłoszenia na stronie Kotyliona, schroniska oraz ponad 20 portalach, na których wystawiają kotylionki.
Nie było żadnego zapytania.

Rozmawiam z bardzo fajnym domkiem dla Oskarka - trzymajcie kciuki :ok:

Mocne kciuki za Oskarkowy domek :ok:

Sis pisze:Ania i Frania?

też o nich pomyślałam ale CoolCaty napisała, że to będą zdrowe kotki
a na stronie Kotyliona jest napisane o koteczkach tak:
"Czeka nas sporo pracy – będziemy karmić – bo kotki są bardzo wychudzone,
będziemy leczyć koci katar i skórę, na której widać ślady grzybicy."

-
byłoby cudnie gdyby Oskarek znalazł dom

To ja czekam z niecierpliwością na wieści o potencjalnym domu dla Oskara :!:

To będą Ania i Frania

Info o nich na stronie pochodzi sprzed tygodnia, wczoraj widziałam dziewczyny i - choć dalej niemiłosiernie chude - mają się całkiem nieźle :ok:

Lepiej im będzie w lokalu niż w ciasnej dość klatce w lecznicy - wypuszczenie w lokalu powinno im poprawić troszkę humorki, bo smutne dziewczyny i przygaszone. Ania jeszcze wczoraj przy mnie kichnęła, ale to już jest nic w porównaniu z tym, co było.
Obie kotki są po jednej dawce szczepionki przeciwgrzybiczej, którą dostały jeszcze w schronisku i nie mają na skórze nowych zmian ( Frania nie ma żadnych ) - tak więc kolejna dawka nie będzie potrzebna. Ania ma brzydką jeszcze sierść, ale to pewnie raczej z niedożywienia niż od grzyba

Teraz tylko dobre jedzonko i za tydzień - dwa mogą się gwiazdy przeprowadzać do nowych domków :ok:

- byle tylko się te domki pojawiły :roll:

Potencjalny domek dla Oskarka jest z Warszawy, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie :ok:

18.06 (wt) - wibryska, MaPi
19.06 (śr) - wibryska, mgska
20.06 (czw) - wibryska, CC
21.06 (pt) - wibryska, CC
22.06 (sob) - MaPi
23.06 (nd) - wibryska
24.06 (pon) - wibryska, MaPi
25.06 (wt) - wibryska, Duszek
26.06 (śr) -
27.06 (czw) -
28.06 (pt) -

Dziewczynki są bardzo chudziutkie ale przekochane :1luvu:

a takiego cudacznego kota jak Ania, to ja nigdy nie widziałam :1luvu:

to dobrze, że już lepiej się czują - są przepiękne na zdjęciach
czy będą miały specjalną karmę ? czy Ania to jest ta długowłosa czarno-biała kicia czy ta dymna ?

Ania - szylkeretowa dymniaczka
Frania - długowłosa

To ja się martwię, że zapytań o Oskarka nie ma, a tu ciocia wyciąga z zanadrza domek i do tego fajny :twisted:

oby wypaliło :ok:

Z tego co wiem, dziewczynki nie mają specjalnej karmy.
Kurcze, ale Wam zazdraszczam, że do takich fajnych kotów będziecie jeździć.

Jak będę wiedzieć, że na pewno jadę do Łodzi, zgłoszę się do grafiku, odciążę osoby z listy, w tej chwili nie mogę się zdeklarować. Ale myślę, że za tydzień, dwa.

Domek przekierowany przez Ewę Wiedźmę :1luvu:

Oby się tylko udało :ok:

KOTYlion - mamy lokal - przed i po str.56 :)

Kto przegląda forum