Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MIKUŚ pisze:Dziś wyadoptowałam z KOCIARNI do Nowego Domu Milusię.
Koteczka trafiła do moich znajomych - w bardzo dobre ręce.
MIKUŚ pisze:Mam parę pytań:
1. Jaka jest szansa w stowarzyszeniu na sterylizację bezdomnych kotów?
taka jak do tej pory - chcemy sterylizować oczywiście bezdomne koty, musimy jednak wczesniej umawiac sie co do miejsca i czasu, transportu i opieki nad kotami po zabiegu. Co do kosztów to do tej pory stowarzyszenie je pokrywało i dajej tak będzie ale to tez musi byc planowane. Nie wyobrazam sobie akcji pod tytułem wyłapywanie kotów a potem to spada kosztowo i pod względem zapewnienia opieki na głowe dyzurnych. Wszystko trzeba ustalać i da sie to pogodzić. Zwróciła sie do nas również SM Hutnik z prosbą w tym samym temacie. Nawet pokryją koszty zabiegow.
2. Co z kotami bezdomnymi? Czy mam je zawozić do schroniska czy znajdzie się dla nich miejsce w kociarni?
Pytanie co to jest kot bezdomny? Kotów wolnożyjących na ulicach jest cala masa. Nie ma dla nich miejsca ani w schronisku ani w Chatce, po prostu miejsca brakuje. Tak jak pisałam - pierwszeństwo mają koty chore a także domowe wyrzucone na ulice, takie po prostu nie przeżyją. Każde umieszczenie nowego kota prosiłabym uzgadniać ze mna i Teresą. 3.
I apropo regulaminu stowarzyszenia. Na jakich zasadach funkcjonują koty w domach tymczasoych. Czy można liczyć na sfinansowanie leczenia kotów specjalnej troski /tak jak to do tej pory było/?
Regulamin bedzie, stworzę go. Co do finansowania - pisalam chyba wczesniej o tym - DT finansuje się sam, w wyjątkowych sytuacjach zarzad podejmuje decyzję o dotowaniu (jedzenie, leczenie) DT.
3. Czy koty brane z ulicy będą traktowane na równi z kotami ze schroniska? Tzn. czy kastracje/sterylizacje są na koszt stowarzyszenia?
Basiu koszty pkt 1 - co do traktowania wiem, że wiele osób dzieli koty na te z ulicy i ze schronu. Ja nie jestem zwolennikiem takich podziałow.Co to za roznica - decydowac powinien stan zdrowia i zagrozenie zycia danego kota.
jest jeszcze duzo kwestii do roztrzygniecia, mam nadzieję, że uda nam się w tym tygodniu stworzyc regulamin i zasady postepowania.
na razie do póki nie przeniesiemy kotow do drugiego pomieszczenia, nie chciałabym ruszac ze sterylkami bezdomnych, sama mam w kolejce 4 kotki i czekam. Pomózmy wszyscy w przenosinach to sie szybciej zrobi miejsce na sterylki.
Chciałabym uzyskać odpowiedź na powyższe pytania od Ewy lub Teresy.
Dziękuje.
majencja pisze:Potforry jadą razem do domku!! Chyba się zapłaczę ze szczęścia, że razem i z rozpaczy że juz u mnie nie będą. No ale taka kolej matek oddać dziecka innym
mam nadzieję ze będzie im dobrze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości