isabell36 pisze:Pixia pisze:A ja widziałam te obie czarownice na zdjęciu.
Dziewczyny szukam ok 1,5 rocznej kotki, wysterylizowanej na "wiochę" zdunowo. Pani ma domek, 4 letnie dziecko i duży teren wokół domu. I takie małe myszki.
Poszukiwana kotka jak najbardziej łowna ale z kartą pobytu w domu.
Macie jakieś propozycje?
sorry, że się wcinam, ale czy ogłoszenie jest dalej aktualne ? Bo miałabym kandydatkę, tyle że młodszą ( wg.weta VI.2010) ale niedawno wysterylizowaną.
Myślę, że by się nadawała, to jej historia:
Jest to koteczka jak najbardziej domowa, została wyrzucona i chora przygarnięta przeze mnie na początku grudnia w te okropne mrozy. Szła za nami i zabunkrowaliśmy ją najpierw w naszej budce dla dzikusków, niestety dostała takiego rozwolnienia, że nie kontrolowała tego i prawie siłą wzięłam ją do domu ( Tż twierdzi, że jeden kot nam wystarczy

). Rysia została wyleczona z sensacji żołądkowych, odrobaczona i zaszczepiona, 8.II była sterylizowana - czuje się świetnie, no i kończymy walkę ze świerzbem w uszach. Ja bym ją zostawiła, zwłaszcza, że zaczęły się dogadywać z moją rezydentką, ale po pierwsze nie mam siły walczyć z Tż-tem, a poza tym nie wiem ile kotka była na wolności ale ona bardzo chce na dwór. Mieszkamy na poddaszu i nawet nie mamy balkonu, a ona bardzo chce wychodzić, jest grzeczna, nigdy w domy mi nie nabrudziła, nie lubi być na rękach ale jest miziakiem, który przychodzi, udeptuje i głośno traktorzy. Taki dom wychodzący w bezpiecznym miejscu byłby dla niej rajem - ona wie co to wolność, ale jest pro ludzka i domowa. Czy łowna ? Nie mam pojęcia, bo nie mamy myszy, ale bawi się chętnie i sprawnie - zwłaszcza piłeczką więc nie powinna mieć kłopotu z myszą

Zapomniałam o wyglądzie: jest szara marmurkowa z brązowymi znaczeniami na grzbiecie, a brzusio ma rozkosznie karmelkowy (płowy) w czarne cętki, no i piękne zielone oczy, aha uwielbia oglądać telewizję - zwłaszcza animal planet.