wątek wsparcia dla zasikanych

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 02, 2010 18:33 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

A co to jest fluoksetyna i "z czym to się je" ? 8)

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lip 02, 2010 20:14 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

sisay pisze:A co to jest fluoksetyna i "z czym to się je" ? 8)

hmm, też chciałabym wiedzieć, mój Micuś jest sikunem na tle behawioralnym/nerwowym może by mu pomogło
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob lip 03, 2010 7:50 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

prozac 8) tylko to nazwa substancji czynnej - antydepresant.
Jest powszechnie stosowany u kotów - lek z wyboru przy znaczeniu/sikaniu poza kuwetą (oczywiście po wykluczeniu wszelkich somatycznych spraw). Wg mojego weta - jako ostateczność, my w zasadzie spróbowaliśmy bo Mietek jest niestabilny emocjonalnie i już wszystko inne było stosowane - bardziej chodzi o jego zmianę zachowania (przestał się bawić i ugniatać i miziać) niż sikanie....poprawa idzie powolutku i opornie ale pomruczał dziś i tydzień temu i pozwalał się głaskać. I czasem udaje mi się go skłonić do zabawy.
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob lip 03, 2010 11:51 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

No i zasikane legowisko :(

Nie wiem czemu, nie mam siły już.
Chyba sprzedam obydwa legowiska, no bo co mam zrobić
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 03, 2010 16:33 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Ja dziś przy generalnym sprzątaniu znalazłam dwa kolejne zaszczane miejsca :evil: załamka
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lip 04, 2010 8:06 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Pocieszę Cię, mnie dziś rano pies zas...ał prawie cały przedpokój :twisted:
Smród jest do teraz, mimo podwójnego mycia podlogi.
Wolę sprzątać kocie siki :ryk:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lip 04, 2010 8:46 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

He, he, załóżmy wątek dla zas...nych.
Nie mamy psa, ale jeden z kotów - kiedyś często, teraz tylko od czasu do czasu - zostawia swoje kupska pod drzwiami: albo garderoby, albo drzwi wejściowych, albo szafy.
Ale to łatwo sprzątnąc i długo nie śmierdzi. Po piesku gorzej? Może koty mają lepsze żarcie, he, he...
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Nie lip 04, 2010 21:42 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Po piesku zwykle nie jest gorzej, bo normalnie w domu nic nie zrobi... chyba że ma "problem" :twisted:
Żeby nie wdawać się za bardzo w szczegóły działające na wyobraźnię, powiem tylko że sprzątało się podobnie jak kocie siki, tylko o wieeeele dłużej i na wdechu :ryk:

a podłoga mimo kilkakrotnego mycia zalatuje do teraz...

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lip 05, 2010 9:22 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

witam,
chyba przyjdzie mi się zadomowić w tym wątku
od jakiegoś czasu mam problem z sikaniem kota - i obawiam się że niestety jest to problem psychiczny - sikanie pojawiło się wraz z dokoceniem a koty wciąż (już 4 miesiąc) się nie tolerują i mam ciągłe walki a teraz jeszcze to pogłębiające się sikanie
kot sika napewno... nie mam jeszcze pewności czy kotka nie podsikuje :(
pozdrawiam
Tiramisu moja mała iskierko...bardzo przepraszam

vilinskonov

 
Posty: 573
Od: Śro sty 20, 2010 11:39

Post » Pon lip 05, 2010 10:29 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

VVu pisze:He, he, załóżmy wątek dla zas...nych.
Nie mamy psa, ale jeden z kotów - kiedyś często, teraz tylko od czasu do czasu - zostawia swoje kupska pod drzwiami: albo garderoby, albo drzwi wejściowych, albo szafy.
Ale to łatwo sprzątnąc i długo nie śmierdzi. Po piesku gorzej? Może koty mają lepsze żarcie, he, he...

Wczoraj myłam podłogę po Świerczku. I narożnik, i ściany. Ze strachu się posr... :|

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lip 05, 2010 10:40 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

vilinskonov pisze:witam,
chyba przyjdzie mi się zadomowić w tym wątku
od jakiegoś czasu mam problem z sikaniem kota - i obawiam się że niestety jest to problem psychiczny - sikanie pojawiło się wraz z dokoceniem a koty wciąż (już 4 miesiąc) się nie tolerują i mam ciągłe walki a teraz jeszcze to pogłębiające się sikanie
kot sika napewno... nie mam jeszcze pewności czy kotka nie podsikuje :(
pozdrawiam



O robiłaś badania laboratoryjne?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pon lip 05, 2010 10:56 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

ech... ja tez sie przywitam. razem z moja sikajaca rezydentka :evil:

zyta555

 
Posty: 731
Od: Wto lip 08, 2008 1:26
Lokalizacja: słupsk

Post » Pon lip 05, 2010 16:19 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Dziewczyny jak używacie tego BIO-STALFRIS? Ja kiedyś kupiłam próbkę 50ml i rozrobiłam z 450ml wody wg.wskazań, niby po praniu nie śmierdziało, ale po paru dniach było czuć smrodek. Łóżko poszło do śmieci. Kotka ogólnie już długo nie posikuje jak nie ma okazji (brak legowiska, brak kołder/kocy w jej pobliżu), jednak okazja się nadarzyła, bo spał brata syn, no i kota obsikała wyro :/ Chcę zamówić ten środek, ale nie wiem czy wtedy go źle użyłam, że nie pomógł...

adrianna-

 
Posty: 110
Od: Śro sty 28, 2009 16:05
Lokalizacja: toruń

Post » Wto lip 06, 2010 8:53 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

Tristan sikał mniej więcej raz na 2 tygodnie. Stosuję Feliway. Mam 1,5 miesiąca bez obsikanych ścian, wcześniej posikał raz po miesiącu stosowania.

ajarmoniuk

 
Posty: 17
Od: Pon lis 10, 2008 9:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 06, 2010 13:17 Re: wątek wsparcia dla zasikanych

adrianna- pisze:Dziewczyny jak używacie tego BIO-STALFRIS? Ja kiedyś kupiłam próbkę 50ml i rozrobiłam z 450ml wody wg.wskazań, niby po praniu nie śmierdziało, ale po paru dniach było czuć smrodek. Łóżko poszło do śmieci. Kotka ogólnie już długo nie posikuje jak nie ma okazji (brak legowiska, brak kołder/kocy w jej pobliżu), jednak okazja się nadarzyła, bo spał brata syn, no i kota obsikała wyro :/ Chcę zamówić ten środek, ale nie wiem czy wtedy go źle użyłam, że nie pomógł...


oooo - a ja właśnie miałam to cudo zamówić.... - znalazłam jeszcze taki wynalazek:

http://sklep.zoopsycholog.eu/index.php? ... roductId=5

czy ktoś z Was może to wypróbował?

Urine-Off u mnie było skuteczne, ale drogie jak......... :evil:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, puszatek i 101 gości